STOLEMY - LIPUSZ 2016-DZIEŃ TRZECI

Niedziela, 7 lutego 2016 · dodano: 12.02.2016 | Komentarze 1

Według planów naszego Komendanta Darka, dzisiejszy wyjazd grupy w kierunku Kościerzyny miał nastąpić dopiero o 14……. Szkoda mi było dnia…., tym bardziej, że pogoda była wyśmienita, świeciło słońce i było +8 stopni.. .więc ciepło. Jeszcze w domu przygotowałam awaryjną trasę, która wiodła na północny zachód od Lipusza…., bardziej w stronę Bytowa…. Rano po śniadaniu spakowaliśmy wszystkie swoje rzeczy do auta, pożegnałam się z uczestnikami imprezy, których jeszcze spotkałam na bazie, następnie wraz z Moniką, Marcinem i Rysiem wyruszyliśmy na podbój kaszubskich tras….. Pierwszy przystanek przy legendarnej „Tuszkowskiej Matce”, tu żegnamy Rysia, który dalej jechał już swoja trasą…. Oczywiście przewodnikiem był Marcin, który znakomicie zna te tereny…., ale wspólnie udało nam się przejechać kaszubskie dróżki którymi wcześniej nikt z naszych przewodników nie jechał….. Po drodze Monika łapie gumę, bez zapasówki ,bez łatek….. i tak biedna chciała iść pieszo do Lipusza, sytuację ratuje Wiesiek, który ma dętek więcej niż dwie )))) i dalej ruszamy w drogę…. Jechało się cudownie, słońce, cisza… zero turystycznego zgiełku….. niestety trzeba było wracać….. słońce chyliło się ku zachodowi…., Monika i ja wręcz chóralnie stwierdziłyśmy, że jesteśmy głodne…, wracamy do Lipusza, gdzie zaliczamy jeszcze myjkę, pakujemy rowerki….. Dzień zakończyliśmy obiadem w restauracji „Pod Brzozami” w Lipuszu, którą wszystkim mogę polecić….:))) Podsumowując, było super…. aktywnie spędzony czas w super towarzystwie… poznaliśmy nowe fantastyczne osoby, które uwielbiają podróże dalekie i bliskie… Dziękujemy organizatorom za przygotowanie imprezy, do następnego razu….)))

Pokaż trasę GPS

Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - Tuszkowska Matka © Nefre
Tuszkowska Matka © Nefre

Legenda -Pewnego razu w Tuszkowach umarła najstarsza wiekiem kobieta. Wszyscy mieszkańcy uczestniczyli w jej pogrzebie. Trumnę wieziono na wozie do Lipusza, aby ją tam pochować na cmentarzu. Droga wiodąca przez las była piaszczysta i wyboista. Tam gdzie był piasek, orszak pogrzebowy jechał pomału. Po korzeniach i kamieniach jechali szybciej, aby ich mateczka choć w trumnie mogła sobie poskakać, bo w życiu nie tańczyła. Jak byli blisko Lipusza, wtedy trumna z matką spadła z woza od tego trzęsienia. - Tu nasza mateczka chce być pochowana - zdecydowali uczestnicy orszaku i wykopali dół, w który wsadzili trumnę, na tym miejscu zasadzili sosnę. Drzewo wyrosło bardzo wysokie i grube tak, że trzech mężczyzn nie może go objąć.

Tuszkowska Matka © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - Studzienice © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - Studzienice © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - Studzienice © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - Studzienice © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Cmentarz ewangelicki w Sominach © Nefre
Sominy - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre
Na trasie wycieczki Duży Jabłuszek - Stolemy 2016 © Nefre

Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 © Nefre

Kościół w Lipuszu © Nefre
Kościół w Lipuszu © Nefre
Młyn w Lipuszu © Nefre
Młynw Lipuszu © Nefre
Restauracja „Pod Brzozami” -Lipusz © Nefre

STOLEMY - LIPUSZ 2016- DZIEŃ DRUGI

Sobota, 6 lutego 2016 · dodano: 10.02.2016 | Komentarze 5

To był dzień pełen atrakcji..... pierwszą niespodziankę zrobili mi Damian & Wojtek, którzy o godzinie 1.30 w nocy jako pierwsi zaśpiewali mi urodzinowe "sto lat......", świecąc mi latarką po oczach jakby chcieli znaleźć we mnie pierwiastek nietoperza:)))))), do życzeń dołączył się mój mąż:)))).... Wstajemy o 8 , przy śniadaniu Monika z Marcinem wręczają mi upominek..... motto życiowe Alberta Einsteina wypisane na drewnianej deseczce "Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać do przodu".....-obecnie wisi na widocznym miejscu i codziennie przypomina mi, abym nie przestała pedałować:)))) Wyjazd na sobotnią trasę zaplanowany był na godzinę 10, z Tczewa miał dojechać Michał z Dawidem..... są punktualnie, w prezencie dostaję urodzinowe ciacho i czekoladę..... razem wypijamy herbatkę i zaczynamy zwijać się na zbiórkę...... Dzisiejsza ekipa liczy sobie 15 Rowerzystów, w tym tylko trzy "lady" - Monika, Ania i ja....... jedno co mnie martwi to pogoda jest mgliście, ale dosyć ciepło..., będzie git...... Nasza trasa wiodła dzisiaj po kaszubskim terenie.... od wioseczki do wioseczki, gdzies po drodze zrobiliśmy ognisko...., upiekliśmy kiełbaski.... Dojazd na bazę około godziny 15...... na 17 zaprosiłam Rowerzystów na słodki urodzinowy poczęstunek.... a potem było pieczone prosie i biesiada do późnych godzin..... to były nietypowe urodziny w fantastycznym towarzystwie.... Dziękuję wszystkim za życzenia wirtualne oraz te na żywo....., sms oraz telefony.... oraz upominki:)))

