Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 68314.30 kilometrów w tym 12686.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl ZALICZONE GMINY
free counters
majorka last minuteStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Nefre.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2013

Dystans całkowity:123.00 km (w terenie 10.00 km; 8.13%)
Czas w ruchu:08:30
Średnia prędkość:14.47 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:30.75 km i 2h 07m
Więcej statystyk
  • DST 15.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 15.00km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

UROKI ZIMY

Niedziela, 27 stycznia 2013 · dodano: 27.01.2013 | Komentarze 9

Po wczorajszym całodziennym szusowaniu na nartach, dzisiaj udało mi się namówić Wieśka na krótką wycieczkę do lasu. Wycieczka faktycznie krótka, ale za to intensywna. Jazda po nieodśnieżonej ścieżce rowerowej, która biegnie poza miastem dała nam wycisk ))))) W lesie było super, ściana drzew chroniła nas od wiatru, który dzisiaj dosyć powiewał, szczególnie na otwartych przestrzeniach. Ponieważ aparat pożyczyłam synowi, dzisiaj fotki robiłam komórką,(dlatego nie są najlepszej jakości).#lat=54.083022649675&lng=18.731855&zoom=13&maptype=ts_terrain

Ścieżka rowerowa poza miastem…. © Nefre

Pomimo zakazu – zdecydowaliśmy się wjechać na ulicę

Z Lubiszewa do lasu… © Nefre


W lesie jest fajnie utwardzona droga © Nefre


Ja w zimowej scenerii © Nefre


Zimowe białe szaleństwa… © Nefre

Mam jedno podobne zdjęcie w swoich zbiorach, ale z piaskiem plażowym…..

Zimowe białe szaleństwa… © Nefre


Zimowe białe szaleństwa… © Nefre


Zimowe białe szaleństwa… © Nefre

Mówią – „zrób orzełka na śniegu”, mi wyszedł motylek

Panorama Jeziora Rokitki w zimowej scenerii © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 13.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 8.67km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

ZIMOWY PRZEJAZD PO TCZEWIE

Niedziela, 13 stycznia 2013 · dodano: 19.01.2013 | Komentarze 6

W niedzielne popołudnie postanowiliśmy pojeździć po naszym mieście, dołączył do nas Marek, który wcześniej jeździł po lesie. Zjeżdżając na nadwiślański bulwar spotkaliśmy naszą koleżankę Bogusię, miło było spotkać się po długim czasie i chwilkę porozmawiać….. W drodze do domu przypomniało mi się, że czytałam na stronie internetowej o akcji strażaków z okazji WOŚP – mianowicie, wszyscy mogli skorzystać z uprzejmości strażaków i podziwiać panoramę Tczewa w koszu drabiny, która ma 37 metrów. Podjechaliśmy i wjechaliśmy – widok super, z powodu lekkiego wiatru drabina stanęła na wysokości 32 metrów, Pan Strażak powiedział, że jesteśmy jedyni, którzy nie bali się wjechać do końca))))……. Było super…, poniżej mapa i kilka fotekhttp://www.bikemap.net/route/1955838#lat=54.091722495576&lng=18.783305&zoom=14&maptype=ts_terrain

Niedzielna zimowa wycieczka po Tczewie © Nefre


Wisła zimą © Nefre


Nadwiślański bulwar w Tczewie © Nefre


Plac Hallera z Tczewie © Nefre


Wiesiek zasila puszkę WOŚP © Nefre


Serduszko WOŚP © Nefre


Zimowy park Kopernika w Tczewie © Nefre


Park miejski w Tczewie © Nefre


Park miejski w Tczewie © Nefre


Straż pożarna w Tczewie © Nefre


Panorama miasta Tczewa podziwiana z 37 metrowej drabiny strażackiej © Nefre


Panorama miasta Tczewa podziwiana z 37 metrowej drabiny strażackiej © Nefre


Panorama miasta Tczewa podziwiana z 37 metrowej drabiny strażackiej © Nefre


Panorama miasta Tczewa podziwiana z 37 metrowej drabiny strażackiej © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 70.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 17.50km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

