Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 70507.77 kilometrów w tym 12731.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl ZALICZONE GMINY
free counters
majorka last minuteStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Nefre.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.00km
  • Czas 03:11
  • VAVG 17.91km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 2175kcal
  • Podjazdy 396m
  • Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

KIERUNEK SKARSZEWY

Niedziela, 31 stycznia 2016 · dodano: 31.01.2016 | Komentarze 2

Dzisiaj sześcioro nieugiętych Rowerzystów wybrało się na niedzielą przejażdżkę do Skarszew...... Wszystko byłoby fajnie gdyby nie ten porywisty zachodni wiatr, który totalnie wykańczał nas swoimi podmuchami......a momentami miałam wrażenie, że stoję z rowerem w miejscu....., no i do tego jeszcze padał lekki, mroźny deszczyk. Jakoś dojechaliśmy do celu..... ,  dłuższy postój zrobiliśmy sobie w restauracji Zamkowej w Skarszewach, aby napić się czegoś ciepłego.... i chwilę na spokojnie pogadać..... Powrót do Tczewa z wiatrem w plecy zleciał bardzo szybciutko..... Chociaż aura nie była sprzyjająca, wyjazd uważam za udany....:))) Fotek mało, ponieważ w trakcie jazdy musiałam uważać, aby trzymać pion podczas walki z wiatrem....




Na trasie do Skarszew

Na trasie do Skarszew © NefrePowrót do Tczewa
Powrót do Tczewa © Nefre
Kategoria REKREACJA



Komentarze
emonika
| 21:25 niedziela, 31 stycznia 2016 | linkuj Właśnie przez ten wiatr zrezygnowałam z roweru na rzecz marszu :)
Podziwiam Was :)
Magic
| 21:22 niedziela, 31 stycznia 2016 | linkuj Podziwiam! Ja co prawda znowu leczyłem wirusa, ale nawet gdybym był w pełni sił, to poza las bym się dziś nie wybrał. Zza okna było ciężko na to patrzeć :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!