Info
Więcej o mnie. 2025








UBEZPIECZENIA KREDYTY
2017



Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień10 - 0
- 2025, Sierpień39 - 0
- 2025, Lipiec16 - 0
- 2025, Czerwiec7 - 0
- 2025, Maj4 - 0
- 2025, Kwiecień12 - 0
- 2025, Marzec3 - 0
- 2025, Luty1 - 0
- 2025, Styczeń2 - 0
- 2024, Grudzień8 - 0
- 2024, Listopad28 - 0
- 2024, Październik34 - 0
- 2024, Wrzesień48 - 0
- 2024, Sierpień43 - 0
- 2024, Lipiec11 - 0
- 2024, Czerwiec6 - 0
- 2024, Maj5 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2024, Marzec2 - 0
- 2023, Wrzesień4 - 2
- 2023, Lipiec5 - 1
- 2023, Czerwiec10 - 2
- 2023, Maj4 - 2
- 2023, Kwiecień3 - 0
- 2023, Marzec8 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Listopad3 - 0
- 2022, Październik7 - 0
- 2022, Wrzesień3 - 0
- 2022, Sierpień3 - 0
- 2022, Lipiec8 - 0
- 2022, Czerwiec10 - 0
- 2022, Maj8 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty2 - 1
- 2022, Styczeń1 - 0
- 2021, Listopad1 - 0
- 2021, Październik6 - 2
- 2021, Wrzesień5 - 0
- 2021, Sierpień7 - 1
- 2021, Lipiec8 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 1
- 2021, Maj13 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 2
- 2021, Marzec6 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń1 - 0
- 2020, Grudzień6 - 0
- 2020, Listopad8 - 12
- 2020, Październik9 - 10
- 2020, Wrzesień6 - 1
- 2020, Sierpień15 - 15
- 2020, Lipiec7 - 1
- 2020, Czerwiec11 - 8
- 2020, Maj13 - 13
- 2020, Kwiecień12 - 29
- 2020, Marzec8 - 21
- 2020, Luty6 - 6
- 2020, Styczeń7 - 7
- 2019, Grudzień8 - 13
- 2019, Listopad8 - 6
- 2019, Październik8 - 9
- 2019, Wrzesień3 - 2
- 2019, Sierpień11 - 14
- 2019, Lipiec10 - 6
- 2019, Czerwiec11 - 20
- 2019, Maj13 - 30
- 2019, Kwiecień8 - 11
- 2019, Marzec8 - 10
- 2019, Luty7 - 8
- 2019, Styczeń4 - 1
- 2018, Grudzień4 - 8
- 2018, Listopad4 - 11
- 2018, Październik6 - 9
- 2018, Wrzesień9 - 12
- 2018, Sierpień15 - 33
- 2018, Lipiec6 - 12
- 2018, Czerwiec10 - 20
- 2018, Maj12 - 25
- 2018, Kwiecień9 - 22
- 2018, Marzec8 - 20
- 2018, Luty4 - 13
- 2018, Styczeń4 - 4
- 2017, Grudzień4 - 3
- 2017, Listopad10 - 32
- 2017, Październik4 - 13
- 2017, Wrzesień4 - 18
- 2017, Sierpień12 - 27
- 2017, Lipiec7 - 17
- 2017, Czerwiec8 - 12
- 2017, Maj13 - 30
- 2017, Kwiecień9 - 26
- 2017, Marzec5 - 11
- 2017, Luty3 - 9
- 2017, Styczeń3 - 8
- 2016, Grudzień4 - 10
- 2016, Listopad2 - 0
- 2016, Październik5 - 20
- 2016, Wrzesień11 - 26
- 2016, Sierpień10 - 20
- 2016, Lipiec14 - 12
- 2016, Czerwiec13 - 29
- 2016, Maj17 - 38
- 2016, Kwiecień11 - 23
- 2016, Marzec11 - 33
- 2016, Luty9 - 22
- 2016, Styczeń9 - 24
