Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 72453.38 kilometrów w tym 12741.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.21 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl ZALICZONE GMINY
free counters
majorka last minuteStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Nefre.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

REKREACJA

Dystans całkowity:58925.98 km (w terenie 10256.25 km; 17.41%)
Czas w ruchu:3926:18
Średnia prędkość:15.01 km/h
Maksymalna prędkość:1238.00 km/h
Suma podjazdów:223579 m
Suma kalorii:1544044 kcal
Liczba aktywności:1072
Średnio na aktywność:54.97 km i 3h 39m
Więcej statystyk
  • DST 92.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 18.40km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

ARBORETUM W WIRTACH I MAGICZNY DWOREK

Sobota, 20 października 2012 · dodano: 25.10.2012 | Komentarze 7

W sobotę zaplanowaliśmy zrealizowanie wycieczki do Wirt i Szteklina, która miała się odbyć tydzień wcześniej. Piękna pogoda w tym dniu wynagrodziła nam czekanie na tą wycieczkę cały tydzień. W Wirtach odwiedziliśmy najstarsze w Polsce arboretum, natomiast w Szteklinie piękny dworek modrzewiowy z pierwszej połowy XIX w. Jazda w tamtą stronę była średnio przyjemna, ponieważ jechaliśmy trasą bardzo ruchliwą (nr 22), kawałek za Sucuminem skręciliśmy na Osieczną i wtedy dopiero rozpoczęła się jazda relaksacyjna…. , do domu wróciliśmy o zmierzchu. Tym razem pojechaliśmy tylko we dwoje, było miło i sympatycznie))))) Poniżej fotki, kilka moich spostrzeżeń i mapka.
#lat=53.997092221998&lng=18.577424999999&zoom=11&maptype=terrain

Dojechaliśmy do Wirt © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre

Arboretum Wirty – ogród dendrologiczny położony w miejscowości Wirty nad Jeziorem Borzechowskim. W szkółce drzew owocowych w latach 1875-1880 nadleśniczy nadleśnictwa Wirty Adam Putrich wprowadził szpalerowe nasadzenie drzew owocowych, w latach 1890-1898 przy współpracy prof. Adama Schwappacha, założył 29 powierzchni doświadczalnych badających sposoby naturalizacji i aklimatyzacji oraz możliwości wykorzystania gospodarczego drzew obcego pochodzenia.
Założono księgi, w których zapisywano obserwacje, a do wybuchu I wojny światowej wyniki badań publikowano w fachowych pismach. W zapisach tych brak jest informacji o pochodzeniu materiału szkółkarskiego. Na przełomie XIX i XX zgromadzono tu wielką kolekcję róż.


Arboretum w Wirtach © Nefre

Pierwszą inwentaryzację ogrodu i charakterystykę gatunków przeprowadzono w 1924. Kolejny spis został dokonany w latach 1955-1958. Zarejestrowano 90 gatunków drzew liściastych i 140 iglastych.

Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre

Do lat pięćdziesiątych XX staraniem nadleśniczych Kazimierza Szulisławskiego i Józefa Pozorskiego wzbogacono kolekcję o nową aleję drzew egzotycznych i zajmujące około 0,44 ha alpinarium. W latach 1984-1988 zasadzono m.in. wiele drzew dalekowschodnich oraz rozpoczęto prace projektowe nowego układu przestrzennego. Obecnie powiększono powierzchnię ogrodu włączając powierzchnie dawnych szkółek i rozbudowano skalny ogród. W utrzymaniu i rozbudowie ogrodu oraz w pracach badawczych czynnie uczestniczy, obok służby leśnej, Instytut Dendrologii PAN w Kórniku

Arboretum w Wirtach - Jodła koreańska „srebrne loki” © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre

Obecnie na terenie 39 kwater (33,61 ha) rośnie blisko 145 gatunków, odmian i form roślin iglastych i 310 liściastych a także około 150 gatunków runa leśnego. W arboretum znajduje się jedyny w Polsce okaz orzecha pośredniego.

Arboretum w Wirtach © Nefre

Ogród podzielony na cztery części: ogród dendrologiczny, roślinność europejska, amerykańska i azjatycka. Poszczególne części dzielą się na kwatery poprzedzielane drogami i oznaczone cyframi.

Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre

Kolekcja arboretum dzieli się na dwie części. Część parkowa obejmuje kolekcję drzew iglastych i liściastych wysadzanych rzędami wzdłuż ścieżek. Część leśna przylegająca bezpośrednio do jeziora Borzechowskiego, poprzecinana dolinkami z okazami drzew egzotycznych i blisko dwustuletnich drzew krajowych.

Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach - punkt widokowy © Nefre

Kiedy doszliśmy do pierwszego punktu widokowego, nie uwierzyłam własnym oczom, spotkaliśmy znajomych – Martę i Maćka)))) Co za spotkanie, chwileczkę porozmawialiśmy zrobiliśmy sobie fotki i udaliśmy się do dalszego zwiedzania….

Arboretum w Wirtach - widok na Jezioro Borzechowskie © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre

Na terenie arboretum znajduje się grób syna założyciela ogrodu Adama Putricha.

Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre


Arboretum w Wirtach © Nefre

Pięknie wygląda cały ogród właśnie jesienią, ostatnio byliśmy w tym miejscu w 2001 roku wiosną, która oczywiście też miała swój urok, ale jesienne barwy wygrały)))))

Droga z Radziejewa do Szteklina © Nefre

Z Wirt udaliśmy się w kierunku Radziejewa, gdzie odbiliśmy na szutrową drogę prowadzącą do Szteklina.

Piękny dom w Szteklinie © Nefre


Nad jeziorem Steklin w Szteklinie © Nefre


Przyczepa na balkonie – hit sezonu)))))) © Nefre

Na terenie ośrodka wypoczynkowego w Szteklinie stoi sobie nieruchomość z dużym tarasem, na który wtargano przyczepę kampingową, ciekawe, co poeta miał na myśli ……hi hi . Czyżby to był dodatkowy pokój, czy po prostu miejscowa atrakcja ????

Nad jeziorem Steklin w Szteklinie © Nefre


Wjazd na posesję, gdzie znajduje się modrzewiowy dwór © Nefre

W tej miejscowości znajduje się dworek modrzewiowy zbudowany w 1827 roku, zwany również „Perłą Kociewia”. Zbliżamy się do nieruchomości, no tak nie wiedziałam, że tam ktoś mieszka, napis „teren prywatny” trochę nas odstraszył, ale ciekawość wygrała. Otwarta brama wjazdowa zachęcała do odwiedzenia tego miejsca, najwyżej nas ktoś wyprosi, przecież jesteśmy do tego przyzwyczajeni……))))

Otoczenie przy modrzewiowym dworze w Szteklinie – I poł. XIX w. © Nefre

Z daleka widzę starszego Pana, krzątającego się na podwórku. Postanowiłam się przywitać i zapytać – czy mogę zrobić kilka fotek. Starszy Pan – to właściciel nieruchomości, przywitał mnie i bez żadnego problemu mogłam pooglądać zabytek.

Modrzewiowy dwór w Szteklinie – I poł. XIX w. © Nefre


Otoczenie przy modrzewiowym dworze w Szteklinie – I poł. XIX w. © Nefre


Otoczenie przy modrzewiowym dworze w Szteklinie – I poł. XIX w. © Nefre

Pan Albin jest rzeźbiarzem, po wojnie wyjechał do Anglii, gdzie nauczył się tego rzemiosła. Jako czterdziestolatek niedaleko Pałacu Backingham, otworzył swój własny interes. Obecnie ma 90 lat i konstruuje z różnych gałęzi wizerunki zwierząt, ptaków oraz fantastyczne konstrukcje. Pan Albin przekonuje mnie podczas naszej rozmowy, że każdy gatunek drzewa jest fantastyczny w swojej formie. Oczywiście żyrafa na zdjęciu mnie zauroczyła…

Modrzewiowy dwór w Szteklinie- I poł. XIX w © Nefre

W dworku kiedyś mieszkała Pani Czartoryska, oraz Pani Beata Tyszkiewicz, której drugi mąż był niegdyś właścicielem nieruchomości

