Info
Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 70507.77 kilometrów w tym 12731.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.34 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie. 2024 2023 2022 2021 2020 2019 2018
UBEZPIECZENIA KREDYTY
2017 2016 2015 ZALICZONE GMINYWykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad18 - 0
- 2024, Październik34 - 0
- 2024, Wrzesień48 - 0
- 2024, Sierpień43 - 0
- 2024, Lipiec11 - 0
- 2024, Czerwiec6 - 0
- 2024, Maj5 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2024, Marzec2 - 0
- 2023, Wrzesień4 - 2
- 2023, Lipiec5 - 1
- 2023, Czerwiec10 - 2
- 2023, Maj4 - 2
- 2023, Kwiecień3 - 0
- 2023, Marzec8 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Listopad3 - 0
- 2022, Październik7 - 0
- 2022, Wrzesień3 - 0
- 2022, Sierpień3 - 0
- 2022, Lipiec8 - 0
- 2022, Czerwiec10 - 0
- 2022, Maj8 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty2 - 1
- 2022, Styczeń1 - 0
- 2021, Listopad1 - 0
- 2021, Październik6 - 2
- 2021, Wrzesień5 - 0
- 2021, Sierpień7 - 1
- 2021, Lipiec8 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 1
- 2021, Maj13 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 2
- 2021, Marzec6 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń1 - 0
- 2020, Grudzień6 - 0
- 2020, Listopad8 - 12
- 2020, Październik9 - 10
- 2020, Wrzesień6 - 1
- 2020, Sierpień15 - 15
- 2020, Lipiec7 - 1
- 2020, Czerwiec11 - 8
- 2020, Maj13 - 13
- 2020, Kwiecień12 - 29
- 2020, Marzec8 - 21
- 2020, Luty6 - 6
- 2020, Styczeń7 - 7
- 2019, Grudzień8 - 13
- 2019, Listopad8 - 6
- 2019, Październik8 - 9
- 2019, Wrzesień3 - 2
- 2019, Sierpień11 - 14
- 2019, Lipiec10 - 6
- 2019, Czerwiec11 - 20
- 2019, Maj13 - 30
- 2019, Kwiecień8 - 11
- 2019, Marzec8 - 10
- 2019, Luty7 - 8
- 2019, Styczeń4 - 1
- 2018, Grudzień4 - 8
- 2018, Listopad4 - 11
- 2018, Październik6 - 9
- 2018, Wrzesień9 - 12
- 2018, Sierpień15 - 33
- 2018, Lipiec6 - 12
- 2018, Czerwiec10 - 20
- 2018, Maj12 - 25
- 2018, Kwiecień9 - 22
- 2018, Marzec8 - 20
- 2018, Luty4 - 13
- 2018, Styczeń4 - 4
- 2017, Grudzień4 - 3
- 2017, Listopad10 - 32
- 2017, Październik4 - 13
- 2017, Wrzesień4 - 18
- 2017, Sierpień12 - 27
- 2017, Lipiec7 - 17
- 2017, Czerwiec8 - 12
- 2017, Maj13 - 30
- 2017, Kwiecień9 - 26
- 2017, Marzec5 - 11
- 2017, Luty3 - 9
- 2017, Styczeń3 - 8
- 2016, Grudzień4 - 10
- 2016, Listopad2 - 0
- 2016, Październik5 - 20
- 2016, Wrzesień11 - 26
- 2016, Sierpień10 - 20
- 2016, Lipiec14 - 12
- 2016, Czerwiec13 - 29
- 2016, Maj17 - 38
- 2016, Kwiecień11 - 23
- 2016, Marzec11 - 33
- 2016, Luty9 - 22
- 2016, Styczeń9 - 24
- 2015, Grudzień9 - 38
- 2015, Listopad8 - 23
- 2015, Październik14 - 38
- 2015, Wrzesień13 - 37