- 2015, Grudzień9 - 38
- 2015, Listopad8 - 23
- 2015, Październik14 - 38
- 2015, Wrzesień13 - 37
- 2015, Sierpień19 - 41
- 2015, Lipiec11 - 25
- 2015, Czerwiec13 - 60
- 2015, Maj15 - 43
- 2015, Kwiecień13 - 35
- 2015, Marzec13 - 55
- 2015, Luty12 - 49
- 2015, Styczeń12 - 38
- 2014, Grudzień12 - 56
- 2014, Listopad12 - 56
- 2014, Październik10 - 27
- 2014, Wrzesień16 - 33
- 2014, Sierpień15 - 58
- 2014, Lipiec16 - 39
- 2014, Czerwiec16 - 53
- 2014, Maj16 - 104
- 2014, Kwiecień15 - 80
- 2014, Marzec10 - 57
- 2014, Luty8 - 50
- 2014, Styczeń8 - 72
- 2013, Grudzień9 - 49
- 2013, Listopad6 - 39
- 2013, Październik9 - 47
- 2013, Wrzesień11 - 72
- 2013, Sierpień13 - 74
- 2013, Lipiec16 - 83
- 2013, Czerwiec15 - 103
- 2013, Maj15 - 115
- 2013, Kwiecień14 - 110
- 2013, Marzec7 - 53
- 2013, Luty2 - 29
- 2013, Styczeń4 - 32
- 2012, Grudzień5 - 49
- 2012, Listopad7 - 46
- 2012, Październik10 - 68
- 2012, Wrzesień15 - 101
- 2012, Sierpień14 - 124
- 2012, Lipiec11 - 95
- 2012, Czerwiec8 - 76
- 2012, Maj11 - 88
- 2012, Kwiecień8 - 53
- 2012, Marzec10 - 78
- 2012, Luty1 - 14
- 2012, Styczeń3 - 48
- 2011, Grudzień5 - 83
- 2011, Listopad3 - 33
- 2011, Październik10 - 81
- 2011, Wrzesień10 - 73
- 2011, Sierpień8 - 35
- 2011, Lipiec6 - 41
- 2011, Czerwiec7 - 38
- 2011, Maj8 - 59
- 2011, Kwiecień8 - 22
- 2011, Marzec3 - 9
- 2011, Luty1 - 0
- 2010, Październik1 - 1
- 2010, Wrzesień6 - 2
- 2010, Sierpień4 - 0
- 2010, Lipiec4 - 2
- 2010, Czerwiec3 - 0
- 2010, Maj2 - 1
Wpisy archiwalne w kategorii
REKREACJA
Dystans całkowity: | 58925.98 km (w terenie 10256.25 km; 17.41%) |
Czas w ruchu: | 3926:18 |
Średnia prędkość: | 15.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 1238.00 km/h |
Suma podjazdów: | 223579 m |
Suma kalorii: | 1544044 kcal |
Liczba aktywności: | 1072 |
Średnio na aktywność: | 54.97 km i 3h 39m |
Więcej statystyk |
- DST 12.00km
- Czas 00:30
- VAVG 24.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 413kcal
- Podjazdy 115m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
WIECZORKIEM
Poniedziałek, 21 lipca 2014 · dodano: 25.07.2014 | Komentarze 0
Wieczorny objazd miasta, po drodze zajechałam do Funi odebrać borówki.... Bez fotek.....
- DST 37.00km
- Czas 01:40
- VAVG 22.20km/h
- VMAX 32.00km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 174kcal
- Podjazdy 191m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
NAD JEZIORKO
Niedziela, 20 lipca 2014 · dodano: 25.07.2014 | Komentarze 3
Wyjazd we dwoje do Siwiałki nad jezioro Godziszewskie. Po wczorajszym tripie, dzisiaj tylko plażing na trawingu.....:)))