Otoczenie przy modrzewiowym dworze w Szteklinie – I poł. XIX w. © Nefre


Otoczenie przy modrzewiowym dworze w Szteklinie – I poł. XIX w. © Nefre


Modrzewiowy dwór w Szteklinie- I poł. XIX w. © Nefre


Modrzewiowy dwór w Szteklinie- I poł. XIX w. © Nefre


Pracownia Pana Albina przy modrzewiowym dworze w Szteklinie © Nefre

Na koniec naszej rozmowy padło pytanie – a może widziała mnie pani w filmie????? W jakim filmie pytam….. Byłem w studiu teatralnym – uczyłem się aktorstwa. Wybrali mnie na aktora jako „typ słowiański”. I z panią Andersową grałem w polskim filmie „Wielka droga”, odpowiada Pan Albin. Nie widziałam, ale z chęcią obejrzę…odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy……
Spytałam – jak się Panu tu mieszka, powiedział, bardzo dobrze, tylko przychodzą do mnie duchy….
Niestety musieliśmy już jechać, pożegnaliśmy się. Obiecałam, że jeszcze go odwiedzimy może z większą grupą rowerową. Na koniec powiedziałam, że najbardziej podoba mi się drewniana żyrafa….. dlaczego spytał Pan Albin….. – dlatego, że lubię Afrykę i mam nadzieję, że odwiedzę kiedyś Kenię odpowiadam…

Kapliczka przy wjeździe na posesję w Szteklinie © Nefre

Piękne miejsce, sympatyczny właściciel, z którym mogłabym rozmawiać bardzo długo, ale niestety czas jechać dalej….


W stronę Sumina © Nefre


Prace polowe © Nefre


W stronę Sumina © Nefre


W stronę Sumina - polne drogi © Nefre


Jesienny widoczek © Nefre


Graffiti z wizerunkiem Kazimierza Deyna w Starogardzie Gdańskim © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 23.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 16.83km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

JESIENNE POPOŁUDNIE

Środa, 17 października 2012 · dodano: 17.10.2012 | Komentarze 12

Dzisiejsza piękna pogoda zachęcała do jazdy na rowerze. W pracy nie mogłam usiedzieć, tym bardziej, że od tygodnia nie jeździłam, nawet zawaliłam sobotnią wycieczkę przez jakiś wirus bliżej nieokreślony))))) O godzinie 17.30 rozpoczęłam wycieczkę, pojechałam w kierunku Rokitek, dalej na Lubiszewo i przez Śliwiny powrót do Tczewa. Tradycyjnie rundka po naszym mieście, dzisiaj odwiedziłam miejsce koło szkoły muzycznej, gdzie trwają prace remontowe tego miejsca. Zrobiło się ładnie w tym miejscu, tarasy widokowe, ławeczki, stojaki na rowery wszystko w otoczeniu starego kościoła oraz zabytkowych kamienic. Wycieczka zakończona kawką u rodziców)))))
Fotograficznego szału dzisiaj nie było, ponieważ o takiej godzinie słońce idzie już spać a bez odpowiedniego światła- to wiadomo……



Jesień za miastem © Nefre


Jesień za miastem © Nefre


Jesień za miastem © Nefre


Jesień za miastem © Nefre


Jesień za miastem © Nefre


Nowy punkt widokowy w Tczewie © Nefre

Rewitalizacja naszego miasta trwa, robi się coraz ładniej w miejscach, które do niedawna nie zachęcały do spaceru.

Nowy punkt widokowy w Tczewie © Nefre

Z tego miejsca widać fragment mostu na Wiśle
Kategoria SAMOTNIE, REKREACJA


  • DST 15.08km
  • Czas 00:40
  • VAVG 22.62km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

PO TCZEWIE

Czwartek, 11 października 2012 · dodano: 11.10.2012 | Komentarze 1

Wieczorny standardowy objazd po naszym mieście. Obejrzałam nowe stojaki na rowery zamontowane m.in. na bulwarze oraz na Placu Hallera i coś z zadaszeniem stawiają przy dworcu.Temperatura powietrza spadała z minuty na minutę, mi zimno nie było:))) Dzisiaj bez fotek.#lat=54.089021790662&lng=18.782095&zoom=14&maptype=ts_terrain

Lubię ostatnio słuchać tego nagrania:))
Kategoria SAMOTNIE, REKREACJA


  • DST 50.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 14.29km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