- 2015, Sierpień19 - 41
- 2015, Lipiec11 - 25
- 2015, Czerwiec13 - 60
- 2015, Maj15 - 43
- 2015, Kwiecień13 - 35
- 2015, Marzec13 - 55
- 2015, Luty12 - 49
- 2015, Styczeń12 - 38
- 2014, Grudzień12 - 56
- 2014, Listopad12 - 56
- 2014, Październik10 - 27
- 2014, Wrzesień16 - 33
- 2014, Sierpień15 - 58
- 2014, Lipiec16 - 39
- 2014, Czerwiec16 - 53
- 2014, Maj16 - 104
- 2014, Kwiecień15 - 80
- 2014, Marzec10 - 57
- 2014, Luty8 - 50
- 2014, Styczeń8 - 72
- 2013, Grudzień9 - 49
- 2013, Listopad6 - 39
- 2013, Październik9 - 47
- 2013, Wrzesień11 - 72
- 2013, Sierpień13 - 74
- 2013, Lipiec16 - 83
- 2013, Czerwiec15 - 103
- 2013, Maj15 - 115
- 2013, Kwiecień14 - 110
- 2013, Marzec7 - 53
- 2013, Luty2 - 29
- 2013, Styczeń4 - 32
- 2012, Grudzień5 - 49
- 2012, Listopad7 - 46
- 2012, Październik10 - 68
- 2012, Wrzesień15 - 101
- 2012, Sierpień14 - 124
- 2012, Lipiec11 - 95
- 2012, Czerwiec8 - 76
- 2012, Maj11 - 88
- 2012, Kwiecień8 - 53
- 2012, Marzec10 - 78
- 2012, Luty1 - 14
- 2012, Styczeń3 - 48
- 2011, Grudzień5 - 83
- 2011, Listopad3 - 33
- 2011, Październik10 - 81
- 2011, Wrzesień10 - 73
- 2011, Sierpień8 - 35
- 2011, Lipiec6 - 41
- 2011, Czerwiec7 - 38
- 2011, Maj8 - 59
- 2011, Kwiecień8 - 22
- 2011, Marzec3 - 9
- 2011, Luty1 - 0
- 2010, Październik1 - 1
- 2010, Wrzesień6 - 2
- 2010, Sierpień4 - 0
- 2010, Lipiec4 - 2
- 2010, Czerwiec3 - 0
- 2010, Maj2 - 1
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2014
Dystans całkowity: | 672.70 km (w terenie 139.00 km; 20.66%) |
Czas w ruchu: | 41:31 |
Średnia prędkość: | 16.20 km/h |
Maksymalna prędkość: | 44.00 km/h |
Suma podjazdów: | 3829 m |
Suma kalorii: | 20973 kcal |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 44.85 km i 2h 46m |
Więcej statystyk |
- DST 77.00km
- Teren 5.00km
- Czas 05:00
- VAVG 15.40km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 2422kcal
- Podjazdy 558m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
TAJEMNICZY KURHAN
Sobota, 12 kwietnia 2014 · dodano: 15.04.2014 | Komentarze 6
Celem naszej dzisiejszej wycieczki, była zapomniana, ale jakże tajemnicza miejscowość Zaskoczyn, która swoją historią może zaskoczyć niejednego turystę. Obok rzeźby „Macierzyństwo” Thoraka, ruin pałacu, głazu polodowcowego mogliśmy również podziwiać unikatowy tajemniczy kurhan. Po drodze odwiedziliśmy także miejsce obozu Grenzdorf w Granicznej Wsi. Na rowerową zbiórkę przyjechało 14 Rowerzystów, dwoje z nich towarzyszyło nam tylko do miejscowości Łukocin. Wycieczka bardzo udana, wiele atrakcji na takim krótkim szlaku. Dziękuję Wszystkim za wspólnie spędzony czas.
Rowerowa zbiórka © Nefre
W trasie z Joan, Magdą i Davidem © Nefre
W Łukocinie żegnamy Joan i Davida.
