DOOKOŁA JEZIORA DRUŻNO

Czwartek, 3 maja 2012 · dodano: 03.05.2012 | Komentarze 16

Podczas ubiegłorocznej wycieczki"Statkiem po trawie" obiecaliśmy sobie, że objedziemy Jezioro Drużno na rowerze i zaliczymy przynajmniej jedną pochylnię. Wycieczkę zaplanowaliśmy na 3 maja, no trzeba było też wypróbować nasz nowy bagażnik rowerowy na auto. Wstępnie planowałam dojechać do Dzierżgonia i tam zostawić auto, ale Wiesiek zaproponował zaparkowanie w ośrodku Nowa Holandia. Niestety nie udało nam się zlokalizować ośrodka i przez przypadek dojechaliśmy do Bogaczewa. Z tej miejscowości rozpoczęliśmy naszą podróż.
Kierując się szlakiem niebieskim pojechaliśmy na pochylnie Jelonki, dalej zwiedzaliśmy wioseczki położone wzdłuż rzek i kanałów. Niektóre domy były położone niżej niż koryto rzeki (niesamowity widok).
Dzikość przyrody, zapach roślin i wody, krzyki ptaków w tej okolicy tworzą niesamowity klimat w którym można odpocząć. Podczas naszej podróży były momenty, że wokół nie było żywej duszy – tylko my i ta niesamowita przyroda.
Dojechaliśmy do wieży widokowej w Żółwińcu, skąd na wysokości 10 metrów można podziwiać i obserwować życie ptaków na jeziorze (my nie mieliśmy lornetki i to był błąd).
Dalej przez Tropy Elbląskie droga prowadziła do Raczków Elbląskich, gdzie znajduje znak oznaczający maksymalną depresję w Polsce. Dojeżdżając do tego miejsca patrząc z daleka nie wierzyłam własnym oczom i wydawało mi się ze mi się wydaje.... spotkaliśmy tam mojego kuzyna Tomka z Sylwią i Klaudią – wracali z wycieczki i również odwiedzili Raczki ...co za spotkanie, aż każdy z nas oniemiał -hihi, także spotkaliśmy się w depresji 1,8 m p.p.m.)))))
Dalej przez Elbląg musieliśmy dojechać do Bogaczewa, pech chciał, że źle w Elblągu zjechaliśmy i wjechaliśmy na trasę szybkiego ruchu, gdzie rowerzyści nie mogą sobie jeździć, szybko dogoniła nas policja i pokazała nam drogę. Najpierw się zlękłam słysząc za plecami wycie syreny....))))), ale jak to ja moim tekstem jak babka z Koziej Wólki „ojj, Bóg nam Was zesłał z nieba, my się zgubiliśmy”, rozładowałam napiętą sytuację:))))), przeprosiliśmy i udaliśmy się na właściwą trasę.
Kiedy dojechaliśmy do miejsca postoju zaczął padać deszcz....
Wycieczka przepiękna, udana, pełna wrażeń.



#lat=54.088390286857&lng=19.492745&zoom=11&maptype=ts_terrain

Stadnina koni w Rzecznej © Nefre

Stadnina Koni Rzeczna koło Pasłęka położona jest na trasie E7 z Warszawy do Gdańska, pomiędzy skrajem Wysoczyzny Elbląskiej z jednej, a Kanałem Elbląskim - z drugiej strony. W czasie swego istnienia Stadnina zdobyła wysoką renomę. Wyhodowanych tu zostało bardzo wiele koni sportowych, a do najwybitniejszych należą: Don Hubertus, Drobnica, Digesta, Bertyn, Ignam Arcus xx, Akropol, Dajak xx, Igrek, Damazy, Celbant. Wszystkie one znalazły swoje trwałe miejsce w historii polskiego jeździectwa.