Nad jeziorem w Siwiałce © Nefre
Kategoria REKREACJA
- DST 63.00km
- Teren 40.00km
- Czas 04:00
- VAVG 15.75km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 2019kcal
- Podjazdy 592m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
DIABELSKI KAMIEŃ W PELPLINIE
Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 14.07.2014 | Komentarze 7
Dzisiejsza wycieczka była bardzo spontaniczna, rano Wiesiek wykonał kilka telefonów do naszych Rowerzystów. Na zbiórkę przyjechały cztery osoby…, aby pojechać gdzieś….. Mirek zaproponował trasę szlakiem Grzymisława do Pelplina, a głównym celem był „Diabelski Kamień” leżący w korycie rzeki Wierzyca. Trasa cudowna, fragmentami pokonywana przeze mnie po raz pierwszy, co mi się najlepiej podobało. Po dojechaniu do Pelplina wstąpiliśmy to tutejszej cukierni na kawę i ciacho, potem droga powrotna i szukanie naszego „diabelskiego celu”. Żeby dotrzeć do koryta rzeki trzeba było zejść ze skarpy pokonując wiele przeszkód w postaci zwalonych drzew czy po prostu wysokich krzaków. No, ale ja czułam się jak na planie filmu przyrodniczego i trochę byłam w swoim żywiole. Dodam tylko, że odważna byłam ja i Mirek, Wiesiek i Tomek zostali na polnej drodze….. Kiedy schodziliśmy w dół zobaczyliśmy kajakarzy i szokiem było, kiedy zobaczyliśmy znajome twarze – Martyna (córka naszej Rowerzystki Mirki) i Kaśka…., kiedy się zobaczyliśmy dopadło nas zdziwienie, zaskoczenie a po chwili śmiech ….hihi, znajomych można spotkać wszędzie. Nawet zdążyliśmy zamienić kilka słów, nim dziewczyny odpłynęły. No tak, ale teraz co – kamień jest, ale p drugiej stronie i co nie będzie fotki na kamieniu???? Wpadłam na pomysł, żeby przejść rzekę na drugą stronę i tak zrobiliśmy, chociaż w trakcie przechodzenia stwierdziliśmy, że to jest pop****ny pomysł. I tak w kasku i stroju na rower (bez butów) i z aparatem w dłoni przy asekuracji Mirka mogłam usiąść na „Diabelskim Kamieniu”, ale przygoda była fajna…..))))) Powrót do domu szutrowymi drogami, w lesie spotykamy Rafała i Andżelikę z grupą Rowerzystów, chwileczkę pogadaliśmy i pomknęliśmy do domu. Dziękuję Wszystkim za towarzystwo……