Odpoczynek na trasie © Nefre
Kierunek Sobowidz © Nefre
Jesteśmy w Sobowidzu © Nefre
Kolejny postój w Ełganowie © Nefre
Zerkamy na mapę © Nefre
Rowerzyści w trasie © Nefre
Wjeżdżamy do Granicznej Wsi © Nefre
Odpoczynek w Granicznej Wsi © Nefre
Szlak im. Alfa Liczmańskiego © Nefre
W kierunku grobu masowego © Nefre
Miejsce filii obozu koncentracyjnego Sztutthof w Granicznej Wsi © Nefre
Miejsce filii obozu koncentracyjnego Sztutthof w Granicznej Wsi © Nefre
Miejsce filii obozu koncentracyjnego Sztutthof w Granicznej Wsi © Nefre
Miejsce filii obozu koncentracyjnego Sztutthof w Granicznej Wsi © Nefre
Pomnik w hołdzie Polakom i więźniom innych narodowości pomordowanych w latach 1939-1941 w obozie Grenzdorf © Nefre
Mapa marszu śmierci © Nefre
Miejsce filii obozu koncentracyjnego Sztutthof w Granicznej Wsi © Nefre
Miejsce filii obozu koncentracyjnego Sztutthof w Granicznej Wsi © Nefre
Jazda po lesie © Nefre
Dojechaliśmy do Zaskoczyna © Nefre
Przy polodowcowym głazie narzutowym w Zaskoczynie © Nefre
Cała grupa przy polodowcowym głazie z Zaskoczynie © Nefre
Ja na kamyku © Nefre
Odpoczynek na parkingu leśnym © Nefre
Budynek dzisiejszego DPS w Zaskoczynie - niegdysiejsze sanatorium przeciwgruźliczne dla matek z dziećmi © Nefre
Dzisiejszy Dom Pomocy Społecznej, to jedyny ślad po dawnych właścicielach Zaskoczyna. Jasne, modernistyczne budynki i pokaźny taras to niegdysiejsze sanatorium przeciwgruźlicze dla matek z dziećmi, ufundowane w1932 r. przez tutejszego dziedzica.
Gruźlica zabrała mu żonę i syna dlatego, niedługo potem postanowił wykorzystać wyjątkowe walory klimatyczne tego miejsca i sprzedając część majątku, ufundował tu zakład leczniczy.
Przez prawie pół wieku przyjeżdżały do Zaskoczyna setki kobiet i dzieci. Korzystały ze słonecznych tarasów, kąpały się w basenach. Bywał tu kilkakrotnie, jako młody chłopak, sam Günter Grass. Echa tutejszych sanatoryjnych klimatów odnajdujemy dziś bez problemu w "Blaszanym Bębenku" i "Psich Latach". Pierwsi polscy kuracjusze przybyli tu zaraz po II wojnie światowej i wprowadzili nowy zwyczaj - przed wyjazdem fotografowali się przy stojącej nieco na uboczu, bezimiennej, jasnej rzeźbie, przedstawiającej macierzyństwo.
Rzeźba "Macierzyństwo" Josefa Thoraka © Nefre
Dziś trudno ustalić, w jaki sposób "Macierzyństwo" trafiło do Zaskoczyna. Pomnika nie ma bowiem w żadnych inwentarzach i katalogach sztuki. Najbardziej prawdopodobną wydaje się być wersja, że dama z dzieckiem zjawiła się tu za pośrednictwem gauleitera prowincji Gdańsk Prusy Zachodnie, Alberta Forstera. Ten na pewno bywał w Zaskoczynie. W tym czasie znajdowało się tu bowiem sanatorium dla pilotów Luftwaffe. Wiemy, że rzeźba była eksponowana w 1942 r. na dorocznej wystawie sztuki w Berlinie. Potem kupiła ją jakaś niemiecka instytucja rządowa. Wygląda na to, że pomnik był po prostu prezentem od gauleitera na dziesięciolecie sanatorium.
Rzeźba "Macierzyństwo" Josefa Thoraka © Nefre
Josef Thorak urodził się w lutym 1889 r. w austriackim Salzburgu. Jego pierwszym nauczycielem był własny ojciec, z zawodu mistrz garncarski. To on nauczył syna podstaw rzeźby. On też wysłał go w 1912 r. na studia. Najpierw do Wiednia, a potem do Berlina. Młody Thorak jeszcze na studiach zafascynował się ludzkim ciałem. Wtedy spod jego ręki, początkowo z wosku i z gliny, zaczęły wychodzić wysportowane, ludzkie postacie. Z czasem nietrwałe materiały zastąpił brąz i kamień. Jedno z pierwszych dojrzałych dzieł artysty możemy oglądać na Środkowym Wybrzeżu. "Pomnik Wojownika" z Ustki, był jedynym znanym nam dotąd "Thorakiem", jaki zachował się na terenie dzisiejszej Polski. Thorak był uważany, obok Arno Brekera, za oficjalnego rzeźbiarza III Rzeszy.