NIEDZIELA TERENOWO

Niedziela, 7 października 2012 · dodano: 08.10.2012 | Komentarze 18

Niedzielna wycieczka była bardzo leniwa, myślałam, że się rozkręcę, ale miałam jakiegoś lenia i miałam „kryzys kondycyjny” )))))…… tak czasami bywa… Postanowiliśmy pojeździć na spokojnie po lesie, kierunek Trzcińsk, powrót koło Jeziora Zduńskiego. Wyjazd przy słonecznej pogodzie, podczas drogi pogoda zmienna, najpierw lekki deszcz potem słońce i tak na zmianę.W trasie na wysokości Młynek spotkaliśmy Roberta, (poznaliśmy się na Rajdzie Gwiaździstym), który tym razem uprawiał jogging, chwileczkę porozmawialiśmy. Podczas postojów wiele radości sprawiało mi fotografowanie na makro. Ogólnie wycieczka udana, tego dnia mieliśmy wszystko, co daje jesień: słońce, deszcz, wiatr, szybko spadającą temperaturę, błoto, kolorowe liście na drzewach oraz dary jesieni w postaci grzybów. Poniżej mapka i kilka fotek.
?134964207056992#lat=54.053123830347&lng=18.65908&zoom=12&maptype=terrain

Jesień na Kociewiu © Nefre


Jesień na Kociewiu © Nefre

Niby jesień a rzepak kwitnie )))))

Żuk w trawie © Nefre


Skarby jesieni © Nefre


Jesienna wycieczka do lasu © Nefre


Skarby jesieni © Nefre


Jesienna wycieczka do lasu © Nefre

Podczas jazdy, spotkaliśmy tylko dżokejkę na koniu

Skarby jesieni © Nefre


Jesienna wycieczka do lasu © Nefre


Plaża z Trzcińsku © Nefre


Ja w barwach jesiennych © Nefre


Skarby jesieni © Nefre


Wieża telewizyjna w Trzcińsku © Nefre


Skarby jesieni © Nefre


Jesienna wycieczka do lasu © Nefre


Daniel- prywatna hodowla koło Trzcińska © Nefre


Trasa rowerowa nieprzejezdna © Nefre


Jesienny krajobraz nad Jeziorem Zduńskim. © Nefre


Mały odcinek trasy koło Jeziora Zduńskiego, wyglądał tak…. © Nefre


Odlatujące dzikie kaczki © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 11.22km
  • Czas 00:30
  • VAVG 22.44km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

PO TCZEWIE

Wtorek, 2 października 2012 · dodano: 02.10.2012 | Komentarze 2

Krótki wieczorny wypad po naszym mieście, bez fotek. Jechaliśmy przez park, było ciemno, ale ptaki o czymś głośno dyskutowały:)))
Kategoria REKREACJA


  • DST 30.60km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 15.30km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

MISTRZOSTWA POMORZA

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 01.10.2012 | Komentarze 6

Klub Jeździecki „Leśna Podkowa” w Damaszce organizował podczas tego weekendu zawody regionalne w skokach przez przeszkody. W niedzielę postanowiliśmy w towarzystwie Bogusi i Marka oraz Ani odwiedzić to miejsce i podziwiać te piękne zwierzęta podczas zawodów… Dodam tylko, że wiał silny wiatr, który po sobotnim maratonie dał nam w kość. Impreza sympatyczna, zwierzaczki przecudowne. Miło podsłuchać ludzi z pasją, którzy tak jak my opowiadamy o rowerach i wycieczkach – tak oni o koniach i wszystkim co z nimi związane )))). Bogusia i Marek musieli wracać wcześniej do domu, my po wypiciu kawy przy ognisku też wracaliśmy, żeby odpocząć w domku. Dziękuję wszystkim za dotrzymanie towarzystwa w niedzielnej spontanicznej wycieczce