Kierunek Bukowiec © Nefre

Przy leśniczówce Bukowiec © Nefre

Owoce leśne… © Nefre

Przystanek w lesie © Nefre

Na trasie © Nefre

Pola, łąki, lasy… © Nefre

Zakole Wierzycy © Nefre

Zakole Wierzycy i ja © Nefre

Przy rzece Wierzyca © Nefre

Cukiernia w Pelplinie © Nefre

Pomiędzy łanami © Nefre

Diabelski kamień korycie Wierzycy © Nefre

Rzeka Wierzyca © Nefre

Diabelski kamień korycie Wierzycy © Nefre
Przy lewym brzegu leży „Diabelski Kamień” - według podania diabeł niósł go, by zniszczyć katedrę w Pelplinie, ale nie zdążył tego zrobić przed porannym biciem w dzwonów i upuścił głaz do rzeki.

Przechodzimy przez rzekę, żeby dostać się do „Diabelskiego Kamienia” © Nefre

Napisy na kamieniu © Nefre

Diabelski Kamień w korycie Wierzycy i ja © Nefre

Przez łąki i pola © Nefre

Uroki Kociewia © Nefre

Szutrowe drogi na Kociewiu © Nefre

Na rozwidleniu © Nefre

Szutrowe drogi na Kociewiu © Nefre

Polujący bocian © Nefre

Na XIX wiecznym cmentarzu w Brzeźnie © Nefre

Przydrożna zabytkowa kapliczka w Brzeźnie © Nefre

Szutrowa droga wzdłuż autostrady © Nefre

Zbiorowe zdjęcie w Swarożynie © Nefre

Spotkanie z „brygadą” Rafała © Nefre

Przydrożny krzyż z 1934 roku w lesie lubiszewskim © Nefre

Przydrożny krzyż z 1934 roku w lesie lubiszewskim © Nefre

Przydrożny krzyż z 1934 roku w lesie lubiszewskim © Nefre
Kategoria REKREACJA
- DST 92.00km
- Teren 3.00km
- Czas 05:00
- VAVG 18.40km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 2980kcal
- Podjazdy 282m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
XIV MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL LATAWCÓW W MIKOSZEWIE
Sobota, 5 lipca 2014 · dodano: 08.07.2014 | Komentarze 4
W dziewięcioosobowym składzie pojechaliśmy do Mikoszewa na „Festiwal Latawców”. Tego dnia pogoda była typowo plażowa, przy okazji postanowiliśmy poleniuchować nadmorskim piaseczku. Sam festiwal nie powalił nikogo na kolana, ale fajnie pooglądać ciekawe formy latawców, które wzbijały się w powietrze. W drodze powrotnej zajechaliśmy do parafii Św. Jakuba w Niedźwiedzicy po paszporty pielgrzyma „camino”. Udało się – zastaliśmy proboszcza, który dał nam paszporty z pieczęcią parafii. Chwileczkę porozmawialiśmy i udaliśmy się w drogę do Tczewa. Tego dnia miałam wielki spadek formy i nic mi się nie chciało, a jazda na rowerze była dla mnie męczarnią. Cieszyłam się z każdego przystanku, kiedy mogłam, chociaż przez chwileczkę nie pedałować…. Dobrze, że nie pojechałam na Scandię, bo to byłaby porażka. Niedzielę w rowerowaniu sobie odpuszczam pojedziemy na plażę, ale autem. Dziękuję wszystkim za mile spędzony dzień…

Przystanek Kiezmark © Nefre

Plaża w Mikoszewie © Nefre

My na plaży w Mikoszewie © Nefre

Festiwal latawców w Mikoszewie © Nefre

Festiwal latawców w Mikoszewie © Nefre

Festiwal latawców w Mikoszewie © Nefre

Festiwal latawców w Mikoszewie © Nefre

Festiwal latawców w Mikoszewie © Nefre

Festiwal latawców w Mikoszewie © Nefre

Plażowanie w Mikoszewie © Nefre

Piłka plażowa © Nefre

Festiwal latawców w Mikoszewie © Nefre

Gotowi do drogi © Nefre

Postój przy sklepie w Mikoszewie © Nefre

Kolejka wąskotorowa w Mikoszewie © Nefre

Kierunek Niedźwiedzica © Nefre

Paszporty camino zdobyte © Nefre

Paszporty camino zdobyte © Nefre

Postój w Ostaszewie © Nefre

Awaria roweru Hani © Nefre
Kategoria REKREACJA
- DST 33.00km
- Teren 3.00km
- Czas 02:00
- VAVG 16.50km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1057kcal
- Podjazdy 166m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
OKOLICA....
Wtorek, 1 lipca 2014 · dodano: 08.07.2014 | Komentarze 2
Najpierw się zachmurzyło i trochę postraszyło deszczem, około 19 zrobiła się przepiękna pogoda. Wyjechałam bez celu, tak pojeździć sobie, zajechałam do miejscowości Boręty – już długo mnie tu nie było. Powrót zarośniętym po pachy wałem nadwiślańskim, nie wiem niby można jeździć po wałach i ta właśnie trasa jest „zrobiona” ale nie koszona…… szkoda, chwasty mnie nie lubią nogi miałam porysowane….. W drodze powrotnej spotykam Rafała, jedziemy na lody, potem do nas do domu na kawę i ciacho (Wiesiek miał kompana do wspólnego oglądania meczu). Było sympatycznie…..

Ruiny kościoła w Borętach © Nefre

Po wale nadwiślańskim © Nefre
- DST 27.00km
- Teren 10.00km
- Czas 02:00
- VAVG 13.50km/h
- VMAX 12.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 845kcal
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
ZAKOŃCZENIE CZERWCA
Poniedziałek, 30 czerwca 2014 · dodano: 08.07.2014 | Komentarze 1
Po weekendzie nie mam dosyć roweru. Jadę sobie samotnie po okolicy, wieczór piękny. Nad Wisłą spotykam koleżankę, przysiadłyśmy na ławce i chwilę pogadałyśmy (chwila była dosyć długa)…..)))))
- DST 30.00km
- Teren 15.00km
- Czas 02:00
- VAVG 15.00km/h
- VMAX 24.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 1155kcal
- Podjazdy 124m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
WEEKEND W NOWYCH POLASZKACH – DZIEŃ DRUGI
Niedziela, 29 czerwca 2014 · dodano: 08.07.2014 | Komentarze 2
Rano pobudka, Rafał z Mirkiem udali się na poranną przejażdżkę po okolicy… Zaczęło padać i tak prawie do samego południa, do naszej grupy dołączyła dzisiaj Andżelika. Naszą dzisiejszą wycieczkę rozpoczęliśmy, kiedy troszeczkę się przejaśniło. Kierunek trasy to Garczyn i Zamek Kiszewski, trasa lajtowa i krótka…. Jak zwykle było sympatycznie, dobrze, że dzisiaj nikt się nie zgubił. Po wycieczce na zakończenie naszego pobytu chłopacy rozpalili ognisko. Wszystko co dobre szybko się kończy, czas wracać do domu. Dziękujemy Gospodarzom za gościnę w tym przesympatycznym miejscu… )))) Dziękuje wszystkim za mile spędzony czas….

