Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 70476.67 kilometrów w tym 12731.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl ZALICZONE GMINY
free counters
majorka last minuteStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Nefre.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 163.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 08:30
  • VAVG 19.18km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 5110kcal
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

MIERZEJA WIŚLANA - KĄPIEL MORSÓW

Niedziela, 9 listopada 2014 · dodano: 14.11.2014 | Komentarze 6

Na niedzielę zaplanowałam wyjazd do Stegny na cykliczna imprezę „Kąpiel Morsów”, tam też mieliśmy się spotkać z zaprzyjaźnionymi Rowerzystami z Elbląga. O godzinie 9 a.m dziewięciu cyklistów z grodu Sambora wyruszyło w kierunku Żuław Gdańskich, które tego dnia były otulone gęstą mgłą. Chyba pierwszy raz jechałam w takich warunkach atmosferycznych i to przez około 50 km....., jazda była dosyć powolna przez co mieliśmy 30 minutowe opóźnienie. Kiedy dojeżdżaliśmy do Stegny mgła zaczęła opadać, naszym oczom ukazało się błękitne niebo i słońce..., którego tak teraz każdemu brakuje.......Przed plażą czekali już na nas Rowerzyści pod dowództwem Artura...,chwilę porozmawialiśmy porobiliśmy fotki Morsom – dodam jeszcze, że Tczew reprezentowało dwóch Morsów – Mirek i Jurek, którzy weszli do wody z uśmiechem na twarzy....:)))brrr...... Następnie wszyscy razem ruszyliśmy leśną ścieżką z widokiem na morze w kierunku Kątów Rybackich, gdzie również pluskały się Elbląskie Morsy, tam też zorganizowane było ognisko, do którego się przyłączyliśmy i razem z Morsami biesiadowaliśmy... Było super, ale krótko, bo my mieliśmy jeszcze w planie zobaczyć kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk, które znajdują się w Przebrnie (kawałek za Skowronkami). Powrót do domu w grupie chyba 20-osobowej przez Kępę Rybacką i dalej Marzęcino...... na tym etapie dopadł mnie kryzys – mieliśmy za sobą 120 km....... W Marzęcinie żegnamy Rowerzystów z Elbląga, oprócz Artura i Mariusza, którzy towarzyszyli nam aż do Nowego Stawu. Już jakiś dłuższy czas jedziemy po ciemku, dobrze, że jest ciepło i nie pada.... w Nowym Dworze Gdańskim zarządziłam postój w Mc Donald's, duża kawa i kaloryczne ciacho postawił mnie i resztę załogi na nogi...Ruszamy w dalszą drogę, krótki odpoczynek dobrze mi zrobił i mogę jechać dalej....W Nowym Stawie żegnamy Artura i Mariusza, jedziemy do Tczewa...... wjazd na most około godziny 21, kiedy podjechałam pod mój blok na liczniku miałam 163 km- mój tegoroczny rekord......))))) Tego dnia nie było w planie bicia rekordu – trasa była ustawiona na około 110 km, wyszło inaczej, spontanicznie 163 km....Kiedy weszłam do domu mój syn nas zapytał -”Czy Wy nie macie umiaru w dupie z tymi rowerami”?????............Odpowiedziałam, „Dziecko, my się dopiero rozkręcamy”........ To był fajny dzień pełen atrakcji i pozytywnych emocji, dziękuję Wszystkim za towarzystwo....





Poranna zbiórka we mgle
Poranna zbiórka we mgle © Nefre
Jazda we mgle
Jazda we mgle © Nefre
Mokro, mglisto
Mokro, mglisto © Nefre
Mglisty poranek na Żuławach
Mglisty poranek na Żuławach © Nefre
Pierwszy postój.... we mgle
Pierwszy postój.... we mgle © Nefre
Żuławy otulone we mgle
Żuławy otulone we mgle © Nefre
Postój  przy sklepie w Mikoszewie
Postój przy sklepie w Mikoszewie © Nefre
Jesteśmy na mierzei - mgła opada
Jesteśmy na mierzei - mgła opada © Nefre
Dojeżdżamy do Stegny - już prawie wyszło słońce
Dojeżdżamy do Stegny - już prawie wyszło słońce © Nefre
Stegna - i robi się pogoda
Stegna - i robi się pogoda © Nefre
Dojechaliśmy na umówione spotkanie
Dojechaliśmy na umówione spotkanie © Nefre
Spotkanie z Rowerzystami z Elbląga
Spotkanie z Rowerzystami z Elbląga © Nefre
Na plaży w Stegnie
Na plaży w Stegnie © Nefre
Spacerowicze na plaży
Spacerowicze na plaży © Nefre
Elbląskie Morsy  w akcji
Elbląskie Morsy w akcji © Nefre
Ja na plaży w Stegnie
Ja na plaży w Stegnie © Nefre
Przygotowania do kapieli
Przygotowania do kapieli © Nefre
Mirek i Jurek w roli tczewskich morsów
Mirek i Jurek w roli tczewskich morsów © Nefre
Mors Mirek, Artur i ja
Mors Mirek, Artur i ja © Nefre
Rybacy podczas pracy
Rybacy podczas pracy © Nefre
Elbląg i Tczew - było śmiechowo
Elbląg i Tczew - było śmiechowo © Nefre
Zbiorowa foteczka
Zbiorowa foteczka © Nefre
Czekamy, aby ruszyć do Kątów Rybakich
Czekamy, aby ruszyć do Kątów Rybakich © Nefre
Leśna dróżka do Kątów
Leśna dróżka do Kątów © Nefre
Było i pod górkę - Stegna- Kąty Rybackie
Było i pod górkę - Stegna- Kąty Rybackie © Nefre
Trzeba uważać na konary
Trzeba uważać na konary © Nefre
Pusta plaża.. super widok
Pusta plaża.. super widok © Nefre
Ktoś zaliczył glebę
Ktoś zaliczył glebę © Nefre
Marek i ja
Marek i ja © Nefre
Widok bezcenny..... pusta palża
Widok bezcenny..... pusta palża © Nefre
Jadę, no przecież jadę - czy nikt nie widzi?????? Artur ja widziałam:)))))
Jadę, no przecież jadę - czy nikt nie widzi?????? Artur ja widziałam:))))) © Nefre
Kąty Rybackie
Kąty Rybackie © Nefre
Plaża w Kątach Rybackich
Plaża w Kątach Rybackich © Nefre
Plaża w Kątach Rybackich
Plaża w Kątach Rybackich © Nefre
Plaża w Kątach Rybackich
Plaża w Kątach Rybackich © Nefre
Miejscówka na ognisko w Kątach Rybackich
Miejscówka na ognisko w Kątach Rybackich © Nefre
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami © Nefre
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie © Nefre
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie © Nefre
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie © Nefre
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie
Ognisko z elbląskimi Morsami i Rowerzystami ...- Kąty Rybakie © Nefre
Kierunek kamienie graniczne
Kierunek kamienie graniczne © Nefre
Powrót  do Kątów
Prawie Krynica Morska © Nefre
Jesteśmy w Przebrnie
Jesteśmy w Przebrnie © Nefre
Poszukiwania kamieni
Poszukiwania kamieni © Nefre
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk © Nefre

