Info
Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 70507.77 kilometrów w tym 12731.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.34 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie. 2024 2023 2022 2021 2020 2019 2018
UBEZPIECZENIA KREDYTY
2017 2016 2015 ZALICZONE GMINYWykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad18 - 0
- 2024, Październik34 - 0
- 2024, Wrzesień48 - 0
- 2024, Sierpień43 - 0
- 2024, Lipiec11 - 0
- 2024, Czerwiec6 - 0
- 2024, Maj5 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2024, Marzec2 - 0
- 2023, Wrzesień4 - 2
- 2023, Lipiec5 - 1
- 2023, Czerwiec10 - 2
- 2023, Maj4 - 2
- 2023, Kwiecień3 - 0
- 2023, Marzec8 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Listopad3 - 0
- 2022, Październik7 - 0
- 2022, Wrzesień3 - 0
- 2022, Sierpień3 - 0
- 2022, Lipiec8 - 0
- 2022, Czerwiec10 - 0
- 2022, Maj8 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty2 - 1
- 2022, Styczeń1 - 0
- 2021, Listopad1 - 0
- 2021, Październik6 - 2
- 2021, Wrzesień5 - 0
- 2021, Sierpień7 - 1
- 2021, Lipiec8 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 1
- 2021, Maj13 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 2
- 2021, Marzec6 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń1 - 0
- 2020, Grudzień6 - 0
- 2020, Listopad8 - 12
- 2020, Październik9 - 10
- 2020, Wrzesień6 - 1
- 2020, Sierpień15 - 15
- 2020, Lipiec7 - 1
- 2020, Czerwiec11 - 8
- 2020, Maj13 - 13
- 2020, Kwiecień12 - 29
- 2020, Marzec8 - 21
- 2020, Luty6 - 6
- 2020, Styczeń7 - 7
- 2019, Grudzień8 - 13
- 2019, Listopad8 - 6
- 2019, Październik8 - 9
- 2019, Wrzesień3 - 2
- 2019, Sierpień11 - 14
- 2019, Lipiec10 - 6
- 2019, Czerwiec11 - 20
- 2019, Maj13 - 30
- 2019, Kwiecień8 - 11
- 2019, Marzec8 - 10
- 2019, Luty7 - 8
- 2019, Styczeń4 - 1
- 2018, Grudzień4 - 8
- 2018, Listopad4 - 11
- 2018, Październik6 - 9
- 2018, Wrzesień9 - 12
- 2018, Sierpień15 - 33
- 2018, Lipiec6 - 12
- 2018, Czerwiec10 - 20
- 2018, Maj12 - 25
- 2018, Kwiecień9 - 22
- 2018, Marzec8 - 20
- 2018, Luty4 - 13
- 2018, Styczeń4 - 4
- 2017, Grudzień4 - 3
- 2017, Listopad10 - 32
- 2017, Październik4 - 13
- 2017, Wrzesień4 - 18
- 2017, Sierpień12 - 27
- 2017, Lipiec7 - 17
- 2017, Czerwiec8 - 12
- 2017, Maj13 - 30
- 2017, Kwiecień9 - 26
- 2017, Marzec5 - 11
- 2017, Luty3 - 9
- 2017, Styczeń3 - 8
- 2016, Grudzień4 - 10
- 2016, Listopad2 - 0
- 2016, Październik5 - 20
- 2016, Wrzesień11 - 26
- 2016, Sierpień10 - 20
- 2016, Lipiec14 - 12
- 2016, Czerwiec13 - 29
- 2016, Maj17 - 38
- 2016, Kwiecień11 - 23
- 2016, Marzec11 - 33
- 2016, Luty9 - 22
- 2016, Styczeń9 - 24
- 2015, Grudzień9 - 38
- 2015, Listopad8 - 23
- 2015, Październik14 - 38
- 2015, Wrzesień13 - 37
- 2015, Sierpień19 - 41
- 2015, Lipiec11 - 25
- 2015, Czerwiec13 - 60
- 2015, Maj15 - 43
- 2015, Kwiecień13 - 35
- 2015, Marzec13 - 55
- 2015, Luty12 - 49
- 2015, Styczeń12 - 38
- 2014, Grudzień12 - 56
- 2014, Listopad12 - 56
- 2014, Październik10 - 27
- 2014, Wrzesień16 - 33
- 2014, Sierpień15 - 58
- 2014, Lipiec16 - 39
- 2014, Czerwiec16 - 53
- 2014, Maj16 - 104
- 2014, Kwiecień15 - 80
- 2014, Marzec10 - 57
- 2014, Luty8 - 50
- 2014, Styczeń8 - 72
- 2013, Grudzień9 - 49
- 2013, Listopad6 - 39
- 2013, Październik9 - 47
- 2013, Wrzesień11 - 72
- 2013, Sierpień13 - 74
- 2013, Lipiec16 - 83
- 2013, Czerwiec15 - 103
- 2013, Maj15 - 115
- 2013, Kwiecień14 - 110