Przygotowania do niedzielnej trasy © Nefre

Mijamy Chrztowo © Nefre

Dojeżdżamy do Garczyna © Nefre

Kierunek ferma strusi © Nefre

Jesteśmy na miejscu © Nefre

Zaczepki © Nefre

Strusie były bardzo ciekawskie © Nefre

Czyżby kask wyglądał jak strusie jajo??? © Nefre

Strusie przedszkole © Nefre

Strusi dyrygent © Nefre

Farma strusi w Garczynie © Nefre

Nabiera rozpędu © Nefre

Stary dromader © Nefre

Idziemy na jagody © Nefre

Ruiny pałacu myśliwskiego w Czernikach © Nefre

Postój przy pałacu w Czernikach © Nefre

Postój przy elektrowni wodnej © Nefre

Kierunek Stara Kiszewa © Nefre

Dojeżdżamy do zamku kiszewskiego © Nefre

Zamek kiszewski © Nefre
Budowę zamku rozpoczęto około 1350 roku. Na lata 1398-1409 datuje się wielką rozbudowę zamku. Zamek główny został wzniesiony na nieznacznie wyniesionym półwyspie w zakolu Wierzycy, otoczonym podmokłymi łąkami i rzeką. Niewiele dziś wiadomo o rozplanowaniu pierwszego członu zamku. Można przypuszczać, iż tworzył go regularny czworobok, otoczony z trzech stron starorzeczem i zamknięty od północnej strony skrzydłem mieszkalnym, przez które – jak można domniemywać – przechodził wjazd z podzamcza. Zamek został zbudowany według najnowszych rozwiązań ówczesnej techniki obronnej. Pracę nad budową zamku prowadzili budowniczowie z Malborka.

W oczekiwaniu na właścicielkę nieruchomości, która nas oprowadziła po terenie © Nefre

Zwiedzanie terenu gdzie stoją ruiny zamku oraz zabytkowy pałac © Nefre
Kiedy odwiedziłam to miejsce kilka lat temu, nawet nie było mowy o zwiedzeniu obiektu. Dzisiaj jest inaczej, obecnie zamek jest w rękach prywatnych miłośników sztuki, którzy starają się rekonstruować zamek w miarę możliwości finansowych pod bacznym okiem konserwatora zabytków (co nie jest takie proste w naszym kraju). Mieliśmy szczęście, że gospodarze nieruchomości byli w domu. Bramę otworzyła nam przemiła Pani Danuta – obecna właścicielka nieruchomości, w życiu codziennym miłośniczka sztuki, przewodnik i skarbnica wiedzy. Co prawda nie mieliśmy za dużo czasu i nie chcieliśmy nadużywać gościnności, ale i tak zwiedzanie zajęło nam ponad godzinę. Pani Danuta pokazała nam najciekawsze fragmenty zamku i opowiedziała historię z nim związaną. Okazuje się, że zamek kiszewski było to centrum biznesowo- gospodarcze w tamtych czasach. Ciekawe jak to miejsce zmieni się za kilka lat…. na pewno tu wrócimy… Dziękujemy Pani Danusi za oprowadzenie po terenie zamku.

Zwiedzanie terenu gdzie stoją ruiny zamku oraz zabytkowy pałac © Nefre

Pałac w Starej Kiszewie © Nefre
W 1830 roku jeden z zarządców zamku, Joachim Engler, wykupił od rządu pruskiego dobra kiszewskie. Kilkanaście lat później Joachim rozpoczął wyburzanie części muru południowego i na tym miejscu w roku 1856 wzniósł okazały dwór, którego budowniczym był J. Hosa (budował m.in we Wiedniu).

