WIECZORKIEM

Wtorek, 25 lutego 2014 · dodano: 26.02.2014 | Komentarze 0

Wieczorkiem samotny objazd naszego miasta. Nad Wisłą spotkałam Rowerzystkę Anię, która jeździła sobie po nadwiślańskim bulwarze. Chwileczkę porozmawiałyśmy, Ania odprowadziła mnie do ulicy Zamkowej i pomknęłam do domu, bo wieczorki niestety są chłodne. Dzisiaj bez fotek.

Pokaż trasę GPS

KIERUNEK SKARSZEWY

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 26.02.2014 | Komentarze 4

Dzisiaj w samo południe na rowerową zbiórkę stawiło się sześcioro Rowerzystów (Marek, Darek, Mirek, Jarek i my). Niedzielna trasa wiodła przez Sobowidz do Skarszew. Na trasie troszeczkę przytrzymały nas zabytki Sobowidza (no, ale o to chodzi, żeby jak najwięcej zobaczyć). Wycieczka jak zwykle udana, pogoda przepiękna i humory nas nie opuszczały )))))) Poniżej mapka i szczegóły z wycieczki.

Pokaż trasę GPS


Przed Sobowidzem © Nefre


Ścieżka rowerowa w Sobowidzu © Nefre


Wieża widokowa w Sobowidzu © Nefre



Panorama Sobowidza © Nefre

W XIX wieku miejscowość była najważniejszym ośrodkiem gospodarczym w okolicy. Obok młyna o trzech kołach działała gorzelnia parowa, browar, cegielnia, fabryka maszyn i od 1881 roku - cukrownia.

Zamarznięte jezioro w Sobowidzu © Nefre

Jeden odważny Pan © Nefre


Dwoje odważnych Rowerzystów © Nefre


Ja - jezioro w Sobowidzu © Nefre



Kościół p.w. Przemienienia Pańskiego w Sobowidzu © Nefre


W lustrzanym odbiciu © Nefre


Lutowe stokrotki © Nefre


Spalony młyn w Sobowidzu © Nefre


Zespół:dworski, XIV-XIX w Sobowidzu © Nefre

Zamek wzniesiony został w drugiej ćwierci XIV wieku jako siedziba wójta Zlokalizowany został na półwyspie jeziora sobowidzkiego przy starym trakcie Gdańsk-Starogard. W czasie wielkiej wojny Polski z Zakonem zamek zajęli Polacy, po czym powrócił do Zakonu. W 1456 na zamku rezydował wójt Vogt von Slubitz. Podczas Wojny trzynastoletniej, pomiędzy 10 a 20 lutym1454 roku Krzyżacy poddali go wojskom Gdańska, które następnie go spaliły. Po zakończeniu wojny odbudowano jedynie dwór mieszkalny, w którym mieszkał starosta sobowidzki.

Wnętrze pałacu w Sobowidzu © Nefre

Znajdujemy się na pierwszej kondygnacji pałacu, stojąc na oryginalnej gotyckiej części sklepienia piwnicznego zamku krzyżackiego.

Wnętrze pałacu w Sobowidzu © Nefre


Wnętrze pałacu w Sobowidzu © Nefre


Wnętrze pałacu w Sobowidzu © Nefre


Strych pałacu w Sobowidzu © Nefre


Studnia w pałacu w Sobowidzu © Nefre

Zwiedzamy tą najważniejszą cześć – gotycką piwnicę. Darek odkrywa studnię, która najprawdopodobniej pochodzi z dawnych czasów….

Zespół dworski, XIV-XIX w Sobowidzu © Nefre

Na początku XVI wieku właścicielem zamku został wojewoda malborski i prawdopodobnie doszło do rozbudowy według projektu Michała Enkingera. Inwestycja ta spowodowała spór z gdańszczanami. Zamek posiadał kolejnych dzierżawców i w XVII wieku pełnił funkcję starostwa niegrodowego z kaplicą. Ostatnim polskim dzierżawcą był XIX wieku. Na jego miejscu w XIX wieku wybudowano budynek z nieotynkowanej czerwonej cegły. Z oryginalnego zamku zachowały się częściowo gotyckie piwnice, fosa i mur skarpy.


Pałac w Sobowidzu dawniej i dziś © Nefre

Obecnie budynek jest w remoncie, ciekawe jak będzie wyglądał po liftingu. Górne zdjęcie pokazuje dawną świetność budynku (foto. zaczerpnięte z www.polskiezabytki.pl), natomiast dolne stan dzisiejszy.


