Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 70507.77 kilometrów w tym 12731.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl ZALICZONE GMINY
free counters
majorka last minuteStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Nefre.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 113.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 20.55km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

SOBIESZEWSKI SZLAK IM.WINCENTEGO POLA

Środa, 1 maja 2013 · dodano: 02.05.2013 | Komentarze 11

Na pierwszomajową wycieczkę zaplanowałam wyjazd na Wyspę Sobieszewską. Tym razem zaproponowałam objazd wyspy niebieskim szlakiem im. Wincentego Pola i zwiedzenie miejsc w których jeszcze nie byliśmy. Na umówioną zbiórkę stawiło się sześciu Rowerzystów na trasie spotkaliśmy Mirka, którego miałam okazję poznać na żywo.... Pogoda w dniu dzisiejszym dopisywała, chociaż nad samym morzem było bardzo zimno i niestety nie mogliśmy długo pobyć na plaży. Dzisiaj bardzo dobrze mi się jeździło i nie odczuwałam zmęczenia pomimo, że przejechałam 100 km. Późnym popołudniem wybrałam się z siostrą na drugą krótszą wycieczkę po okolicy. Dzień spędzony bardzo sympatycznie. Poniżej mapka i kilka fotek...


Rowerzyści w trasie © Nefre

Mijamy Rowerzystę na poziomym rowerze...

Od Wróblewa do Przejazdowa cały czas można jechać ścieżką © Nefre


Na "Szlaku Mennonickim" koło Lędowa © Nefre


Ścieżka rowerowa w miejscowości Bystra © Nefre


Na ścieżce rowerowej w miejscowości Bystra © Nefre


Wjazd na Wyspę Sobieszewską © Nefre

Po przejechaniu mostu wjeżdżamy na szlak niebieski jedziemy ulicą Turystyczną, mijamy OSP, przejeżdżamy mostek i skręcamy w prawo w ulicę Przegalińską, która została zbudowana na wale przeciwpowodziowym ciągnącym się wzdłuż brzegu Martwej Wisły.

Neorenesansowy dom z 1906 r. w Sobieszewie © Nefre

Przy ul. Przegalińskiej natrafimy na neorenesansowy dom z 1906 r. należący do Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach koło Warszawy, w którym w czasie II wojny światowej znajdował się szpital polowy.

Zabytkowa obora © Nefre


Widok na Sobieszewo i Martwą Wisłę © Nefre


Eklektyczny dworek o romantycznej bryle z końca XIX w.-Sobieszewo © Nefre

Po przejechaniu kilkuset metrów zjechaliśmy w lewo w ul. Wieniecką na Sobieszewskiej Pastwie, aby zwiedzić eklektyczny dworek o romantycznej bryle z końca XIX w. Obecnie mieszka tam wiele rodzin, ale bez problemu nieruchomość można objeść dookoła.

Rowerzyści na Sobieszewskiej Pastwie © Nefre


Drewniany dom na kamiennej podmurówce z 1741 r. © Nefre

Po przejechaniu kolejnych 2 km mijamy jeden z najstarszych budynków na Wyspie – drewniany dom na kamiennej podmurówce z 1741 r.

Widok na Martwą Wisłę © Nefre


Zjazd na „Forsterówkę” © Nefre

Przygotowując wycieczkę – nie mogłam zlokalizować zjazdu na „Forsterówkę”. Wiedziałam tylko, że znajduje się ona w miejscowości Orlinek. Niestety, większość miejscowych nie wiedziała o co pytam, zabytek w ogóle nie jest oznakowany. Kiedy zajechaliśmy do drogowskazu Hotel „Orle” czułam, że to jest tu, ale oczywiście mieszkańcy źle nas pokierowali …. i jechaliśmy w kierunku Sobieszewa. Po drodze zapytałam inną osobę, która potwierdziła moje przeczucia, co do położenia modrzewiowego dworku.
W tym miejscu pożegnaliśmy Stasia, który musiał szybciej wracać do domu….


„Forsterówka” - modrzewiowy dworek Alberta Forstera © Nefre

Forsterówka” - jest to modrzewiowy dworek zbudowany w latach trzydziestych XX w. na polecenie i według częściowych planów Adolfa Hitlera. Służył on jako letnia rezydencja dla gauleitera okręgu gdańskiego NSDAP Alberta Forstera.
Albert Forster był gauleiterem NSDAP, któremu podczas wojny podlegało Wolne Miasto Gdańsk i jego okolice. Tak bardzo upodobał sobie Wyspę Sobieszewską, że postanowił zbudować na niej swoją rezydencję.


