Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 70476.67 kilometrów w tym 12731.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl ZALICZONE GMINY
free counters
majorka last minuteStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Nefre.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 83.02km
  • Teren 40.00km
  • Czas 04:04
  • VAVG 20.41km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 2986kcal
  • Podjazdy 304m
  • Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
  • Aktywność Jazda na rowerze

WKOŁO JEZIORA ŁEBSKO

Sobota, 15 sierpnia 2015 · dodano: 23.08.2015 | Komentarze 8

Na dzisiaj zaplanowałam nieco dłuższą i wyczerpującą  trasę aczkolwiek ciekawą krajobrazowo..... Mieliśmy wyjechać raniutko z Nowęcina szlakiem R10 w kierunku zachodnim kierując się najpierw na Żarnowska a kończąc na Czołpinie..... potem miał być spacer plażą do wydmy Łąckiej (wcześniej nie zakładałam jazdy po piasku).... i powrót do Łeby... W piątek wieczorem jednogłośnie zmieniliśmy trasę zaczynając najpierw od wydmy Łąckiej.... stwierdziłam, że rano będzie tam lepsze światło do focenia no i nie będzie tłumów...Tego dnia pogoda była wyśmienita, co prawda wiał wschodni wiatr.... nie obyło się również bez zmiany trasy..... Opis oczywiście poniżej - miłego czytania...

MAPA-NOWĘCIN-RĄBKA-CZOŁPINO-KLUKI-CECENOWO-WICKO-NOWĘCIN


Słowiński Park Narodowy

Słowiński Park Narodowy © Nefre

Słowiński Park Narodowy jest jednym z 23 parków narodowych w Polsce i jednym z 2 parków nadmorskich. Został on utworzony dla zachowania w niezmienionym pięknie systemu jezior przymorskich, bagien, torfowisk, łąk, nadmorskich borów, i lasów, a przede wszystkim wydmowego pasa mierzei z unikatowymi w Europie wydmami ruchomymi. O randze i wartości przyrodniczej SPN świadczy fakt umieszczenia go w międzynarodowej sieci obszarów chronionych takich jak: HELCOMBSPA, Światowy Rezerwat Przyrody czy obszar wodno-błotny Ramsar.

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Nie jest to nasza pierwsza wizyta w tym parku, napisałabym wręcz kolejna, ale pierwsza rowerowa:))))

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Widok na Jezioro Łebsko - trzecie pod względem powierzchni jezioro w Polsce...

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy-Muzeum przyrodnicze w Rąbce © Nefre

Na dziesięciu  podświetlanych plafonach,  w interesujący sposób przedstawiono całość procesów i zjawisk związanych ze środowiskiem wydmowym Mierzei Łebskiej, a także specyficzną piaskolubną florę i faunę. Dzięki wystawie można poznać genezę wydm, różnorodność ich kształtów oraz skutki ich ekspansji.

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © NefreSłowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Dla wygodnickich melex podwozi  prawie do wydmy..... 

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy-wyrzutnia rakiet © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy-wyrzutnia rakiet © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

W tym miejscu rozpoczynamy naszą pustynną przygodę..... inni zostawiają rowery na stojaczkach a my nie....:))))

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Naprężyliśmy nasze mięśnie pleców i pchamy w kierunku wielkiej wydmy......

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Ehhh i tu widzę zmiany, kiedyś można było wejść na sam szczyt wielkiej wydmy , teraz jest ona pod ścisłą ochroną i turyści mogą poruszać się tylko po wyznaczonych miejscach.....  Pamiętam czasy kiedy zjeżdżałam na tyłku z piaskowej górki:))- ale to było dawno...

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Na szlaku wzbudzaliśmy zainteresowanie innych turystów , którzy chyba nam współczuli, że taszczymy ze sobą rowerki.... nawet słyszałam uszczypliwe komentarze...., ale co to za rowerzysta co nie ma fotki na tle największej polskiej wydmy ze swoim rowerem....... 

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Dotaszczyliśmy się do plaży, był plan spaceru, ale okazało się, że przy wodzie jest twardy piach i możemy jechać. Dwanaście km jazdy po plaży okazało się fajnym, nowym doświadczeniem...... no i te widoczki....

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Plaża, otwarte morze ciepły podmuch wschodniego wiatru...... jest super

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Podczas jazdy fale chłodziły nasze stopy i bidony......

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Dojechaliśmy do wejścia na  Wydmę Czołpińską. Przez godzinę relaksowaliśmy się  na pustej plaży... 

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Nie wiedziałam że Wydma Czołpińska okaże się takim wyzwaniem, pod górę i z góry i tak kilka razy........ szlak czerwony nawet dla niektórych piechurów okazał się trudny do przebycia....

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Koniec piachu, spotykamy rowerzystów, którzy robią ten sam szlak ale w odwrotnym kierunku, wymieniamy się doświadczeniami i spostrzeżeniami na temat  jakości trasy....

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy -w tle Rowokół© Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Latarnia w Czołpinie jest jednym z 16 obiektów tego typu na polskim wybrzeżu i najstarszym punktem nawigacyjnym w Polsce funkcjonującym bez zmian od 1875 roku. Została wybudowana wg projektu E. Kummera w odległości ok. 1200 m od brzegu morza. Wysokość latarni wynosi 25,2 m a jej światło dzięki usytuowaniu na najwyżej wznoszącej się wydmie o wys. 56 m widziane jest z odległości 22 mil morskich.