Rzeźba "Macierzyństwo" Josefa Thoraka © Nefre
Rzeźba "Macierzyństwo" Josefa Thoraka © Nefre
Grupa przy rzeźbie "Macierzyństwo" Josefa Thoraka © Nefre
Szukamy kurhanu © Nefre
Spytaliśmy jedną mieszkankę wsi o tajemniczy kurhan, spojrzała na nas ze zdziwieniem i odpowiedziałam że u nas we wsi czegoś takiego nie ma....., ale na pytanie o kopulasty grób pokazała nam drogę. Oczywiście tradycyjnie objechaliśmy część lasu, wcześniej nie zauważając zdewastowanych kamiennych schodów, które prowadzą do grobowca.
Kurhan w Zaskoczynie © Nefre
Grobowiec Rodziny von Kanitzów z wyglądu przypomina starosłowiański kurhan, stoi na zarośniętym wzgórzu tuż koło resztek pałacu i budzi zdumienie.
Kurhan w Zaskoczynie © Nefre
Kurhan w Zaskoczynie © Nefre
Wnętrze grobowca © Nefre
Kawałki kości w grobowcu © Nefre
Wewnątrz leżą porozrzucane ludzkie kości i fragmenty porozbijanych, cynowych trumien.
Jak się rowerzyści poświęcają żeby zrobić fajną fotkę))) © Nefre
Co jest w środku, można zobaczyć przez dziurę na szczycie kurhanu.
Darek znajduje skrzynkę geocache pt" Zapomniane cmentarze" © Nefre
Skrzynkę geocache pt" Zapomniane cmentarze" © Nefre
Kurhan w Zaskoczynie "zdobyty "© Nefre
Kurhan to bardzo ciekawy obiekt architektoniczny w naszym regionie, jak do tej pory nie zabezpieczony przed wandalami. Nikt nie wie dlaczego arystokraci chcieli być pochowani w taki a nie inny sposób.Wyczytałam, że sołtys Zaskoczyna przygotowując program odnowy wsi wpisał budowlę do miejscowych zabytków (jest to informacja z 2008). Może również warto postawić we wsi tablicę z historycznym opisem tego miejsca. Myślę, że trzeba również udostępnić do zwiedzania pozostałości pałacu von Kanitzów, który został ograbiony i zniszczony przez Armię Czerwoną . Teren ten zarósł lasem, tylko okoliczni mieszkańcy wiedzą, jak dotrzeć do ruin. W tajemniczym i nie do końca zbadanym lesie wokół Zaskoczyna można znaleźć pamiątki po II wojnie, co dodaje pikanterii poszukiwaczom skarbów.
Dojeżdżamy do Rusocina © Nefre
Postój na trasie © Nefre
Postój i lody przy sklepie - wiadomo jakim © Nefre
Polami do domu © Nefre
Kategoria REKREACJA
- DST 29.00km
- Teren 10.00km
- Czas 02:00
- VAVG 14.50km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 891kcal
- Podjazdy 239m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
ROWEROWA ŚRODA DLA KOBIET - 2/2014
Środa, 9 kwietnia 2014 · dodano: 10.04.2014 | Komentarze 5
Na dzisiejszą rowerową zbiórkę przyjechało sześć Rowerzystek. Pogoda taka sobie wiał wiatr i padał przelotny deszcz, ogólnie chłodno. Najważniejsze, że w dobrych humorach przejechałyśmy trasę))) Poniżej mapka i kilka fotek.