W lesie tak nie wiało. © Nefre


Jeszcze kawałek i będziemy na miejscu © Nefre


Trening... © Nefre


Przygotowywanie koników do zawodów © Nefre


Skoki przez przeszkody „Leśna Podkowa” w Damaszce © Nefre


Skoki przez przeszkody „Leśna Podkowa” w Damaszce © Nefre


Skoki przez przeszkody „Leśna Podkowa” w Damaszce © Nefre


Część naszej ekipy rowerowej na trybunie.. © Nefre


Skoki przez przeszkody „Leśna Podkowa” w Damaszce © Nefre


Skoki przez przeszkody „Leśna Podkowa” w Damaszce © Nefre


Skoki przez przeszkody „Leśna Podkowa” w Damaszce - Ania w akcji foto © Nefre


Dekoracja koni - ja dostałam rolę pomocnika… © Nefre

Fot. Anna S. - Foxy

Dekoracja koni © Nefre


Przejazd honorowy zwycięzców © Nefre


Ja chcę do domu))))) © Nefre


Trening.... © Nefre


Księżniczki w karocy))))) © Nefre


Kawa przy ognisku.... wiał zimny wiatr © Nefre


Jesienny akcent na zakończenie rowerowego dnia © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 100.23km
  • Czas 05:00
  • VAVG 20.05km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

ŻUŁAWY WKOŁO 2012

Sobota, 29 września 2012 · dodano: 30.09.2012 | Komentarze 17

„Jak co roku o tej samej porze każdy rowerzysta przyjeżdża na maraton do Tczewa, jeśli tylko może……)))”

W ogólnopolskim maratonie „Żuławy Wkoło” wystartowało 536 uczestników, każdy z nich miał do wyboru dwie trasy 90 lub 170 km. Nasza ekipa w składzie Ania,Dorota, Marek, Henio, Jurek i my wybrała trasę 90 km. Maraton miał charakter rekreacyjny, trasa miała być dla uczestników przyjemnością i dostarczyć pozytywnych wrażeń sportowych i krajoznawczych. Na terenie Żuław, Kociewia i Powiśla przygotowane były dla uczestników punkty gastronomiczne, gdzie mogliśmy zjeść pyszny posiłek. Według mojego licznika przejechanie trasy zajęło nam 4:57, ale my nie jechaliśmy na czas, postanowiliśmy się dobrze bawić. Poniżej mapka i foto relacja z trasy.



Grupa Rowerzystów ze Szczecina i okolic © Nefre

W piątkowy wieczór spotkaliśmy się z grupa 21 Rowerzystów ze Szczecina i okolic, którzy przyjechali na maraton „Żuławy Wkoło”. Internetowo z BS znałam tylko Gośkę, postanowiłyśmy zorganizować spotkanie integracyjne przy gilu, tym bardziej, że była taka okazja))) Miło było poznać nowych cyklistów, co prawda nie mogliśmy długo posiedzieć, bo wiadomo trzeba się wyspać… ale i tak było bardzo sympatycznie. Pozdrawiamy Was z Kociewia)))

Grill integracyjny z Rowerzystami ze Szczecina. © Nefre

Marek i Wiesiek rozpalają grilla

Grill integracyjny z Rowerzystami ze Szczecina. © Nefre


Start – maraton „Żuławy Wkoło” © Nefre


Start – maraton „Żuławy Wkoło” © Nefre


Nasza ekipa przed startem © Nefre

Na starcie zjawili się Dorota, Ania, Marek, Jurek, Henio, Jarek i my (oczywiście znajomych startujących było więcej, to są osoby które widziałam), przyjechał także Jarek, ale on nie brał udziału w maratonie, przyjechał tylko nam pomachać)))

Nasza ekipa na starcie © Nefre


Nasza ekipa na starcie © Nefre


Rowerzyści w drodze – początek trasy © Nefre

Początkowo jechaliśmy razem, Doroty nie widziałam już od startu, jak się potem okazało wyrwała z szosowcami i w czasie 1:09 była w Świbnie.. Marek i Jurek też wyrwali na wysokości Koźlin straciłam ich z oczu, także trasę przejechaliśmy w czteroosobowym składzie

Rowerzyści w drodze © Nefre


Rowerzyści w drodze © Nefre


Rowerzyści w drodze © Nefre

Okolice Długiego Pola

Rowerzyści w drodze © Nefre


Ania i Wiesiek – uśmiechnięci ))) © Nefre

Do Świbna jechaliśmy tempem 22-30 km /h, pogoda przepiękna i jak tu się nie uśmiechać.