Jedna z zamkowych bram © Nefre

Jedna z zamkowych bram © Nefre

Ja i Rafał na tle zamkowych murów © Nefre

Jedna z zamkowych bram © Nefre

Część stara połączona z nową © Nefre

Zabytkowa kuźnia folwarczna- Wilcze Błota © Nefre

Kierunek Polaszki © Nefre

Polaszkowa Warszawa © Nefre
Wszyscy pojechali do Polaszek, natomiast Wiesiek, Leszek i Mirek pojechali do miejscowości Warszawa, leżącej po drugiej stronie jeziora Hutowego......

Ognisko © Nefre

Ognisko © Nefre

Jezioro Hutowe © Nefre

Kawusia i ciacho © Nefre

Pożegnanie © Nefre
Kategoria REKREACJA
- DST 73.00km
- Teren 30.00km
- Czas 04:00
- VAVG 18.25km/h
- VMAX 46.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 2312kcal
- Podjazdy 603m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
WEEKEND W NOWYCH POLASZKACH -DZIEŃ PIERWSZY
Sobota, 28 czerwca 2014 · dodano: 08.07.2014 | Komentarze 3
Ten weekend był planowany już od dawna. Nasi rowerzyści Mirka i Leszek zaprosili nas do swojego domku letniskowego w Nowych Polaszkach. W 10-osobowym składzie dojechaliśmy do celu autami, z rowerami na dachach. Miejscowość w której wypoczywaliśmy leży na pograniczu Kaszub i Kociewia. Z tarasu domku rozpościera się piękny widok na jezioro Hutowe. Oczywiście na te dwa dni mieliśmy zaplanowane trasy rowerowe. Dodam tylko jeszcze, że było wesolutko, już długo się tak nie uśmiałam......)))))))) Poniżej mapka i kilka fotek z pierwszego dnia pobytu.

Pakowanie rowerów © Nefre

Dojechaliśmy do Polaszek © Nefre

Domek leniskowy Mirki i Leszka © Nefre

Po przyjeździe kawa i ciacho… © Nefre

Przygotowania do sobotniej trasy © Nefre
Po chwili relaksu na tarasie, przygotowujemy się do trasy po okolicy. Moim celem głównym był Będomin, nie spodziewałam się, że pojedziemy dalej. Zaczyna mżyć deszcz, ale nie przeszkadza nam to w jeździe, jest nawet przyjemnie. Już po kilku minutach gubimy się w lesie, jedna grupa skręciła w inną ścieżkę, ale chyba tak miało być, po jakimś czasie odnajdujemy się i ruszamy dalej......

Pierwszy postój na trasie © Nefre

Kaszubskie szutry © Nefre

Na rozwidleniu dróg © Nefre

Dojechaliśmy do Nowego Barkoczyna © Nefre

Dojechaliśmy do Nowego Barkoczyna © Nefre

Kaszubska trasa wycieczki © Nefre

Popiersie Józefa Wybickiego © Nefre

Dojechaliśmy do Będomina © Nefre

Dworek w Będominie – zdjęcie grupowe © Nefre

Grupowe zdjęcie na tle polskiego orła w Będominie © Nefre
Rio de Janeiro ma pomnik Chrystusa, w Chorzowie
znajduje się charakterystyczna żyrafa, a w Częstochowie powstała wielka figura
Jana Pawła II. Wszystkie wspomniane obiekty charakteryzuje jedno - są bardzo
duże i wzbudzają ogromne zainteresowanie. Również na Pomorzu, a dokładnie na
terenie Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie, postawiono wielki pomnik - figurę orła.
Orzeł jest wyjątkowy, ponieważ jego wysokość wynosi
około 5 metrów, natomiast rozpiętość skrzydeł - 4 metry. Co ciekawe, jest
wykonany... z kos, które są symbolem kościuszkowskich kosynierów.

Dąb szypułkowy w Będominie © Nefre
Po krótkim odpoczynku, wszyscy godzą się na wydłużenie trasy w kierunku Wieżycy i Szymbarka– no to w drogę.

