Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 70507.77 kilometrów w tym 12731.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl ZALICZONE GMINY
free counters
majorka last minuteStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Nefre.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 34.10km
  • Czas 02:00
  • VAVG 17.05km/h
  • VMAX 42.70km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 1072kcal
  • Podjazdy 247m
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

ROWERKIEM PO OKOLICY - PO POŁUDNIU "KOLOSY"

Piątek, 13 marca 2015 · dodano: 16.03.2015 | Komentarze 3

Postanowiłam, że piąteczek będzie moim „day off” a że Wiesiek również ma wolne postanowiliśmy pojeździć na rowerze. Trasa nie była zbyt długa, ani wymagająca, ale wiatr dał nam popalić..... Po południu w towarzystwie Asi i Damiana pojechaliśmy autem do Gdyni na 17 Ogólnopolskie Spotkanie Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów - „Kolosy”, impreza udana...:))



Nowe rzeźby w Gorzędzieju
Nowe rzeźby w Gorzędzieju © Nefre
Wiosenny widoczek
Wiosenny widoczek © Nefre
Mała Słońca
Mała Słońca © Nefre
Kościół w Subkowach
Kościół w Subkowach © Nefre
Ciekawy domek w Subkowach
Ciekawy domek w Subkowach © Nefre
Kolosy - Gdynia 2015
Kolosy - Gdynia 2015 © Nefre
 
Kolosy - Gdynia 2015
Kolosy - Gdynia 2015 © Nefre

Po raz pierwszy wzięłam udział w prestiżowej imprezie "Kolosy", w jednym miejscu spotkało się wielu Podróżników, Alpinistów oraz Żeglarzy, którzy chcieli nam opowiedzieć o swojej pasji poprzez prezentację multimedialną ze swojej eskapady. My wzięliśmy udział w pięciu prezentacjach, których skrót przedstawiam poniżej. Uczestniczyliśmy również w seminarium poświęconym bezpieczeństwu w podróży.

Kolosy - Gdynia 2015
Kolosy - Gdynia 2015 © Nefre

1)Byle dalej. Pod stopami słońca Marta Owczarek , Bartek Skowroński
Autorzy książki Byle dalej. W 888 dni dookoła świata w ubiegłym roku zakończyli swoją kolejną podróż. Na dwóch niewielkich motocyklach włóczyli się po rosyjskiej tajdze, Uralu, kazachskich pustyniach oraz górskich bezdrożach Kirgistanu i Tadżykistanu. Po czterech miesiącach dotarli do granicy afgańskiej, przekroczyli ją i wjechali do niezwykłej pod każdym względem Doliny Wachańskiej. Stamtąd przez Uzbekistan i Turkmenistan skierowali się na Bliski Wschód. W planach mieli przeprawę do Afryki, jednak na Półwyspie Arabskim, gdzie przeżyli zwariowaną zimę, okazało się, że - przynajmniej na jakiś czas - powinni zmienić priorytety. Odkryli bowiem, że odtąd przez życie nie będą już podróżować tylko we dwoje i - w powiększonym składzie - zdecydowali się wrócić do Polski. Na jak długo?
Autorzy książki Byle dalej. W 888 dni dookoła świata w ubiegłym roku zakończyli swoją kolejną podróż. Na dwóch niewielkich motocyklach włóczyli się po rosyjskiej tajdze, Uralu, kazachskich pustyniach oraz górskich bezdrożach Kirgistanu i Tadżykistanu. Po czterech miesiącach dotarli do granicy afgańskiej, przekroczyli ją i wjechali do niezwykłej pod każdym względem Doliny Wachańskiej. Stamtąd przez Uzbekistan i Turkmenistan skierowali się na Bliski Wschód. W planach mieli przeprawę do Afryki, jednak na Półwyspie Arabskim, gdzie przeżyli zwariowaną zimę, okazało się, że - przynajmniej na jakiś czas - powinni zmienić priorytety. Odkryli bowiem, że odtąd przez życie nie będą już podróżować tylko we dwoje i - w powiększonym składzie - zdecydowali się wrócić do Polski. Na jak długo?