Rowerzyści w drodze © Nefre

Po drodze mijamy stare żuławskie zabudowania

Rowerzyści w drodze – miejscowość Błotnik © Nefre


Pierwszy postój w Świbnie © Nefre

Panie w strojach mennonickich częstowały nas pysznym ciastem.

Zaraz wchodzimy na prom © Nefre


Rowerzyści na promie-przeprawa Świbno- Mikoszewo © Nefre


Spotkanie z Dorotą i Tomkiem na promie © Nefre

Na promie spotkałam Dorotę i Tomka rowerzystów z Gdańska, którzy towarzyszyli mi podczas podczas ubiegłorocznej imprezy "Żuławy Wkoło". Na promie spotkaliśmy także Jurka, który dalej jechał z nami.

Henio, Ania i ja na promie i promienne uśmiechy… © Nefre


Przeprawiliśmy się na drugi brzeg © Nefre

Teraz jedziemy pod wiatr... będzie ciężej((((

Rowerzyści ruszają w dalszą drogę © Nefre


Drugi punkt gastronomiczny w Nowej Kościelnicy © Nefre


Byliśmy strasznie głodni, leczo było wyśmienite, chleb ze smalcem też)))) © Nefre


Drugi punkt gastronomiczny w Nowej Kościelnicy © Nefre

W Nowej Kościelnicy odbywały się również dożynki gminne, było kolorowo, wesoło i smacznie.....

Spotkanie z Andrzejem „Szosowcem” w Nowej Kościelnicy © Nefre

Andrzeja z Torunia, pseudonim "Szosowiec" poznałam również podczas ubiegłorocznej imprezy "Żuławy Wkoło".

Dożynki w Nowej Kościelnicy © Nefre

Dożynkowej szaleństwa, baba z wozu a Wiesiowi lżej:))))

Dożynki w Nowej Kościelnicy © Nefre

Jurek już musiał oglądać napęd i szprychy:)))) Hihi

Dożynki w Nowej Kościelnicy © Nefre


Dożynki w Nowej Kościelnicy © Nefre


Dożynki w Nowej Kościelnicy © Nefre

Skoro grają trzeba tańczyć.....)))) Dożynkowe szaleństwa z Anką...

Dożynki w Nowej Kościelnicy © Nefre


Dożynki w Nowej Kościelnicy © Nefre


Zasadziła baba rzepkę w ogrodzie…….)))))))) © Nefre


Stragany dożynkowe w Nowej Kościelnicy © Nefre

Na tym stoisku było pysznie, zostaliśmy poczęstowani wyrobami z ryb... dziękujemy za gościnność sołectwu z Piaskowca.

Księga pamiątkowa na dożynkach w Nowej Kościelnicy © Nefre

Każdy, kto wpisał się do księgi pamiątkowej dostał wisiorek z muszelką )))

Ania w swoim fotograficznym żywiole…. © Nefre


Ruszamy dalej mijając po drodze zabytkowe domy podcieniowe © Nefre

Ponieważ przez dłuższy czas zabawiliśmy na dożynkach, czas jechać dalej, ale jak wspomniałam na początku jechaliśmy dla zabawy a nie dla wyścigu...

Ruszamy dalej mijając po drodze zabytkowe domy podcieniowe © Nefre


Ruszamy dalej mijając po drodze zabytkowe domy podcieniowe © Nefre


Trzeci przystanek- Nowy Staw © Nefre

Panie z restauracji „Nowy Staw” poczęstowały nas przepysznym żurkiem i kartoflanką oraz kawą i słodkościami. W tym miejscu poznaliśmy Ramonę i Doriana z Trójmiasta, którzy również zarażeni „cyklozą” po raz pierwszy wzięli udział w maratonie. Mamy zamiar kontynuować znajomość i umówić się na wspólny rowerowy wyjazd.

Ścieżka rowerowa z Nowego Stawu do Lichnów © Nefre


Ania i Wiesiek na mecie © Nefre

Do mety dojechaliśmy w czteroosobowym składzie, Jurek na wysokości Lichnów opuścił naszą grupę i dojechał szybicej do Tczewa
Każdy z uczestników dostał medal © Nefre

Na mecie spotkaliśmy Rowerzystę ze Szczecina (dystans 170 km), z którym mamy wspólne zdjęcie na zakończenie maratonu.