Niewątpliwą atrakcją dla zwiedzających jest zbiór zabytkowych pojazdów. Znajdują się tu miedzy innymi FAETON z XIX wieku firmy Lohnet, KOCZ WĘGIERSKI z XX wieku firmy Sixtus z Budapesztu, POLSKA BRYCZKA POCZTOWA z początku XX wieku firmy Bugaj ewicz, BUGGY z początku XX wieku wykonana w Berlinie na zamówienie hr. Władysława Zamoyskiego oraz LANDOLET z początku XX wieku i wiele innych pojazdów.

Stary spichlerz na terenie stadniny koni w Rzecznej © Nefre

Szlakiem Poczytliona kierujemy się na pochylnie Jelonki © Nefre

Statkiem po trawie))))) © Nefre

Kanał Elbląski (niem. Oberländischer Kanal, do 1945 Kanał Oberlandzki) to najdłuższy kanał żeglowny w Polsce. Jego długość wynosi 83,3km, z czego 43,82 km to kanał sztuczny, a 39,48 km - jeziora. Całkowita długość kanału z odgałęzieniami wynosi 144,3 km. Przy budowie Kanału Elbląskiego wykorzystano jeziora leżące na różnych wysokościach między Ostródą i Zalewem Wiślanym. Różnica poziomów sięga 100m. Unikatem na skalę europejską jest 5 pochylni, którymi zastąpiono śluzy. Statek wpływa na specjalną platformę, a następnie po szynach przetacza się na drugą stronę wzniesienia. Projektantem i realizatorem Kanału był Georg Jacob Steenke, który przyjął zlecenie Fryderyka II, pragnącego połączyć szlakiem żeglownym Prusy Wschodnie z Bałtykiem. Podczas robót hydrotechnicznych wyrównywano poziomy wód w zbiornikach na trasie kanału. Obniżono poziomy luster wody do poziomu Jezioraka (99,5 m n.p.m.). Takie działania były przyczyną obniżenia poziomu wód kilku jezior nawet o ponad pięć metrów.

Maszynownia przy pochylni Jelenie © Nefre

Tak wygląda cały napęd pochylni © Nefre

Pochylnia Jelenie © Nefre

Pochylnia Jelenie © Nefre

Pochylnia Jelenie © Nefre

Pochylnia Jelenie © Nefre

Pochylnia Jelenie © Nefre

Dom podcieniowy w Jelonkach © Nefre

Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Jelonkach © Nefre

Dom podcieniowy w Jelonkach © Nefre

Gniazdo bocianie na starej kuźni w Jelonkach © Nefre

Dom podcieniowy w Jelonkach © Nefre

Szlakiem wzdłuż jeziora Drużno © Nefre

Teren rezerwatu Jezioro Drużno. © Nefre

Odpoczynek na trasie....wśród zieleni i śpiewu ptaków © Nefre

Teren rezerwatu Jezioro Drużno. © Nefre

Teren rezerwatu Jezioro Drużno. © Nefre

Co w jeziorze rechocze....... © Nefre

Teren rezerwatu Jezioro Drużno. © Nefre

Stara chata w Stankowie © Nefre

Ruiny domu w Stankowie © Nefre

Bociek © Nefre

W trasie cisza, spokój pełen relaks © Nefre

Jezioro Drużno © Nefre

Rozlewiska jeziora Drużno © Nefre

Łabędź w swoim gnieździe © Nefre

Nowe Dolno - domy stoją niżej niż koryto rzeki © Nefre

Chata podcieniowa w Nowym Dolnie © Nefre

Rzeka Dzierzgoń © Nefre

Wieża widokowa w Żółwińcu © Nefre

Widok z wieży widokowej © Nefre

Punk widokowy w Żółwińcu © Nefre

Rozlewiska w rezerwacie © Nefre

Najniższy punkt w Polsce- Raczki Elbląskie © Nefre

Pora wracać do domu.... © Nefre

W OPRACOWNIU - dużo do pisania i opowiadania