„Forsterówka” - modrzewiowy dworek Alberta Forstera © Nefre

Forsterówka podczas wojny była jednym z budynków niemieckiego kompleksu wojskowego w Orlu (niem. Wordel). W skład tego kompleksu wchodziły także koszary Wehrmachtu oraz szkoła SS. Po wojnie wszystkie te budynki zostały przejęte przez Fundusz Wczasów Pracowniczych. Na terenie kompleksu zorganizowano wtedy Dom wczasowy FWP "MEWA" przyjmujący turystów do września 2003 r. W Forsterówce natomiast urządzono dla wczasowiczów kawiarnię, która przestała funkcjonować razem z domem wczasowym.

„Forsterówka” - modrzewiowy dworek Alberta Forstera © Nefre

Jeśli chodzi natomiast o teraźniejszość, to staraniem wielu osób udało się objąć Forsterówkę ochroną konserwatorską. Nadzór nad substancją architektoniczną pełni od 2006 r. Miejski Konserwator Zabytków w Gdańsku. Niepewne są natomiast losy podziemnego, osobistego schronu Forstera, który znajdował się zaraz obok jego dworku. Legenda głosi, że w nim właśnie schowano Bursztynową Komnatę...

Budynki poniżej „Forsterówki” © Nefre

Budynki poniżej dworku, pierwotnie zbudowane na polecenie Senatu Wolnego Miasta Gdańska jako prewentorium dla dzieci zagrożonych gruźlicą, w okresie rządów gauleitera Forstera były siedzibą szkoły dla aktywistów partyjnych, głównie młodzieży, a w ostatnich miesiącach wojny znajdował się tam szpital polowy.

Budynki poniżej „Forsterówki” © Nefre


Na plaży - Wyspa Sobieszewska © Nefre


Na plaży - było bardzo zimno © Nefre


Na plaży - było bardzo zimno © Nefre


Na plaży - było bardzo zimno © Nefre


Odpoczynek w lesie © Nefre


Sklepik w Świbnie © Nefre


Północna śluza w Przegalinie © Nefre


Śluza południowa w Przegalinie - widok na Martwą Wisłę © Nefre


Na moście w Przegalinie © Nefre


Przystań jachtowa w Błotniku © Nefre


Ostatni odpoczynek w Steblewie © Nefre


DRUGA WYCIECZKA W MAJOWE ŚWIĘTO, ALE PIERWSZA Z MOJĄ SIOSTRĄ DOROTĄ)))) BYŁO SUPER
#lat=54.109771659332&lng=18.784715&zoom=14&maptype=terrain

Moja sister Dorota na swoim nowym rowerku © Nefre


Z siostrą w Zajączkowie Tczewskim © Nefre



Komentarze
rowerzystka
| 17:53 piątek, 3 maja 2013 | linkuj Piękny dystans Asiu. Do tego mnóstwo interesujących miejsc :)
sikorski33
| 15:57 piątek, 3 maja 2013 | linkuj Pierwszy raz widzę twoją siostrę:)) Fajny ma rower.
Iwa
| 14:54 piątek, 3 maja 2013 | linkuj Piękna wycieczka i jak zwykle bardzo ciekawie podana. Uwielbiam czytać Twoje relacje :)
Trendix
| 11:31 piątek, 3 maja 2013 | linkuj Super tereny i super zdjęcia :)
surf-removed
| 11:20 piątek, 3 maja 2013 | linkuj No to kawałek historii dzięki Tobie poznałem. Miejsce na swój sposób upiorne z racji właściciela. Ciekawe, czy wczasowicze mieli świadomość gdzie przebywają.

Dobre miejsce, na placówkę muzealną, poświęconą np. pamięci Kaszubów, których Forster wymordował w Lasach Piaśnickich.
siwobrody
| 23:17 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj I jak zwykle , niezwykle ciekawa relacja.
O dystansie i towarzystwie nie wspominając.
magdullah
| 22:15 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Piękny ten dworek!
Ścieżka przy szlaku mennonitów to dla mnie jeden z absurdów niestety. Tam jest mały ruch, więc po co to... plus nawierzchnia z kostki, przekraczanie ulicy z jednej na drugą stronę. Zwykle jadę tam po prostu jezdnią.
tunislawa
| 20:38 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj ale piękna , długa i interesująca wycieczka ! :)
Jaszek
| 20:38 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Fajna wycieczka, dużo zróżnicowanego terenu. Podziwiam za przedstawianie wiedzy, do której jak mniemam dotrzeć wcale nie jest łatwo.
lemuriza1972
| 20:08 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Imponujący dystans:).
Zazdroszczę Wam bardzo bliskości morza, ale jednak nie zamieniałabym go na górki i widoki z górek.
Pozdrawiam
mklos
| 20:04 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Widzę, że stówka już ci nie wystarcza;)
Jeszcze trochę i będą wycieczki po 200km...
Miło było w końcu poznać się na żywo.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!