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy-dom latarnika- Czołpino © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Z Czołpina zajechaliśmy najpierw do Smołdzińskiego Lasu, aby tam zjeść jakiś posiłek  i zaopatrzyć się w jakieś batoniki i banany na drogę.... Jedząc obiad podejmuję decyzję i skróceniu trasy, czas płynął szybko  i nie chcieliśmy penetrować terenu po ciemku. Stwierdziłam że stąd pojedziemy bezpośrednio na Łokciowe i potem na Kluki.... tresa asfaltem - więc nie zajęło nam to dużo czasu....

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Do Kluk zajechaliśmy kilka minut po 18 - niestety muzeum było już zamknięte..... ale jest ono tak usytuowane, że z ulicy dużo widać, poza tym klika lat temu zwiedziliśmy to miejsce.

Słowiński Park Narodowy
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy -Kluki© Nefre
Słowiński Park Narodowy
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

W Klukach, podobnie jak jeszcze jedna para wbijamy się na szlak żółty (na GPS widnieje jako R10 - jakieś sprzeczne te oznaczenia..), za chwileczkę kołujemy po terenie torfowo - bagiennym, na szczęście dobrze wysuszonym....., ale dwa km jazdy wydają się trwać wiecznie ......Ciekawe czy to w tym rejonie Damian spotkał wiosenną porą zatopionego łosia?????....




Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

W tym miejscu sprawdzam, gdzie prowadzi moja trasa..... - no tak....na Główczyce... W tym miejscu można skręcić już na Łebę i tak zrobiło dwoje rowerzystów......., nie wiem czy dobrze, bowiem na mapie widać Rezerwat Bagna Izbickie...., czy dojechali swoimi mieszczuchami do celu - tego nikt nie wie.....

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre

No i mijamy taki śmieszny informator......)))))) Zdecydowałam, że nie pojedziemy do samych Główczyc, skręciliśmy w dobrą szutrową drogę prowadzącą do Zgierza, potem już kombinacje alpejskie przez łąki i pola, co nie spodobało się Wieśkowi.....  i to bardzo... bardzo...bo był już nieco podirytowany....

Słowiński Park Narodowy
Słowiński Park Narodowy © Nefre
Słowiński Park Narodowy
Pałac w Cecenowie - tu nic się nie zmianiło © Nefre

Na Szosę Słupską - czyli bardziej cywilizowaną drogę wyjechaliśmy w Pobłociu, dalszą drogę kontynuowaliśmy tylko szosą...

Słowiński Park Narodowy
Pałac w miejscowości Poraj © Nefre

Znajdujemy się w historycznym miejscu, gdzie przed II wojną światową- od 1901 roku mieścił się Instytut Badań nad Torfem. Była to placówka naukowa, gdzie prowadzono liczne kursy dla właścicieli majątków ziemskich, uczniów i nauczycieli akademickich - promując szerokie możliwości wykorzystania torfu. Obecnie obiekt pełni funkcję hotelu.

Słowiński Park Narodowy
Uwaga na czarownice w Wicku © Nefre

Ostatnia fotka w tym dniu, w którą zostałam wkręcona przez mojego męża w podziękowaniu za dzisiejszą trasę z atrakcjami:)))))


Super spędzony dzień.... trasa urozmaicona terenowo i widokowo, ale ciężka.... Nie zrobiliśmy planu, ponieważ nie objechaliśmy terenu od Izbicy przez Gać do Żarnowska, podejrzewam, że to tylko przez lekkie obsunięcie czasowe.... -zostawimy to sobie na potem:))))


Kategoria REKREACJA



Komentarze
magdullah
| 09:03 środa, 26 sierpnia 2015 | linkuj Mieliście szczęście, że bagna były dość suche. Ja tam trafiłam na mniej suche błotko ;) Generalnie to miejsce jest już można powiedzieć że słynne z warunków jakie funduje.
emonika
| 09:58 wtorek, 25 sierpnia 2015 | linkuj hihihih - domyślam się, pamiętam jak mój rzęcholił potem jak zjechalam z plazy po 8 km rowerowania skrajem morza :)
Nefre
| 09:51 wtorek, 25 sierpnia 2015 | linkuj Monika zgrzytał to mało powiedziane......
emonika
| 05:14 wtorek, 25 sierpnia 2015 | linkuj A powiedz napęd wam nie zgrzytal potem ?
grigor86
| 20:03 poniedziałek, 24 sierpnia 2015 | linkuj Przepiękna wycieczka znowu! Zapisuję sobie ten wpis do ulubionych i jak Bóg da, to w przyszłym roku zrobię to samo na rowerze. Jezioro Łebsko jest ogromne :-8
tunislawa
| 18:51 poniedziałek, 24 sierpnia 2015 | linkuj suuuperrr ! a ta jazda po plazy to rewelacja ! ja tez to uwielbiam , choć nie zawsze się da niestety ! może niedługo w Wisełce znów sobie pojeżdżę :) No i słowinski park piękny !!
emonika
| 10:21 poniedziałek, 24 sierpnia 2015 | linkuj Jak zwykle rewelacyjna relacja i mnóstwo niezlych zdjęć.
Byłam chyba ze dwa razy rowerem tam, ale widziałam i dojechalam zaledwie do połowy tego co zobaczyliście. Muszę tam wrocić :)
Trendix
| 08:24 poniedziałek, 24 sierpnia 2015 | linkuj Jak zawsze pełna relacja i tekstowo i fotograficznie :) A co do wkręconego zdjęcia - no coś w tym jest :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!