Fragmenty fosy w Sobowidzu © Nefre

Jedziemy do Skarszew © Nefre


Droga na Skarszewy © Nefre


Plac Hallera w Skarszewach © Nefre


Ostatni przystanek w drodze powrotnej © Nefre

KANAŁ RADUNI I DOLNE MIASTO GDAŃSK

Sobota, 22 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 10

Do tej pory wybierając się rowerem z Tczewa do Gdańska mogliśmy bezpiecznie dojechać tylko do Pruszcza Gdańskiego lub pokonując Żuławy Szlakiem Motławy, którego przejechanie zajmuje więcej czasu (chociaż nie ukrywam, że jest ciekawszy). Dzisiaj pojechaliśmy sprawdzić, na jakim etapie budowy znajduje się inwestycja, którą rozpoczęto w sierpniu 2011 roku. Według planu w marcu 2014 roku ponad 9-kilometrowy odcinek Kanału Raduni, łączący centrum Gdańska z Pruszczem ma być już wyremontowany. Według mnie odcinek od Gdańska Lipce do Pruszcza Gd. nie zostanie w terminie oddany, ponieważ jest tam jeszcze sporo roboty do wykonania. Wracając do tego co już jest zrobione – na wale kanału Raduni od Gdańska Głównego do Gdańska Lipce znajduje się droga technologiczna, z której mogą korzystać Rowerzyści. Nie jest to oczywiście ścieżka rowerowa według standardów obowiązujących w Gminie Gdańsk, ale dobrej jakości droga technologiczna z kostki. I o to właśnie chodziło, jest super, jedzie się spokojnie podziwiając widoczki z góry.
Kiedy dojechaliśmy do Gdańska skierowaliśmy się od razu w stronę Dolnego Miasta, po drodze spotkaliśmy Rowerzystów z Elbląga – Mariusza, Krzyśka i Leszka, którzy wracali z Wyspy Sobieszewskiej (fajne są takie spotkania na trasie). Dalej kierowaliśmy się w stronę Szlaku Motławskiego, którym to wróciliśmy do domu. Po drodze złapałam gumę, oponę mam do wymiany, najechałam na coś i zrobiła się spora dziura(((((
Wycieczka udana, pogoda przepiękna. Poniżej mapka i kilka fotek.

Pokaż trasę GPS

Dom Pojednania i Przyjaźni w Łęgowie © Nefre


Dom Pojednania i Przyjaźni w Łęgowie © Nefre


Kanał Raduni w Pruszczu Gdańskim © Nefre


Ścieżka dydaktyczna „Kanałem Raduni” w Pruszczu Gdańskim © Nefre


Ścieżka dydaktyczna „Kanałem Raduni” w Pruszczu Gdańskim © Nefre


Pierwsze oznaki wiosny © Nefre


Pierwsze oznaki wiosny © Nefre


Rozkopany kanał Raduni na pograniczu Pruszcza Gdańskiego i Lipc © Nefre


Ścieżka rowerowa się skończyła- musimy pokonać mały strumyk © Nefre


Kanał Raduni jest wyremontowany do pogranicza Gdańsk Lipce z Pruszczem Gdańskim © Nefre