Rowerowa środa © Nefre
Rowerowa środa © Nefre
Rowerowa środa © Nefre
Rozlewisko © Nefre
Kategoria ROWEROWA ŚRODA DLA KOBIET 2014
- DST 56.00km
- Teren 30.00km
- Czas 05:00
- VAVG 11.20km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 2000kcal
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
KAMIENIE WILHELMA
Niedziela, 6 kwietnia 2014 · dodano: 09.04.2014 | Komentarze 5
Pomysł na wycieczkę pt. „Kamienie Wilhelma” zrodził się jesienią ub roku podczas czytania artykułu na ten temat. Uzgodniłam z Rowerzystami, że wybierzemy się na poszukiwanie kamieni wiosną, kiedy nie ma jeszcze liści. Do naszej wycieczki z ochotą dołączył Artur wraz z innymi elbląskimi Rowerzystami. Do Dzierzgonia pojechaliśmy autami w 9 osobowym składzie, gdzie czekało na nas 12 elbląskich fanów dwóch kółkek, którzy przyjechali na miejsce zbiórki na rowerkach. Razem w dosyć licznej grupie ruszyliśmy na odkrywczą wyprawę. Udało nam się znaleźć 13 kamieni, to chyba nie jest źle jak na pierwszy raz i małą znajomość terenu. Wycieczka zakończona wspólnym ogniskiem przy domku myśliwskim w prakwickim lesie. Logistyka nie była udana na 100 %, ale uważam że i tak było sympatycznie. Przyznam się, że umęczyła mnie jazda terenowa i nie było łatwo przedzierać się przez krzaki, ale warto było. Trasa „Kamienie Wilhelma” jest do zrealizowania tylko przy pomocy GPS. Namiary GPS i mapkę mieliśmy dzięki tej stronie. Dziękuję wszystkim za mile spędzony czas. Poniżej mapka i foto relacja.
Pakowanie rowerów przed wyjazdem do Dzierzgonia © Nefre
Przyjazd do Dzierzgonia © Nefre
Zdjęcie grupowe z Rowerzystami z Elbląga © Nefre
W trasie- zaczynają się góreczki © Nefre
Zrobiło się gorąco- w tym momencie już wiemy że trochę źle pojechaliśmy © Nefre
Dalsza trasa wiedze przez pole © Nefre
21 Rowerzystów wywiezionych w pole – ale obciach -… © Nefre
Dla takiego widoku było warto… © Nefre
Mamy drogę- hurrrraaaa © Nefre
Mamy pierwszy kamień- zaznaczony na mapie nr4 – bez pomiaru GPS © Nefre
Mamy pierwszy kamień- zaznaczony na mapie nr 4 – bez pomiaru GPS © Nefre
Kamień odnaleziony w pobliżu toru kolejowego nieistniejącej już linii klejowej Dzierzgoń - Prakwice - Myślice. Datowany na 7 czerwca 1889 r. Leży pośród innych głazów zgromadzonych po to, żeby je skruszyć na remont nasypu kolejowego. Właściwie nie wiadomo czy jest to jego pierwotna lokalizacja. Bardzo prawdopodobne jest to, że ściągnięto go po to żeby pokruszyć na kruszywo. Znajduje się w pozycji leżącej i ma wyjątkowo widoczny napis.
Wspólna fotka przy „czwóreczce” © Nefre
Kamień Wilhelma – nr 4 przy nasypie kolejowym Prakwice -Lipiec © Nefre
Kamień Wilhelma – nr 4 przy nasypie kolejowym Prakwice -Lipiec © Nefre
Mapa wskazywała, że na tej posesji znajduje się kamień z numerem 7 © Nefre
Właścicielka pasieki uświadamia nas, że w tym miejscu nie ma kamienia © Nefre
Dojechaliśmy do ruin pałacu w Prakwicach © Nefre
Majątek Prakwice (Proklewitz) w roku 1736 kupił Albrecht zu Dohna-Schlobitten. Dwór w powstał tu już wcześniej, około roku 1700. Od roku 1884 odwiedzał tę rezydencję książę, a później cesarz, Wilhelm II.
Budynek dworu był jednopiętrowy. W połowie 1930 roku doprowadzono do pałacu elektryczność. Dwór jeszcze w latach 50-tych XX wieku służył jako świetlica. Obecnie niewiele z niego pozostało.