Granica wolnego miasta została oznaczona w terenie standardowymi słupkami, na których z jednej strony były wyryte litery FD (Freie Stadt Danzig), a z drugiej P (Polska) lub D (Deutschland). W 1939 r. Wolne Miasto Gdańsk zostało przyłączone do III Rzeszy. Prawdopodobnie krótko potem (według innej wersji dopiero po wojnie) słupki graniczne zostały usunięte i zniszczone, wobec czego dzisiaj są one rzadkim widokiem. Z nieznanej przyczyny najlepiej zachowanym fragmentem granicy gdańskiej z lat 1920-1939 jest odcinek na Mierzei Wiślanej w pobliżu miejscowości Przebrno. Dawna ścieżka graniczna to leśna droga, która przecina szosę biegnącą wzdłuż mierzei na wysokości pomnika poświęconego ofiarom istniejącego tutaj w czasie wojny obozu filialnego KL Stutthof. Idąc tą drogą w kierunku plaży nad Zatoką Gdańską, mijamy po drodze 3 dobrze zachowane słupki graniczne z literami FD i D. Czwarty i ostatni znajduje się nieco na uboczu, ok. 100 m na zachód od drogi, na szczycie zalesionej wydmy tuż przed plażą. Jest on bardziej okazały od poprzednich i oprócz wspomnianych liter umieszczono na nim również napis: Versailles 28.6.1919.

Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk © Nefre
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk © Nefre
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk
Kamienie graniczne Wolnego Miasta Gdańsk © Nefre
Kierunek Kobyla Kępa
Kierunek Kobyla Kępa © Nefre
Jesienna depresja
Jesienna depresja © Nefre
Ania i Artur zamykający peleton
Ania i Artur zamykający peleton © Nefre
Ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego
Ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego © Nefre
Ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego
Ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego © Nefre
Ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego
Ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego © Nefre
Przez most czołgistów
Przez most czołgistów © Nefre
Postój pod sklepem w Marzęcinie
Postój pod sklepem w Marzęcinie © Nefre
Postój pod sklepem w Marzęcinie
Postój pod sklepem w Marzęcinie © Nefre
Odpoczynek w Mc Donald's -Nowy Dwór Gdański
Odpoczynek w Mc Donald's -Nowy Dwór Gdański © Nefre
Odpoczynek w Mc Donald's -Nowy Dwór Gdański
Odpoczynek w Mc Donald's -Nowy Dwór Gdański © Nefre
Pełen relaks- Lichnowy
Pełen relaks- Lichnowy © Nefre
Ostatni postój - Lichnowy
Ostatni postój - Lichnowy © Nefre


Komentarze
sikorski33
| 11:59 wtorek, 18 listopada 2014 | linkuj Było superancko :)))
starszapani
| 19:38 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj Piękna wycieczka, ale mogłaś chociaż nogi zamoczyć, ot dla towarzystwa ;)
emonika
| 12:19 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj Gratuluję !!! Wspaniałej wycieczki, atmosfery zapewne i rewelacyjnych wrażeń.
Podziwiam i zazdraszczam :)
Pozdrawiam serdecznie !
magdullah
| 09:30 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj Gratuluję dystansu, o tej porze roku to już powinny się kilometry x1,5 liczyć ;)
Morsowania spróbuj! Ja ciepłolubna, ale próbowałam (w podobną pogodę jak teraz jest) - i warto spróbować. Nie było mi zimno :)
mors
| 07:27 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj W taką pogodę jak ostatnio to wciąż jeszcze zupa, a nie woda - ja tam bym nie skorzystał. ;]
Trendix
| 00:31 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj Po pierwsze dziwię się że nie weszłaś do wody choć na chwilę by z morsami fotkę sobie zrobić :D Po drugie jak na tą porę roku długaśna wycieczka, podziwiam :) a po trzecie i tak czekam na relacje z polowania na lisicę :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!