Kanał Raduni w Gdańsk Święty Wojciech © Nefre


Kanał Raduni w Gdańsk Święty Wojciech © Nefre



Kanał Raduni w Gdańsk Święty Wojciech © Nefre


Droga krzyżowa prowadząca do kaplicy na wzgórzu w Gdańsk Św. Wojciech © Nefre


Droga krzyżowa w Gdańsk Św. Wojciech prowadząca do kaplicy na wzgórzu © Nefre


Droga krzyżowa w Gdańsk Św. Wojciech © Nefre


Koniec drogi krzyżowej w Gdańsk Św. Wojciech © Nefre


Kaplicy na wzgórzu w Gdańsk Św. Wojciech © Nefre


Zjazd w dół © Nefre


Kanał Raduni w Gdańsk Święty Wojciech © Nefre


Kanał Raduni w Gdańsk Święty Wojciech © Nefre


Kanał Raduni z piękną nową trasą pieszo-rowerową w Gdańsku Oruni © Nefre


Kanał Raduni z piękną nową trasą pieszo-rowerową w Gdańsku Oruni © Nefre


Kanał Raduni z piękną nową trasą pieszo-rowerową w Gdańsku Oruni © Nefre


Kanał Raduni z piękną nową trasą pieszo-rowerową w Gdańsku Oruni © Nefre


Kanał Raduni z piękną nową trasą pieszo-rowerową w Gdańsku Oruni © Nefre



Kanał Raduni z piękną nową trasą pieszo-rowerową w Gdańsku Oruni © Nefre


Koniec trasy - jesteśmy w Gdańsku Głównym © Nefre


Panorama Dolnego Miasta Gdańsk © Nefre

Dolne Miasto powstało w XVII w. na tzw. Świńskich Łąkach, które od 1346 roku należały do gdańskich rzeźników. Teren dzisiejszej dzielnicy uzyskał swój ostateczny kształt pomiędzy rokiem 1576, a 1638. W roku 1576 przekopano koryto rzeki Nowej Motławy, a w 1638 roku zakończono wznoszenie fortyfikacji miejskich.

Ja na jednej z fortyfikacji bastionowej w Dolnym Mieście Gdańsk © Nefre


Dolne Miasto Gdańsk © Nefre


Dolne Miasto Gdańsk © Nefre


Bastion Żubr - Dolne Miasto Gdańsk © Nefre

Zbudowane w latach 1623-1638 wg projektu Korneliusza van den Boscha, ziemnowodne fortyfikacje bastionowe typu holenderskiego, przetrwały w dużej części jako bastiony: Wilk, Wyskok, Miś, Królik i Ogrodowy. Obecnie stanowią bardzo urokliwą, parkową część Dolnego Miasta.

Dolne Miasto Gdańsk © Nefre




Bastion Żubr - Dolne Miasto Gdańsk © Nefre


Spotkanie z elbląskimi Rowerzystami – Mariuszem, Krzyśkiem i Leszkiem © Nefre


Spotkanie z elbląskimi Rowerzystami – Mariuszem, Krzyśkiem i Leszkiem © Nefre


Szlakiem Motławskim kierujemy się na Tczew © Nefre


Przygotowania do lądowania © Nefre


Kanał Motławy © Nefre


Przystanek w Krępcu © Nefre


Kanał Motławy © Nefre


Awaria w Wiślince i pożegnanie Rowerzystów z Elbląga © Nefre


Taki sobie zachód słońca nad Motławą © Nefre

SŁOŃCE, WIATR, DESZCZ I DWA RAZY TĘCZA

Niedziela, 16 lutego 2014 · dodano: 19.02.2014 | Komentarze 12

W siedmioosobowym składzie – Marek, Jarek, Darek, Jurek, Mirek i my wybraliśmy się Białej Góry. Tego dnia była piękna wiosenna pogoda, prawie cały czas świeciło słońce, od zachodniego wiatru przez dłuższą część trasy osłaniał nas wał, dopiero w drodze powrotnej złapał nas przelotny deszcz, dzięki któremu mogliśmy oglądać przepiękną tęczę aż dwa razy. Jak zwykle było gwarno i wesoło…. Fajnie było spotkać się z Rowerzystami po długim czasie. Dzisiaj jechało mi się bardzo dobrze- bez żadnych kryzysów.. Dziękuję Wszystkim za mile spędzony czas.

Pokaż trasę GPS

Zbiórka przy Intermarhe © Nefre


Krótki odpoczynek © Nefre


Mątowy Wielkie © Nefre


Mirek i błotko © Nefre


Krótki odpoczynek na trasie © Nefre


Biała Góra © Nefre


Śluza w Białej Górze rozdzielająca Wisłę i Nogat © Nefre


Szlak rowerowy © Nefre


Popas przy sklepie w Białej Górze © Nefre


Koty na rowery © Nefre


Odpoczynek w drodze powrotnej © Nefre


Gdzieś leje © Nefre


Pierwsza tęcza © Nefre

Gdzieś za Szymankowem © Nefre


Cisza przed deszczem © Nefre


Ciemne chmury nad Tczewem © Nefre


Pogaduchy na trasie © Nefre



Za chwilę lunie deszcz © Nefre


No i lunęło © Nefre




Schronienie przed deszczem © Nefre


Druga tęcza © Nefre


Tczew przywitał nas pięknym zachodem słońca © Nefre


Tczew przywitał nas pięknym zachodem słońca © Nefre

PIERWSZY W POLSCE GRÓD ŻYWEJ HISTORII

Sobota, 15 lutego 2014 · dodano: 17.02.2014 | Komentarze 6

zisiaj pomimo silnego wiatru postanowiliśmy wybrać się na krótką wycieczkę. Pojechaliśmy do miejscowości Subkowy, gdzie w ubiegłym roku ruszyła budowa Grodu Żywej Historii. Chciałam zobaczyć jak wygląda gród i na jakim etapie budowy się znajduje. Przyznaje się, że na początku wycieczki miałam dość wiatru i po 5 km miałam ochotę zawrócić do domu, ale rozkręciłam się….i było super.
Poniżej mapka i kilka fotek.