Dojechaliśmy do ruin pałacu w Prakwicach © Nefre
Do Prakwic cesarz przyjeżdżał pociągiem z Malborka albo powozem ze Słobit. Dla cesarza wybudowano przystanek kolejowy w formie niewielkiego pawilonu. Po roku 1918 pawilon został przeniesiony i pełnił funkcję dworca w Budwitach. Stoi tam do dziś, mimo, że linia kolejowa Malbork - Małdyty została zlikwidowana.
Dojechaliśmy do ruin pałacu w Prakwicach © Nefre
Od roku 1884 do 1906 Wilhelm II bywał u księcia Ryszarda zu Dohna - Schlobitten kilka dni w roku. W miejscach, gdzie z cesarskiej ręki padł szczególnie ciekawy okaz, ustawiano głazy-obeliski, na których wykuwano napis: „Jego Majestat Cesarz i Król położył w tym miejscu - data strzału - kapitalnego kozła.”. Takich kamieni odnaleziono w Prakwicach do dziś 22, ile ich było przed rokiem 1945 dokładnie nie wiadomo.
Kierujemy się do kamienia nr 16 i 6 – leżących w lesie wzdłuż rzeki © Nefre
Kamień nr 16 -nie był zaznaczony na naszej mapie. Znajduje się przed kamieniem nr 6 © Nefre
Kamień datowany na 24 maja 1895 roku odnaleziony przez Andrzej Czaplińskiego, po wskazaniu go przez myśliwego Bogusława Pietrzaka.. Znajduje się on w lesie prakwickim.
Przystanek przy kamieniu nr 16 – leżącego lesie wzdłuż rzeki © Nefre
Przystanek przy kamieniu nr 6 -– leżącego lesie wzdłuż rzeki © Nefre
Przystanek przy kamieniu nr 6 © Nefre
Przystanek przy kamieniu nr 6 -Adamowo wzdłuż rzeki © Nefre
Bardzo piękny kamień z widocznym napisem. Ustawiony 22 maja 1890 r. W chwili obecnej znajduje się w pozycji leżącej. Ponieważ ustawiono go na podmokłym gruncie po prostu przewrócił się.
Jedziemy dalej do „dwunastki” © Nefre
Czy ktoś widział kamień nr 12 ??????? © Nefre
Czy ktoś widział kamień nr 12 ??????? © Nefre
Noo tak jest – przecież to ten odwrócony napisem do ziemi © Nefre
Próba podniesienia kamienia © Nefre
Próba podniesienia kamienia nr 12 © Nefre
Jest udało się))))))) © Nefre
Jest udało się))))))) © Nefre
Kamień nr 12 © Nefre
Prezentowany kamień jest najmniejszym z odnalezionych. Pochodzi z dnia 31 maja 1893 r. Do chwili obecnej był przewrócony. Dzięki naszym Rowerzystom napis ujrzał światło dzienne.
Grupa Rowerzystów, która przyczyniła się do podniesienia kamienia nr 12 © Nefre
Wiesiek przywiązuje oznakowanie kamienia © Nefre
Kamień nr 2 – tzw Drewniany Kamień © Nefre
Kamień nr 2 – tzw Drewniany Kamień © Nefre
Najbardziej okazały obelisk. Wysokość 1,5 metra. Jest to pierwszy kamień ustawiony dla Wilhelma II, jeszcze jako księcia. Miejscowi myśliwi nazywają go „Drewnianym kamieniem” ponieważ z daleka wygląda jak pień drzewa obrośnięty mchem.
Ja na kamyczku nr 2 © Nefre
Michał przy kamyczku nr 2 © Nefre
Postój w poszukiwaniu kamienia nr 8 © Nefre
Kamień nr 8 © Nefre
Usytuowany przy leśnej drodze Stare Miasto – Prakwice, tuż za leśniczówką. Postawiony 23 maja 1891 r. Miejsce to jest bardzo zarośnięte.
W kierunku kamienia nr 19 © Nefre
Tak naprawdę tego kamienia nie było w naszym palnie ani w zapisie GPS. Na kamień nr 19 nakierowała nas mieszkanka pobliskiej wsi. Na początku nie chcieliśmy jechać w pole- ale ciekawość był silniejsza.