KIERUNEK -BIAŁA GÓRA

Sobota, 5 stycznia 2013 · dodano: 05.01.2013 | Komentarze 12

W tygodniu zaplanowałam rowerową sobotę, ale konkretnie nie wiedziałam dokąd by tu pojechać….. W piątek wysłałam sms-y do wszystkich rowerowych znajomych z informacją o której i gdzie będzie zbiórka. W sobotnie przedpołudnie na plac koło Intermarche przyjechali – Marek (Sikorski33), Jurek, Jarek (Jarhaw) i Darek (Daro), i tak w sześcioosobowym składzie postanowiliśmy pojechać w kierunku Białej Góry. Jechało się lekko, bo z wiatrem, momentami lekko padał deszcz, lecz droga powrotna była cięższa – pod wiatr…. Jadąc w kierunku Miłoradza zatrzymaliśmy się w lesie, gdzie Darek niczym Hefajstos rozpalił ognisko.. (szkoda, że nie mieliśmy kiełbasek). Do Tczewa wjechaliśmy już o zmroku, wiatr nieco się wyciszył. Wycieczka super w fajnym towarzystwie, które umilało nam czas. Dziękuję za wspólne rowerowanie, poniżej mapka i kilka fotek.http://www.bikemap.net/route/1942672#lat=54.083220564361&lng=19.01235466797&zoom=10&maptype=terrain

Zbiórka przy Intermarche w Tczewie © Nefre


W trasie... © Nefre


Zimowy widok na dolinę Wisły © Nefre


Zjeżdżamy z wału wiślanego © Nefre


Wycinka drzew i krzaków na wale przy rezerwacie przyrody Las Mątawski © Nefre


Biała Góra zdobyta….. © Nefre


Miejscówka przy sklepie spożywczym w Białej Górze i krótki popas © Nefre


Okolice Cyganek i fajna miejscówka na ognisko © Nefre


Próba rozpalenia ogniska – Daro się nie poddaje © Nefre


Hurra mamy ognisko… © Nefre


Przy ognisku cieplej, szkoda, że nie mamy czego upiec((((( © Nefre


Wjazd do Tczewa – zastała nas ciemność…… © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 25.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 12.50km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

POWITANIE NOWEGO ROKU

Wtorek, 1 stycznia 2013 · dodano: 02.01.2013 | Komentarze 5

W noworoczne popołudnie postanowiłam rozpocząć nowy rok rowerowy krótką wycieczką. Pojechałam do lasu, ale tak szybko jak do niego wjechałam jeszcze szybciej z niego wyjechałam w momencie, kiedy rower mi uciekł na lodowatym podłożu a ja stałam jak wryta (chyba bardziej się zlękłam)…… Wróciłam do Tczewa, gdzie standardowo pojechałam na nadwiślański bulwar, dalej w kierunku osiedla Staszica i powrót do domu…. Wycieczka miła, chociaż samotnie nudno….. NOWY ROK ROWEROWY UWAŻAM ZA OTWARTY……


***Jeszcze krótkie podsumowanie roku 2012 ***
Miniony rok uważam za bardzo udany, przejechaliśmy 4354,40 km (w tym 833,50 w terenie), jesteśmy lepsi dystansowo o 1179,93 km w porównaniu z rokiem 2011. Łącznie 101 wycieczek rowerowych, w miłym towarzystwie. Poznaliśmy dużo nowych osób, którzy dzielą z nami pasję, jaką jest jazda na rowerze. Odwiedziliśmy dużo nowych miejsc, udało nam się pojeździć na rowerze po Hiszpanii (nowe doświadczenie), ale część naszych planów rowerowych niestety nie została zrealizowana w 2012 i została przeniesiona do mojego kalendarza rowerowego na rok 2013 ))))) RAZ JESZCZE WSZYSTKIM BIKIEROM ŻYCZYMY –SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU ROWEROWEGO 2013

Po drodze w kierunku Lubiszewa © Nefre


Po drodze w kierunku Lubiszewa © Nefre


Jezioro Rokickie zimą © Nefre


Leśna droga… © Nefre


Pożar traw na osiedlu Abisynia © Nefre


Pożar traw na osiedlu Abisynia © Nefre
Kategoria REKREACJA