Pokaż trasę GPS


Gdzieś w Gniszewie © Nefre


Kierunek Radostowo © Nefre


Przejazd przez Radostowo © Nefre


Prywatny pałac w Radostowie © Nefre

W Radostowie znajduje się zespół dworsko–parkowy, który pochodzi z końca XVIII wieku i poł. XIX i składa się z części gospodarczej, w której centralny plac otacza zabudowa folwarczna oraz części reprezentacyjnej z dworem i parkiem. 

Stacja Subkowy © Nefre


Ulica Dworcowa w Subkowach © Nefre


Grodzisko w Subkowach © Nefre

W czerwcu 2013 roku ruszyła budowa Grodu Żywej Historii w Subkowach, który powstaje z inicjatywy Roberta Nowakowskiego i Bractwa Rycerskiego KERIN, od ponad 15 lat zajmującego się prowadzeniem Żywych Lekcji Historii w setkach szkół na terenie całej Polski. Gród zbudowany będzie w oparciu o założenia obronne XII-XIII w., jednak wewnątrz łączyć będzie elementy związane z różnymi epokami historycznymi.W przyszłości najmłodsi będą mogli uczestniczyć w lekcjach żywej historii.

Grodzisko w Subkowach © Nefre

W środku grodu spotykam inicjatora budowy Pana Roberta, który oprowadza mnie po grodzie i zdradza mi kilka ciekawostek na temat przyszłego wyglądu tego miejsca. Dowiedziałam się, że w przyszłości powstanie tu mały amfiteatr grecki, rzymskie kazamaty,wieża rycerska będąca wierną repliką grodków stożkowych, palisada, wieża i chata rzemieślników z XI wieku oraz chata kasztelana z XIII wieku, co pozwoli to zwiedzającym poznać tajemnice różnych okresów historycznych. 

Grodzisko w Subkowach © Nefre

Odwiedzający będą mogli przyodziać historyczne stroje, włożyć różne rodzaje zbroi i hełmów, nauczyć się władania bronią białą i łukiem. Wszystko po to, aby zaszczepić wśród dzieci i młodzieży zainteresowanie historią oraz przekonanie, że nie jest ona jedynie nudnym szkolnym przedmiotem. Najbardziej istotna jednak będzie gawęda przewodnika, który w interesujący sposób opowie o ciekawostkach historycznych, związanych z poszczególnymi epokami, poczynając od starożytnej Grecji i Persji, poprzez Imperium Rzymskie, czasy Mieszka I i Wikingów, okres wypraw krzyżowych, późne średniowiecze, Złoty Wiek Rzeczpospolitej, a kończąc na okresie rozbiorów Polski.

Grodzisko w Subkowach © Nefre

Po grodzie oprowadzać będą doświadczeni przewodnicy z doświadczeniem dydaktycznym, którzy od wielu lat prowadzą Lekcje Żywej Historii. Gród Żywej Historii jest kolejnym etapem na drodze rozwoju Bractwa Rycerskiego KERIN i jego misji propagowania historii wśród młodych odbiorców. Będzie to jednak również miejsce koncertów, spotkań z ciekawymi osobami, prelekcji historycznych oraz imprez i biesiad.

Grodzisko w Subkowach © Nefre


Grodzisko w Subkowach © Nefre


Grodzisko w Subkowach © Nefre

W chwili obecnej istnieje już palisada, wraz z bramą i wieżą, która widać na zdjęciu, jednak w planach Pana Roberta jest postawienie wieży kamiennej. Projekt realizowany jest z inicjatywy prywatnej oraz z prywatnych środków, inwestycja jest zaś niezwykle kosztowna i pracochłonna. Dziękuję Panu Robertowi za poświęcony czas i życzymy powodzenia w realizacji przedsięwzięcia.