Kamień nr 19 © Nefre
Kamień nr 19 leżał przez lata w lesie. Był odwrócony napisem do dołu i właściwie nikt nie podejrzewał, że może być to jeden z kamieni Wilhelma. Dnia 24 kwietnia 2008 roku zwrócił się do mnie Andrzej Gitszel mieszkaniec miejscowości Kielmy. Okazało się, że pamiętał z dzieciństwa, że ten kamień posiadał jakiś napis. Po odwróceniu głazu ukazał się tekst mówiący że, Wilhelm II strzelił w tym miejscu rogacza 7 czerwca 1889 roku.
Kamień nr 19 © Nefre
Kierunek Stare Miasto © Nefre
Stare Miasto © Nefre
Pod GS-em w Starym Mieście © Nefre
Kamień nr 9 przy drodze Dzierzgoń - Susz © Nefre
Kamień datowany 25 maja 1891 r. usytuowany przy drodze Dzierzgoń – Susz, tuż za miejscowością Stare Miasto.
Kamień nr 9 przy drodze Dzierzgoń - Susz © Nefre
W kierunku parkingu leśnego © Nefre
Na tym etapie wycieczki uzgodniliśmy, że kończymy odnajdywanie kamyków i jedziemy odpocząć na parking leśny. Od głównej drogi było zaledwie 500 metrów do następnego kamienia, jakoś się nakręciliśmy żeby zobaczyć chociaż jeszcze jeden (przepraszam innych, że tak wyszło, ale emocje były silniejsze). W pięcioosobowym składzie skręciliśmy z trasy, tym samym znaleźliśmy jeszcze klika obelisków.
Kamień nr 11- w prawo od drogi na Monasterzysko © Nefre
Kamień odnaleziony przez myśliwego śp. Benedykta Łepka i wskazany mi przez leśniczego Mariana Maślanko. Jest to jedyny obiekt, który oprócz tradycyjnego napisu posiada dodatkowe informacje. Niestety napis jest tak zatarty, że nie można go odszyfrować. Widoczna jest data 30 maja 1898 r.
Kamień nr 13 w miejscowości Zakręty © Nefre
Treść napisu jest taka sama jak na innych kamieniach, a data ustrzelenia rogacza to 23 maja 1903 roku. Według zapisków w tym miejscu Wilhelm II ustrzelił najsilniejszego rogacza w Prusach Wschodnich.
Kamień nr 1 i 3 © Nefre
Kamień nr 1 © Nefre
Ten kamień jako jedyny świadczy o tym, że na terenach tych polowali także inni członkowie rodu von Preussen. Wyryty napis brzmi: „Seine Königliche Hochheit (S.K.H) Prinz Fredrich Carl von Preussen erlegten Am. 30 Mai 1882 einen capitalen Rehbock“. W tłumaczeniu na język polski napis mów, że "Jego Królewska Wysokość Książę Fredrich Carl von Preussen, 30 maja 1882 r. strzelił kapitalnego rogacza.
Kamień nr 3 © Nefre
Obok tego kamienia nr 1, w odległości około 10 m usytuowany jest drugi kamień postawiony dla Wilhelma II (oznaczony jako kamień nr 3 pochodzący z 1889 r.) Napis na kamieniu po polsku oznacza Jego Majestat Cesarz Niemiec i Król Prus strzelil tutaj 3-go czerwca 1889 kapitalnego rogacza.
Kamień nr 10 © Nefre
Zgodnie z datę wyrytą na kamieniu Cesarz strzelił w tym miejscu rogacza 25 maja 1893 r. Jak wiele z kamieni, także ten, znajduje się w okolicy bagna w lesie po drodze do domku myśliwskiego.
