Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 68314.30 kilometrów w tym 12686.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl ZALICZONE GMINY
free counters
majorka last minuteStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Nefre.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 16.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 8.00km/h
  • Sprzęt Czarny Łabędź
  • Aktywność Jazda na rowerze

W POSZUKIWANIU STAREGO CMENTARZA GMINY ŻYDOWSKIEJ

Niedziela, 30 października 2011 · dodano: 30.10.2011 | Komentarze 13

W niedzielę postanowiliśmy poszukać nekropolii, zwanej przez tczewian Żydowską Górka, której z ulicy praktycznie nie widać. Przy drodze nie ma żadnego drogowskazu informującego o położeniu cmentarza, brakuje też zwyczajnej ścieżki, aby do niego dojść. Musieliśmy przedzierać się przez chaszcze. Zadrzewiony pagórek, od kiedy w jego najbliższym sąsiedztwie postawiono zakład produkcyjny, z ul. Bałdowskiej jest praktycznie niewidoczny.
Między wzniesieniem a ogrodzeniem fabryki znajduje się ściana z fragmentami macew z czytelnymi jeszcze napisami. Odsłonięto ją w latach 90. - gdy jeszcze nie było zakładu - z inicjatywy władz Tczewa i miasta partnerskiego Lev Hasharon w Izraelu. Na szczycie pagórka i tuż pod nim zachowało się jeszcze kilka macew. Niektóre tylko we fragmentach, inne leżą przewrócone. W poprzek wzniesienia biegnie rów – niemiecka transzeja z lat wojny. Niestety, są także widoczne ślady wskazujące na to, że cmentarz stał się częstym miejscem imprez – butelki po wódce i masa innych śmieci... taki smutny widok zastaliśmy dzisiaj.

TROCHĘ HISTORII
Jak podaje "Encyclopedia of Jewish Life before and during the Holocaust", żydowscy kupcy byli obecni Tczewie już w XV wieku, jednak zezwolenie na osiedlenie się w mieście otrzymali dopiero po 1772 roku. Podstawą utrzymania większości pierwszych tczewskich Żydów był handel zbożem i skórami. W 1835 roku w mieście powstała synagoga. W 1887 roku społeczność wyznawców judaizmu w Tczewie liczyła 515 osób, przy ogólnej liczbie około jedenastu tysięcy wszystkich mieszkańców. Przełom XIX i XX w. przyniósł masową emigrację ludności żydowskiej. Wielu Żydów opuściło swój rodzinny sztetl i wyjechało między innymi do Ameryki w poszukiwaniu lepszej przyszłości. W 1939 roku w mieście pozostało już tylko kilkanaście osób pochodzenia żydowskiego. Większość z nich została zgładzona przez nazistów w pierwszych dniach po wybuchu II wojny światowej.
Cmentarz na Żydowskiej Górce powstał w połowie XIX wieku (wg tablicy ustawionej przez miasta partnerskie – w 1835 r.) i funkcjonował do wybuchu II wojny światowej. Zajmuje powierzchnię 0,23 hektara. Nekropolia została zniszczona podczas wojny, a proces dewastacji trwał także w latach późniejszych. Cmentarz zamknięto urzędowo w 1972 r. Jak informuje portal Wirtualny Sztetl, jeszcze w latach 90. ubiegłego stulecia na cmentarzu znajdowało się kilkadziesiąt macew. Na jednej z zachowanych widnieją dłonie rozłożone w geście błogosławieństwa i hebrajski napis: „Tu spoczywa nasz nauczyciel i rabbi Jakub syn naszego nauczyciela, rabbiego Szymona, sprawiedliwego kapłana, odszedł w podeszłym wieku. Zmarł w dzień zwykły czasu świątecznego Sukot w Hoszana Rabba...”
Macewa i kirkut
Macewa – żydowska stela nagrobna, najczęściej w formie pionowo ustawionej, prostokątnej płyty kamiennej lub drewnianej (od XIX w. także żeliwnej) zakończonej linią prostą, trójkątem, półkolem lub dwoma odcinkami koła. Górną jej część wypełnia płaskorzeźba, dolną zaś inskrypcja (epitafium). Płaskorzeźby mają znaczenie nie tylko dekoracyjne, lecz także symboliczne – ich elementy przedstawiają w sposób mniej lub bardziej oczywisty różne cechy zmarłego.
Kirkut, kierkow, kierchol, kirchol (od niem. słowa Kirchhof, oznaczającego dziedziniec kościelny, na którym grzebano zmarłych) – określenie cmentarza żydowskiego od wieków używane przez Polaków, głównie mieszkańców Galicji. Żydzi nie używali tego określenia, zastępując je nazwami w jidysz, pochodzącymi z hebrajskiego.