Znowu polne drogi © Nefre

Znowu polne drogi © Nefre

Przez kaszubskie zapomniane wioseczki © Nefre

Gdzieś na rozwidleniu- znowu popaduje deszcz © Nefre

Kaszubska trasa - Kłobuczyno – piękny domek po lewej… © Nefre

Kaszubska trasa – jesteśmy niedaleko Szymbarku © Nefre

Jeszcze chwilę i dojedziemy do wieży widokowej © Nefre

Za chwilę czeka nas podjazd na Wieżycę © Nefre

Wieża widokowa we Wieżycy © Nefre

Wieża widokowa we Wieżycy i część naszej grupy © Nefre

Ja z Mirką © Nefre

Przez deszcz widoczność słaba © Nefre

Jeszcze kawałek do najdłuższej deski © Nefre

Dojechaliśmy do Szymbarku © Nefre

Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku © Nefre

Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku © Nefre

Dojechaliśmy do Sikorzyna © Nefre

Dworek Wybickich w Sikorzynie - szkoda że było już zamknięte © Nefre
Dworek Wybickich w Sikorzynie jest pięknym dworkiem z przylegającym do niego parkiem. Posiadłość ta przez trzy wieki należała do rodu Wybickich, dopiero stąd wyprowadzili się do pobliskiego Będomina, gdzie przyszedł na świat Józef (29 września 1747 r., zm. 10 marca 1822 w Manieczkach koło Śremu).

Dworek Wybickich w Sikorzynie © Nefre
Tak więc Sikorzyno stało się gniazdem rodowym Józefa Wybickiego twórcy "Pieśni Legionów Polskich" we Włoszech (1797), która jako "Mazurek Dąbrowskiego" stała się od lat 1926-1927 hymnem narodowym Polski. Niestety nie ocalał zabytkowy dworek z czasów Bartłomieja Wybickiego. Obecnie dworek został kupiony przez historyka sztuki z Gdańska. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu nowego właściciela i przeznaczeniu na odrestaurowanie dworku dużych nakładów finansowych, dworek został pięknie odbudowany i ogrodzony.

Dworek Wybickich w Sikorzynie © Nefre

Trochę historii © Nefre

Piękny herb © Nefre

Dalej szutrowymi drogami © Nefre

Przyroda, rowery….. i my © Nefre

Przystanek w Kaliska Kościerskie © Nefre

Przystanek w Kaliska Kościerskie © Nefre

Żegnamy Puc –witomy Mały Klincz © Nefre

Lecimy prosto na Dębogóry © Nefre

Mijamy kościół w Niedamowie … © Nefre
Wszyscy już są troszeczkę zmęczeni, no i oczywiście głodni, pomykamy więc szybciutko w kierunku Polaszek, by rozpocząć wieczorną biesiadę przy piwku. Pech chciał , że jedna grupa pojechała szybciej a my się znowu zgubiliśmy i nadrobiliśmy km, ale to jeszcze nic.... Marek zgubił aparat szok co teraz, będzie trzeba zawrócić. Na szczęście czujny Jurek, który jechał za nami odnalazł zgubę. Wszystko się dobrze skończyło......
Kategoria REKREACJA
- DST 14.00km
- Czas 01:00
- VAVG 14.00km/h
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 445kcal
- Podjazdy 43m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
WIECZORNIE
Piątek, 27 czerwca 2014 · dodano: 27.06.2014 | Komentarze 2
Najpierw pojechałam do biura na umówione spotkanie. Potem objechałam nasze miasto, na chwilę zatrzymałam się przy jednym z bloków, na którym powstaje mural jednej fotografii słynnego fotografa Alfreda Eisenstaedta urodzonego w naszym mieście. Fotografia przedstawia całującą się parę marynarza i pielęgniarkę na Times Square w Nowym Yorku. Zdjęcie wykonano dokładnie 14 sierpnia 1945 roku. Mural ma być gotowy do 05 lipca. Wieczór dosyć ciepły , oby tak było podczas weekendu. A teraz pakowanie, jutro teleportacja z grupą na Kaszuby (dwa dni rowerowej laby..... i nie tylko) )))))))

Na jednym z tczewskich bloków powstaje mural zdjącia słynnego fotografa urodzonego w naszym mieście - Alfreda Eisenstaedta © Nefre