2) Mój wybór Krzysztof Wielicki
Jeden z najwybitniejszych himalaistów w historii, zdobywca wszystkich ośmiotysięczników i pierwszy człowiek zimą na Mount Evereście (wspólnie z Leszkiem Cichym, razem z którym współtworzy dziś Kapitułę Kolosów), pomimo upływu lat wciąż pozostaje czołową postacią polskiego alpinizmu. Zasłynął zapierającymi dech solowymi wejściami w niepowtarzalnym stylu na ośmiotysięczniki w latach 80. XX wieku, ale brał również udział w najważniejszych polskich przedsięwzięciach wysokogórskich ostatniej dekady (m.in. w zimowych wyprawach na K2 i na Broad Peak). W ubiegłym roku, z pomocą Piotra Drożdża (członka Rady Kolosów), podjął próbę podsumowania tego, czego dokonał, udzielając wywiadu-rzeki. Tematów do rozmowy było aż tyle, że do spisania tej wyjątkowej "spowiedzi" himalaisty potrzeba było aż dwóch tomów. Drugi ukaże się wiosną 2015 roku, a książka nosi tytuł Mój wybór.




Kolosy - Gdynia 2015
Kolosy - Gdynia 2015 © Nefre

3)Na Zielonym Osiołku. Z Himalajów na plaże Witold Palak , Dorota Wójcikowska
Witold Palak jeździ na motocyklu raptem od czterech lat, a ma już na koncie dwie podróże royal enfieldem przez Himalaje. Rok temu, wspólnie z synem, Adrianem, za pierwszą z nich otrzymał na Kolosach wyróżnienie. Zachęcony tym, na kolejną wyprawę zabrał partnerkę, Dorotę. We dwójkę na Zielonym Osiołku, jak ochrzcili swój motocykl, przejechali niemal przez całe zachodnie Indie. Od Himalajów, przez Pendżab, Radżastan, Gudżarat, stan Maharasztra aż po plaże Goa. W sumie ponad 7 tys. km w pół roku. Najwięcej czasu spędzili w Ladakhu, dotarli do odizolowanej kulturowo społeczności Brokpa, spotkali nomadów Changpa, przejechali przez dolinę Nubra i nawiedzony przez powódź Kaszmir oraz odwiedzili wiele trudnodostępnych tybetańskich klasztorów. Trochę odpoczęli i uznali, że zamiast wracać, ruszą w dalszą drogą - i tak wybrali się na Sri Lankę.




Kolosy - Gdynia 2015
Kolosy - Gdynia 2015 © Nefre

4)Sulawesi. Morscy Cyganie i górale Toraja Zygmunt Leśniak , Małgorzata Jarmułowicz
Małżeństwo podróżników zakochanych w Indonezji tym razem odwiedziło Celebes (Sulawesi) i przyległe do niej mniejsze wyspy. W zmieniającej się scenerii - od tropikalnych mórz aż po skrywające się w chmurach górskie szczyty - jak zawsze poszukiwali przyrodniczych i kulturowych kontrastów. Ich głównym celem była obserwacja życia morskich koczowników Bajo, którzy lepiej czują się na wodzie niż na lądzie. Udało im się też wziąć udział w słabo poznanym przez antropologów i rzadko już praktykowanym rytuale ma'nene, lokalnej wersji święta zmarłych - uczestnicząc w ceremonii, czuwali przy otwartych grobach górali Toraja. Ponadto dotarli do pływających wsi Bugijczyków, żyjących na rozległym jeziorze Tempe na południu wyspy.

Kolosy - Gdynia 2015
Kolosy - Gdynia 2015 © Nefre

5)Prezent urodzinowy, czyli rowerem dookoła świata Marek Dittmann
Życie raczej nie zaczyna się po pięćdziesiątce, za to podróż dookoła świata - może. Dlaczego nie? I to na rowerze! 10 maja 2013 roku, w swoje 55. urodziny, torunianin Marek Dittmann, zamiast świętować do białego rana, spakował się w sakwy i ruszył w drogę. Bardzo długą. W ciągu następnych 12 miesięcy udało mu się dokonać rzeczy niebywałej: samotnie okrążył świat na dwóch kółkach. Przez Polskę, Białoruś, Rosję i Chiny dotarł na wybrzeże Pacyfiku. Stamtąd przeleciał do Kanady i znów ruszył rowerem, tym razem na południe. Dojechał do Argentyny, wsiadł w samolot do Europy i z południa Hiszpanii kontynuował podróż powrotną do Polski. W Toruniu zameldował się - nie mogło być inaczej - w swoje urodziny. Rok starszy i bogatszy w niezliczoną ilość doświadczeń i przygód. Będąc w trasie, pokonał 44 tys. km, odwiedził 38 państw i wymienił 4 łańcuchy.

Kategoria REKREACJA



Komentarze
siwobrody
| 18:02 środa, 18 marca 2015 | linkuj Niezwykłe opowieści , niezwykłych ludzi.
Monica
| 19:53 wtorek, 17 marca 2015 | linkuj Rowerem dookoła świata to mi się podoba! :-)
KasiaKasia
| 05:37 wtorek, 17 marca 2015 | linkuj Asiu pięknie :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!