Każdy z uczestników dostał medal © Nefre


Relaks ...w gabinecie masażu © Nefre


Odpoczynek i pogaduszki przy piwku © Nefre



Chciałam podziękować organizatorom za tak wspaniałą imprezę, na której bawiliśmy się wyśmienicie. Dziękujemy Rowerzystce za spotkanie integracyjne, było miło- do następnego razu. Dziękuję wszystkim, którzy towarzyszyli nam podczas maratonu. Pozdrawiamy Wszystkich, którzy wzięli udział w maratonie „Żuławy Wkoło 2012”.

Na zakończenie krótki filmik- autor Andrzej z Torunia "Czasowiec"http://youtu.be/sN8QvXN0ol0

  • DST 25.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 16.67km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

PO TCZEWIE

Środa, 26 września 2012 · dodano: 26.09.2012 | Komentarze 1

Wieczorkiem, po długim czasie jazda w towarzystwie Gośki. Wrześniowy wieczór bardzo ciepły.Dzięki za wspólne rowerowanie... Dzisiaj bez fotek.#lat=54.08013545516&lng=18.785659999999&zoom=13&maptype=terrain
Kategoria REKREACJA


  • DST 26.80km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 13.40km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

WKOŁO MOSTÓW I SPACER PO DNIE WISŁY

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 12

W niedziele po południu wybraliśmy się na krótki spacer dookoła mostów. Ponieważ w tygodniu czytałam o skarbach odnalezionych na brzegu rzeki po stronie Lisewa postanowiliśmy również pochodzić po dnie Wisły, dopóki niski stan wody na to pozwala, co prawda na skarby nie liczyłam, ale miałam nadzieję, że chociaż zobaczymy przedwojenny słup z granicy Wolnego Miasta Gdańska i Polski (niestety byłam za mało przygotowana teraz już wiem – że leży on około 20 metrów od Mostu Tczewskiego).
Miłośnicy historii z portalu „Dawny Tczew” odnaleźli potłuczone przedwojenne butelki, fragmenty ceramiki (nawet kilkusetletnie), oczywiście słup graniczny oraz największe odkrycie to fragment wiślanego statku (datowany na XVIII wiek).
Wycieczka miła pomimo silnego zachodniego wiatru, ale daliśmy radę, oby nie wiało podczas imprezy „Żuławy Wkoło” na którą się wybieramy całą naszą ekipą w najbliższą sobotę.


W stronę Lisewskiego brzegu Wisły © Nefre


Odkryte dno Wisły © Nefre


Skarby z dna Wisły © Nefre


Ja na tle odkrytego dna © Nefre


Skarby z dna Wisły © Nefre


Mój rowerek na dnie Wisły… © Nefre


Skarby z dna Wisły © Nefre


Niski stan wody w Wiśle © Nefre


Z daleka myślałam, że to foka… a to poznając po ogonie zwłoki bobra © Nefre


Pod tczewskimi mostami © Nefre


Wałem w stronę knybawskiego mostu – polecam tą trasę © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 10.00km
  • Czas 00:30
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

DZIEŃ BEZ SAMOCHODU I SZKOLNA OLIMPIADA ROWEROWA

Sobota, 22 września 2012 · dodano: 24.09.2012 | Komentarze 5

Na dzisiejszy dzień mieliśmy całkiem inne plany rowerowe, ponieważ impreza, na którą mieliśmy jechać się nie odbyła postanowiliśmy pomóc w organizacji Szkolnej Olimpiady Rowerowej. Nasze zadanie polegało na zapisywaniu uczestników imprezy, którzy byli podzieleni na grupy wiekowe. Impreza miała charakter sportowo rekreacyjny i była przeznaczona dla dzieci młodzieży od 7-26 roku życia.Dzisiaj również wnaszym mieście był Dzień bez Samochodu. Dzisiaj był luźniejszy dzień więc wieczokiem mogliśmy się spotkać ze znajomymi (czas nadrobić zaległości w spotkaniach:))) )
Ponieważ nie maiałam czasu na robienie fotek -fotorelacja, oczywiście na blogu Marka, oraz TU

Maskotka na Szkolnej Olimpiadzie Rowerowej w Tczewie i ja © Nefre


Wręczenie nagród Seniorom (19-26 lat) © Nefre
Kategoria REKREACJA