Na jednym z tczewskich bloków powstaje mural zdjącia słynnego fotografa urodzonego w naszym mieście - Alfreda Eisenstaedta © Nefre
- DST 69.50km
- Czas 04:00
- VAVG 17.38km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 2248kcal
- Podjazdy 284m
- Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
DZIEŃ OTWARTY ŻUŁAWSKICH ZABYTKÓW
Niedziela, 22 czerwca 2014 · dodano: 25.06.2014 | Komentarze 3
Dzisiaj w sześcioosobowym składzie wybraliśmy się na „Dni Otwarte Żuławskich Zabytków”. Impreza była organizowana już po raz trzeci i na stałe wpisała się w kalendarz żuławskich imprez. W ciągu dwóch dni, 21 – 22 czerwca 2014 r. udostępnionych zostało 30 miejsc, niepowtarzalnych zabytków, które niezawsze są udostępnione. Według moje oceny bardziej interesujące zabytki można było zobaczyć w sobotę. Nie mając zbyt wielkiego wyboru wybraliśmy się do Żuławskiego Parku Historycznego w Nowym Dworze Gdańskim, gdzie zwiedziliśmy muzeum z przewodnikiem. Z ogromnym zaciekawieniem słuchaliśmy opowieści Pana Przemka, który w interesujący sposób potrafi „sprzedać” swoją wiedzę. Zwiedziliśmy również gmach Żuławskiego Ośrodka Kultury (dawny Dom Niemieckiej Wspólnoty Narodowej), który kryje w swojej historii wiele tajemnic. W drodze powrotnej obowiązkowy postój na kawę i ciacho w Nowym Stawie. Pogodowo tak sobie raz deszcz, raz słońce i tak kilka razy na przemian. Dzień mile spędzony, dziękuję wszystkim za udział w wycieczce.

Postój w Lichnowach © Nefre

Schowani przed deszczem © Nefre

Wyszło słoneczko - jedziemy dalej © Nefre

Docieramy do Nowego Dworu Gdańskiego © Nefre

Dojechaliśmy do celu © Nefre

Żuławski Park Historyczny © Nefre

Oglądamy wystawy w ŻPH – Nowy Dwór Gdański © Nefre

Żuławski Park Historyczny – pozostałości młyna z Ostaszewa © Nefre

Przewodnik Pan Przemek prezentuje urządzenie 3D © Nefre

Opowieści o mennonickich i żydowskich cmentarzach © Nefre

Wzmianka o Annie German, której rodzice byli Mennonitami © Nefre

Produkcja alkoholi na Żuławach © Nefre

Dawne sprzęty codziennego użytku © Nefre

Zabaweczki © Nefre

Dawne sprzęty codziennego użytku © Nefre

Drewniane koło rowerowe – Żuławski Park Historyczny © Nefre

Drewniane buciki ( fajne spd) …. – Żuławski Park Historyczny © Nefre

Żuławski Dom Kultury w Nowym Dworze Gdańskim © Nefre
Przejeżdżający przez terytorium Wolnego Miasta Gdańska Adolf Hitler zwrócił uwagę na miasteczko Tiegenhof (Nowy Dwór Gdański) leżące w samym centrum Żuław. Z jego inicjatywy w ciągu dwóch lat zbudowano tu gmach domu partyjnego NSDAP, w którym znajdowała się sala kino-teatralna, restauracja, sala bankietowa wraz z zapleczem i hotel.

Żuławski Dom Kultury w Nowym Dworze Gdańskim © Nefre

Nowodworska Pracownia Robotyki i osiągnięcia konstruktorów robotów © Nefre

Nowodworska Pracownia Robotyki i osiągnięcia konstruktorów robotów © Nefre

Mechanizm podnoszenia sceny -Żuławski Dom Kultury w Nowym Dworze Gdańskim © Nefre

Mechanizmy scenowe na strychu -Żuławski Dom Kultury w Nowym Dworze Gdańskim © Nefre

Strych -Żuławski Dom Kultury w Nowym Dworze Gdańskim © Nefre

Nowy zespół „Rowerowe Szprychy”)))))) -Żuławski Dom Kultury w Nowym Dworze Gdańskim © Nefre

Poniemiecki mechanizm scenowy firmy Siemens © Nefre

Postój w Lubieszewie © Nefre

Kawa, ciacho w naszej miejscówce – Nowy Staw © Nefre

Smakosze grochu… © Nefre

Awaria na trasie © Nefre

Piękny mural na przystanku w Lisewie © Nefre
Kategoria REKREACJA