Kierunek Tczew © Nefre


Kierunek Tczew © Nefre


Nadwiślański bulwar w Tczewie © Nefre


Nadwiślański bulwar w Tczewie © Nefre


Nadwiślański bulwar w Tczewie © Nefre

WIECZORKIEM

Środa, 12 lutego 2014 · dodano: 13.02.2014 | Komentarze 3

Wieczorkiem po mieście...., bez fotek.

Pokaż trasę GPS

NIEDZIELNA WYCIECZKA

Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 11.02.2014 | Komentarze 5

W tak piękny niedzielny dzień postanowiłam zrobić sobie krótką wycieczkę po okolicy. Na początku obrałam trasę asfaltową jadąc z Tczewa w kierunku Marianki a potem Boroszewa, kiedy zajechałam do miejscowości Wędkowy coś mnie pokusiło żeby skręcić do lasu. W lesie widoczki były przepiękne, jednak komfort jazdy nie był już taki fajny, dwa razy rower wyślizgnął mi się, ale na szczęście nie zaliczyłam gleby. Kiedy dojeżdżałam do końca trasy leśnej ze Zwierzynka do Lubiszewa spotkałam Rowerzystkę Gośkę, która wraz ze swoją córką Dominiką rozpoczynała leśna jazdę „figurową”. Odradziłam dziewczynom dalszą kontynuację jazdy po lodzie i ujeżdżonym śniegu, ponieważ było to niebezpieczne. Dziewczyny pojechały ze mną w kierunku Tczewa i odprowadziły mnie prawie pod sam blok (dziękuję Dziewczyny, było sympatycznie…. i wesolutko))). Dzisiejszy dzień rowerowy zaliczam do udanych. Dzisiaj bez mapki, ponieważ zapomniałam zabrać Endomondo.

---

Jeszcze jedno…….

Wczoraj po raz pierwszy odwiedziłam Sklep Rowerowy Żuchliński, który mieści się w Gdyni. Już wcześniej słyszałam od naszych Rowerzystów, że jest to sklep z prawdziwego zdarzenia a przede wszystkim obsługa jest na medal. Postanowiłam sprawdzić to sama i potwierdzam opinię moich kolegów i koleżanek – sklep super, obsługa też, nie czułam się jak niedouczony intruz, tylko jak szanowana klientka. Oczywiście zakupiłam kilka rzeczy (po to też przyjechałam), przede wszystkim nowe buty na rower Scott Trail przystosowane do zwykłej jazdy i do SPD. Jak już były buty, no to kupiłam pedały SPD Shimano PD-M520 i do tego nakładki, w razie jakby coś mi nie szło. Ostatnią rzeczą jaką kupiłam jest nowy dzwonek, ponieważ mój się rozsypał. Trochę zaszalałam, ale można tak powiedzieć, że są to zakupy urodzinowe…))) Takim sposobem moi drodzy wiosną zacznę swoją przygodę z SPD, wiem, że pewnie zaliczę glebę nie raz…. ale cóż, jak nie spadnę to się nie nauczę.

Droga rowerowa © Nefre


Zimowe pola © Nefre


Sarenki podczas opalania © Nefre


Zamarznięte jezioro Damaszka © Nefre


Spacer po jeziorze © Nefre


Nieznana droga © Nefre



Stawek w Mariance © Nefre


Rybak na stawku w Mariance © Nefre


Ja na zamarzniętym stawku © Nefre

Zima- wiosna © Nefre


Droga w Boroszewie © Nefre


Samotny koń © Nefre


Słonecznie © Nefre


Stawek w Boroszewie © Nefre


Droga w Wędkach © Nefre


Zimowa ścieżka © Nefre


Leśna droga © Nefre


Paśnik i mój koń:)))) © Nefre

Jezioro w Młynkach © Nefre


Spotkanie w lesie z Rowerzystką Gośką i jej córką Dominiką - photo by Dominika © Nefre

WIECZORKIEM

Poniedziałek, 3 lutego 2014 · dodano: 03.02.2014 | Komentarze 10

Po długim czasie wybraliśmy się na wieczorną jazdę po mieście w dwoje. Chciałam też wypróbować mój nowy osprzęt, a Wiesiek nową oponę z kolcami. U mnie wszystko ładnie chodzi, opona też nie zawiodła na śliskich powierzchniach. Dzisiaj bez fotek..

Pokaż trasę GPS