- 2013, Marzec7 - 53
- 2013, Luty2 - 29
- 2013, Styczeń4 - 32
- 2012, Grudzień5 - 49
- 2012, Listopad7 - 46
- 2012, Październik10 - 68
- 2012, Wrzesień15 - 101
- 2012, Sierpień14 - 124
- 2012, Lipiec11 - 95
- 2012, Czerwiec8 - 76
- 2012, Maj11 - 88
- 2012, Kwiecień8 - 53
- 2012, Marzec10 - 78
- 2012, Luty1 - 14
- 2012, Styczeń3 - 48
- 2011, Grudzień5 - 83
- 2011, Listopad3 - 33
- 2011, Październik10 - 81
- 2011, Wrzesień10 - 73
- 2011, Sierpień8 - 35
- 2011, Lipiec6 - 41
- 2011, Czerwiec7 - 38
- 2011, Maj8 - 59
- 2011, Kwiecień8 - 22
- 2011, Marzec3 - 9
- 2011, Luty1 - 0
- 2010, Październik1 - 1
- 2010, Wrzesień6 - 2
- 2010, Sierpień4 - 0
- 2010, Lipiec4 - 2
- 2010, Czerwiec3 - 0
- 2010, Maj2 - 1
- DST 163.00km
- Teren 12.00km
- Czas 08:30
- VAVG 19.18km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 5110kcal
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
MIERZEJA WIŚLANA - KĄPIEL MORSÓW
Niedziela, 9 listopada 2014 · dodano: 14.11.2014 | Komentarze 6
Na niedzielę zaplanowałam wyjazd do Stegny na cykliczna imprezę „Kąpiel Morsów”, tam też mieliśmy się spotkać z zaprzyjaźnionymi Rowerzystami z Elbląga. O godzinie 9 a.m dziewięciu cyklistów z grodu Sambora wyruszyło w kierunku Żuław Gdańskich, które tego dnia były otulone gęstą mgłą. Chyba pierwszy raz jechałam w takich warunkach atmosferycznych i to przez około 50 km....., jazda była dosyć powolna przez co mieliśmy 30 minutowe opóźnienie. Kiedy dojeżdżaliśmy do Stegny mgła zaczęła opadać, naszym oczom ukazało się błękitne niebo i słońce..., którego tak teraz każdemu brakuje.......Przed plażą czekali już na nas Rowerzyści pod dowództwem Artura...,chwilę porozmawialiśmy porobiliśmy fotki Morsom – dodam jeszcze, że Tczew reprezentowało dwóch Morsów – Mirek i Jurek, którzy weszli do wody z uśmiechem na twarzy....:)))brrr...... Następnie wszyscy razem ruszyliśmy leśną ścieżką z widokiem na morze w kierunku Kątów Rybackich, gdzie również pluskały się Elbląskie Morsy, tam też zorganizowane było ognisko, do którego się przyłączyliśmy i razem z Morsami biesiadowaliśmy... Było super, ale krótko, bo my mieliśmy jeszcze w planie zobaczyć kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk, które znajdują się w Przebrnie (kawałek za Skowronkami). Powrót do domu w grupie chyba 20-osobowej przez Kępę Rybacką i dalej Marzęcino...... na tym etapie dopadł mnie kryzys – mieliśmy za sobą 120 km....... W Marzęcinie żegnamy Rowerzystów z Elbląga, oprócz Artura i Mariusza, którzy towarzyszyli nam aż do Nowego Stawu. Już jakiś dłuższy czas jedziemy po ciemku, dobrze, że jest ciepło i nie pada.... w Nowym Dworze Gdańskim zarządziłam postój w Mc Donald's, duża kawa i kaloryczne ciacho postawił mnie i resztę załogi na nogi...Ruszamy w dalszą drogę, krótki odpoczynek dobrze mi zrobił i mogę jechać dalej....W Nowym Stawie żegnamy Artura i Mariusza, jedziemy do Tczewa...... wjazd na most około godziny 21, kiedy podjechałam pod mój blok na liczniku miałam 163 km- mój tegoroczny rekord......))))) Tego dnia nie było w planie bicia rekordu – trasa była ustawiona na około 110 km, wyszło inaczej, spontanicznie 163 km....Kiedy weszłam do domu mój syn nas zapytał -”Czy Wy nie macie umiaru w dupie z tymi rowerami”?????............Odpowiedziałam, „Dziecko, my się dopiero rozkręcamy”........ To był fajny dzień pełen atrakcji i pozytywnych emocji, dziękuję Wszystkim za towarzystwo....