Kamień nr 10 © Nefre
Pomiędzy polami © Nefre
Ognisko i mały popasik przy domku myśliwskim © Nefre
Ognisko i mały popasik przy domku myśliwskim © Nefre
Chłodzenie stópek © Nefre
Ognisko i mały popasik przy domku myśliwskim © Nefre
Ognisko i mały popasik przy domku myśliwskim © Nefre
Pozostałości po młynie © Nefre
Pozostałości po młynie © Nefre
Pozostałości po młynie © Nefre
Ognisko i mały popasik przy domku myśliwskim © Nefre
Parafia Najświętszego Zbawiciela i Wszystkich Świętych w Starym Mieście © Nefre
Cmentarz luterański w Dzierzgoniu © Nefre
Pożegnanie elbląskich Rowerzystów © Nefre
Kategoria REKREACJA
- DST 61.70km
- Teren 30.00km
- Czas 03:33
- VAVG 17.38km/h
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1914kcal
- Podjazdy 146m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
PRZY WALE WZDŁUŻ WISŁY
Sobota, 5 kwietnia 2014 · dodano: 05.04.2014 | Komentarze 6
Jakiś czas temu o uszy mi się obiło, (ale zakodowałam), że można fajnie przejechać wzdłuż wału lub na wale od Lisewa do Palczewa. Droga wałowa od jakiegoś czasu jest modernizowana ze środków unijnych, więc trzeba było sprawdzić jak to wygląda. Pamiętam jak kilka lat temu jechaliśmy z Wieśkiem tą trasą, niestety jazda nie należała do przyjemnych, a na pewnym odcinku była wręcz nieprzejezdna. Dzisiaj jest inaczej droga jest wyłożona płytami aż na wysokość mniej więcej Ostaszewa i wszystko wskazuje na to, że płyty położą aż do Kiezmarku. Pierwotnie planowałam dojechać tylko do Palczewa i wrócić asfaltem, ale ponieważ jazda była bardzo przyjemna postanowiliśmy dojechać aż do mostu w Kiezmarku. Wycieczka jak najbardziej była udana, piękna pogoda, nowa trasa i jedenastu uśmiechniętych Rowerzystów….. było super, dziękuję wszystkim za mile spędzony czas.
Zbiórka przy moście © Nefre
Rowerzyści na moście © Nefre
Droga wałowa w stronę Kiezmarku © Nefre
Droga przywałowa w stronę Kiezmarku © Nefre
Droga przywałowa w stronę Kiezmarku © Nefre
Nowe płyty - jest super © Nefre
Sprawdzamy gdzie prowadzi ta droga © Nefre
Odpoczynek na wysokości Palczewa © Nefre
Dojeżdżamy do strażnicy wałowej w Gniazdowie © Nefre
Przejazd przez podwórko strażnicy wałowej © Nefre
Teren przygotowany do położenia płyt © Nefre
Odpoczynek gdzieś na wysokości Ostaszewa © Nefre
Dalej już trudniej...- do mostu pozostały jakieś 3 km © Nefre
Most w Kiezmarku coraz bliżej © Nefre
Fotka zbiorowa na tle mostu w Kiezmarku © Nefre
Przy trasie Gdańsk- Warszawa © Nefre
Odpoczynek przy sklepie w Kiezmarku © Nefre
Widoczki na polu © Nefre
Odpoczynek w Gemlicach © Nefre
Świątecznie w Gemlicach © Nefre
Odpoczynek w Gemlicach © Nefre
Kategoria REKREACJA
- DST 27.50km
- Teren 10.00km
- Czas 02:00
- VAVG 13.75km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 846kcal
- Podjazdy 109m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
PIERWSZA ROWEROWA ŚRODA DLA KOBIET - I/2014
Środa, 2 kwietnia 2014 · dodano: 02.04.2014 | Komentarze 4
Dzisiaj odbyła się pierwsza w tym roku „Rowerowa Środa dla Kobiet”. Na zbiórkę przyjechało 7 Rowerzystek, wspólnie pokonałyśmy trasę przez Rokitki i Śliwiny do Tczewa. Na zakończenie ja wraz z Gośką odprowadziłyśmy kawałek naszą drugą Gośkę w kierunku Lubiszewa. Było sympatycznie, dziękuję wszystkim za mile spędzony czas.
Zbiórka - pierwsza Rowerowa Środa dla Kobiet w 2014 © Nefre
Dziewczyny w trasie - kierunek Śliwiny © Nefre
Dziewczyny w trasie - kierunek Śliwiny © Nefre
Dziewczyny w trasie © Nefre
Dziewczyny w trasie © Nefre
A tyle się pisze o zakazie palenia traw © Nefre
Fotka zbiorowa wszystkich uczestniczek © Nefre
Kategoria REKREACJA, ROWEROWA ŚRODA DLA KOBIET 2014