Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 68314.30 kilometrów w tym 12686.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl ZALICZONE GMINY
free counters
majorka last minuteStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Nefre.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 42.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 21.00km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

SZWEDZKA GÓRA

Niedziela, 2 września 2012 · dodano: 04.09.2012 | Komentarze 11

Dzisiaj na wycieczkę wyjechaliśmy dosyć późno, chyba było po godzinie 14….., najpierw pojechaliśmy na cmentarz do Godziszewa na grób mojego dziadka, który gdyby żył obchodziłby jutro setne urodziny. Miejscem docelowym naszej dzisiejszej wycieczki miało być Borówno, ale ze względu na uciekający czas, pojechaliśmy nad Jezioro Godziszewskie na tak zwaną Szwedzką Górę (jest to takie wzniesienie i zarazem cypel wychodzący na jezioro, nie wiem skąd nazwa szwedzka). Posiedzieliśmy z godzinkę na tej górce wygrzewając się na słoneczku, potem pojechaliśmy do Siwiałki i dalej lasami w kierunku Boroszewa i Tczewa…. Było super…….)))

Okolice Marianki © Nefre


Widok na Siwiałkę ze Szwedzkiej Góry © Nefre


Szwedzka Góra w Godziszewie © Nefre


Wszędzie było mnóstwo pająków….. © Nefre

Wiem, że moja kuzynka Marzena, nie cierpi takich fotek …., ale to nie po złości… ćwiczyłam macro ))))

Szwedzka Góra w Godziszewie © Nefre


Zrelaksowany pająk…. © Nefre


Tak urosły „brzydkie kaczątka” w Siwiałce © Nefre


Tak urosły „brzydkie kaczątka” w Siwiałce © Nefre


Ścieżka w kierunku Boroszewa – wracamy do domu © Nefre


Kociewskie krajobrazy © Nefre


Lubiszewski las…. © Nefre


Zachód słońca w Lubiszewie © Nefre
Kategoria REKREACJA



Komentarze
Nefre
| 08:44 czwartek, 13 września 2012 | linkuj Niradhara - niestety mrówki się zbytnio ruszają- nie mam przystosowanego aparatu:))
Kajman
| 06:01 czwartek, 13 września 2012 | linkuj Ciekawe ile pań piszczało oglądając foty:)
niradhara
| 05:13 wtorek, 11 września 2012 | linkuj A nie mogłaś ćwiczyć makro na mrówkach? ;-)
czecho
| 16:31 sobota, 8 września 2012 | linkuj Fajne te pajączki i zdjęcia macro z nimi.
sikorski33
| 12:06 czwartek, 6 września 2012 | linkuj Śliczny zachód:) Na szwedzką górkę jeżdżę czasami wykapać się.
Mania
| 06:41 czwartek, 6 września 2012 | linkuj tak ten pajak moze jest zrelaksowany -ale ja napewno NIE!!!!!!
ale i tak najbardziej boje sie kątników domowych...nawet na zdjeciu!!!
misia3
| 21:22 środa, 5 września 2012 | linkuj śliczne zdjęcia Asiu...chociaż te pająki...brrrr..ale foto udane:)) no i zachodzik..miodzio:))))
rowerzystka
| 21:22 środa, 5 września 2012 | linkuj Pająków nie lubię, ale tutaj wyglądają super.
panther
| 20:05 środa, 5 września 2012 | linkuj Czekałem na zdjęcia z tej właśnie przejażdżki...
Re-we-la-cja:-)
Mania
| 05:22 środa, 5 września 2012 | linkuj moj Dziadziu Janek tez Asiu mialby 24 wrzesnia 100 lat :((tesknie za nim bardzo!!!ostatnio codziennie o nim mysle choc to juz 3 lata jak go nie ma:(
do Tego Godziszewa tez chcialabym sie wybrac:)narazie bliskie wycieczki,ale kiedys napewno pojedziemy razem:)
Iwa
| 05:13 środa, 5 września 2012 | linkuj W niedzielę były faktycznie ładne warunki do rowerowania. Oby tak cały wrzesień i dłużej.. ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!