Poranna zbiórka we mgle © Nefre
Jazda we mgle © Nefre
Mokro, mglisto © Nefre
Mglisty poranek na Żuławach © Nefre
Pierwszy postój.... we mgle © Nefre
Żuławy otulone we mgle © Nefre
Postój przy sklepie w Mikoszewie © Nefre
Jesteśmy na mierzei - mgła opada © Nefre
Dojeżdżamy do Stegny - już prawie wyszło słońce © Nefre
Stegna - i robi się pogoda © Nefre
Dojechaliśmy na umówione spotkanie © Nefre
Spotkanie z Rowerzystami z Elbląga © Nefre
Na plaży w Stegnie © Nefre
Spacerowicze na plaży © Nefre
Elbląskie Morsy w akcji © Nefre
Ja na plaży w Stegnie © Nefre
Przygotowania do kapieli © Nefre
Mirek i Jurek w roli tczewskich morsów © Nefre
Mors Mirek, Artur i ja © Nefre
Rybacy podczas pracy © Nefre
Elbląg i Tczew - było śmiechowo © Nefre
Zbiorowa foteczka © Nefre
Czekamy, aby ruszyć do Kątów Rybakich © Nefre
Leśna dróżka do Kątów © Nefre
Było i pod górkę - Stegna- Kąty Rybackie © Nefre
Trzeba uważać na konary © Nefre
Pusta plaża.. super widok © Nefre
Ktoś zaliczył glebę © Nefre
Marek i ja © Nefre
Widok bezcenny..... pusta palża © Nefre
Jadę, no przecież jadę - czy nikt nie widzi?????? Artur ja widziałam:))))) © Nefre
Kąty Rybackie © Nefre
Plaża w Kątach Rybackich © Nefre
Plaża w Kątach Rybackich © Nefre
Plaża w Kątach Rybackich © Nefre
Miejscówka na ognisko w Kątach Rybackich © Nefre
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami © Nefre
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie © Nefre
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie © Nefre
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie © Nefre
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie © Nefre
Kierunek kamienie graniczne © Nefre
Prawie Krynica Morska © Nefre
Jesteśmy w Przebrnie © Nefre
Poszukiwania kamieni © Nefre
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk © Nefre
Granica wolnego miasta została oznaczona w terenie standardowymi słupkami, na których z jednej strony były wyryte litery FD (Freie Stadt Danzig), a z drugiej P (Polska) lub D (Deutschland). W 1939 r. Wolne Miasto Gdańsk zostało przyłączone do III Rzeszy. Prawdopodobnie krótko potem (według innej wersji dopiero po wojnie) słupki graniczne zostały usunięte i zniszczone, wobec czego dzisiaj są one rzadkim widokiem. Z nieznanej przyczyny najlepiej zachowanym fragmentem granicy gdańskiej z lat 1920-1939 jest odcinek na Mierzei Wiślanej w pobliżu miejscowości Przebrno. Dawna ścieżka graniczna to leśna droga, która przecina szosę biegnącą wzdłuż mierzei na wysokości pomnika poświęconego ofiarom istniejącego tutaj w czasie wojny obozu filialnego KL Stutthof. Idąc tą drogą w kierunku plaży nad Zatoką Gdańską, mijamy po drodze 3 dobrze zachowane słupki graniczne z literami FD i D. Czwarty i ostatni znajduje się nieco na uboczu, ok. 100 m na zachód od drogi, na szczycie zalesionej wydmy tuż przed plażą. Jest on bardziej okazały od poprzednich i oprócz wspomnianych liter umieszczono na nim również napis: Versailles 28.6.1919.
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk © Nefre
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk © Nefre
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk © Nefre
Kierunek Kobyla Kępa © Nefre
Jesienna depresja © Nefre
Ania i Artur zamykający peleton © Nefre
Ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego © Nefre
Ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego © Nefre
Ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego © Nefre
Przez most czołgistów © Nefre
Postój pod sklepem w Marzęcinie © Nefre
Postój pod sklepem w Marzęcinie © Nefre
Odpoczynek w Mc Donald's -Nowy Dwór Gdański © Nefre
Odpoczynek w Mc Donald's -Nowy Dwór Gdański © Nefre
Pełen relaks- Lichnowy © Nefre
Ostatni postój - Lichnowy © Nefre
Kategoria REKREACJA, 100 KM I WIĘCEJ
Komentarze
starszapani | 19:38 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj
Piękna wycieczka, ale mogłaś chociaż nogi zamoczyć, ot dla towarzystwa ;)
emonika | 12:19 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj
Gratuluję !!! Wspaniałej wycieczki, atmosfery zapewne i rewelacyjnych wrażeń.
Podziwiam i zazdraszczam :)
Pozdrawiam serdecznie !
Podziwiam i zazdraszczam :)
Pozdrawiam serdecznie !
magdullah | 09:30 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj
Gratuluję dystansu, o tej porze roku to już powinny się kilometry x1,5 liczyć ;)
Morsowania spróbuj! Ja ciepłolubna, ale próbowałam (w podobną pogodę jak teraz jest) - i warto spróbować. Nie było mi zimno :)
Morsowania spróbuj! Ja ciepłolubna, ale próbowałam (w podobną pogodę jak teraz jest) - i warto spróbować. Nie było mi zimno :)
mors | 07:27 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj
W taką pogodę jak ostatnio to wciąż jeszcze zupa, a nie woda - ja tam bym nie skorzystał. ;]
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!