Lapidarium z fragmentami kilku uszkodzonych macew. © Nefre


Tablica pamiątkowa na Starym Cmentarzu Żydowskim w Tczewie. © Nefre


Schody na Stary Cmentarz Żydowski w Tczewie. © Nefre


Nagrobki na Starym Cmentarzu Żydowskim w Tczewie © Nefre


Fragment macew © Nefre


Fragment macew © Nefre


Lapidarium z fragmentami kilku uszkodzonych macew. © Nefre


Fragment macewy na Starym Cmentarzu Żydowskim w Tczewie. © Nefre


Fragment macewy na Starym Cmentarzu Żydowskim w Tczewie. © Nefre


Fragment macewy na Starym Cmentarzu Żydowskim w Tczewie. © Nefre


Fragment macewy na Starym Cmentarzu Żydowskim w Tczewie. © Nefre
Kategoria REKREACJA



Komentarze
mploszaj
| 17:34 niedziela, 12 kwietnia 2015 | linkuj Dzień dobry,

jestem współpracownikiem portalu Wirtualny Sztetl (www.sztetl.org.pl) i pytam o możliwość zamieszczenia powyższych zdjęć na naszej stronie w zakładce Tczewa. Oczywiście z zachowaniem praw i podaniem autora fotografii.

Z góry dziękuję za odpowiedź,

Małgorzata Płoszaj
Nefre
| 17:53 piątek, 9 grudnia 2011 | linkuj Jak tylko odwiedzę inne takie miejsca będzie relacja- na pewno:))
benasek
| 22:17 czwartek, 8 grudnia 2011 | linkuj Pismo alfabetu hebrajskiego zawsze mnie fascynowało, do tego stopnia, że się kiedyś go nauczyłem...
Obecnie w pamięci zostało niewiele, chyba mniej niż tych macew z cmentarza...
Proszę o więcej takich opisów...
angelino
| 21:50 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj dobrze, ze tam trafiliście
surf-removed
| 23:39 piątek, 4 listopada 2011 | linkuj No tak niewiele ocalało macew...
czecho
| 15:30 czwartek, 3 listopada 2011 | linkuj Szkoda, że takie miejsca są często tak zaniedbane.
matisliswider
| 06:25 środa, 2 listopada 2011 | linkuj Ciekawe są takie poszukiwania ! Pozdrawiam :)
funio
| 22:09 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj No tak,1 listopad...
sikorski33
| 08:04 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj Jeszce tam nie byłem. Ale zaniedbany jest ten cmentarz!
rowerzystka
| 22:55 niedziela, 30 października 2011 | linkuj Tak myślałam... :)
Nefre
| 22:50 niedziela, 30 października 2011 | linkuj Wycieczka zapalnowana Gosiu na "tą" chwilę...
rowerzystka
| 22:26 niedziela, 30 października 2011 | linkuj Prawdę powiedziawszy piękna wycieczka w odpowiedniej chwili :)
grigor86
| 22:25 niedziela, 30 października 2011 | linkuj W naszym kraju wiele jest takich opuszczonych, zapomnianych cmentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!