Pokaż trasę GPS


Zbiórka przed szkołą w Lipuszu © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre

Komendant Darek.... - nasz przewodnik...

Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi - Photo by Piotr z Nowego Dworu Gd © Nefre

Hmmm. znowu upadek.... widząc konia z wozem.... chciałam szybko zejść z roweru, aby zrobić fotkę... niestety zahaczyłam spodniami o siodełko i poleciałam..... tym razem z rękoma w górze..., tak aby ponownie  się nie potłuc.... Piotrek cykną fotkę- uważam że jest superowa i śmiechowa:))))

Dojeżdżamy do Somin © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi - Sominy © Nefre

Ten dawny luterański zbór konstrukcji zrębowej, wzniesiony został w latach 1755-57 przez cieślę Westphala z Bytowa. W XIX wieku świątynię powiększono, dobudowując do niej od frontu wieżę z ostrosłupowym hełmem. Dokonali tego budowniczowie - Vosso z Lęborka i Golmer z Bytowa. Kolejna rozbudowa miała miejsce na początku XX wieku, podczas restaurowania budowli. Dostawiono wtedy zakrystię oraz wymieniono okna i drzwi. Ściany kościoła, dach oraz hełm wieży pokryte są gontem, który dodaje budowli charakterystycznego uroku.
Z wyposażenia wnętrza na warto zobaczyć barokowy ołtarz główny z 1680 roku i ambona z XVIII wieku. Od 1945 roku jest to już kościół rzymskokatolicki pw. Matki Boskiej Królowej Polski.

Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi - Sominy © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi - Sominy © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi - Sominy © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi- Kościół w Dziemianach © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre

Chciałam tylko powiedzieć, że gdyby nie Monika, to takiego ogniska by nie było:)))))) Bravo... Ognisko na Dywanie (taka miejscowość).

Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Na trasie wycieczki - Stolemy 2016 - dzień drugi © Nefre
Moje urodziny - Stolemy 2016 - Lipusz © Nefre
Moje urodziny - Stolemy 2016 - Lipusz © Nefre

Dziękuje Sołtysowi Lipusza - Panu Robertowi, który pomógł mi w znalezieniu osoby, która zobowiązała się do zrobienia urodzinowego torta ...., a Pani Bernadecie z Bałach (bo o niej mowa) dziękuję za zaufanie..... i pyszne ciacho   :))))

Moje urodziny - Stolemy 2016 - Lipusz © Nefre
Moje urodziny - Stolemy 2016 - Lipusz © Nefre
Kolacja - pieczony prosiak, miamm miamm. Szef kuchni i Szefowa Stolema - dziękujemy. 2016 - Lipusz © Nefre

STOLEMY - LIPUSZ 2016 - DZIEŃ PIERWSZY

Piątek, 5 lutego 2016 · dodano: 09.02.2016 | Komentarze 4

Po raz pierwszy wzięliśmy udział w trzydniowej imprezie sportowej o nazwie "Stolemy 2016" organizowanej już po raz jedenasty przez gdański PTTK. Organizatorzy przygotowali dla uczestników trasy piesze krótko i długodystansowe, trasy rowerowe, kajakowe oraz trasy na orientacje, w programie były również zaplanowane trasy narciarskie, ale pogoda skutecznie pokrzyżowała plany....Celem rajdu jest propagowanie czynnego wypoczynku, promocja turystyczna miast i gmin województwa pomorskiego, spotkanie miłośników wielu różnych dyscyplin turystyki oraz wymiana doświadczeń związanych z podróżowaniem. 
Pierwotnie chcieliśmy w piątek wybrać się na wędrówkę rekreacyjną - około 21 km, ale jednak wygrały rowery..... Jak było zobaczcie i poczytajcie....

Pokaż trasę GPS


Zbiórka rowerzystów przy dworcu w Kościerzynie © Nefre

Ze słonecznego Tczewa wyruszyliśmy autem około godziny 8.30,  niestety im bliżej Kościerzyny tym niebo było bardziej zachmurzone a na miejscu zbiórki nawet popadywał śnieg....... 

Omawianie trasy - Kościerzyna © Nefre

Pierwszego dnia trasa rowerowa rozpoczynała się przy dworcu PKP w Kościerzynie, na miejsce zbiórki stawiło się łącznie 9 Rowerzystów....., kilku z nich przyjechało pociągiem,...... krótko omówiliśmy trasę i ruszyliśmy w drogę....

Na trasie - budowa koscierskiej obwodnicy © Nefre
Okolice Kościerzyny © Nefre

Wystarczyło wyjechać poza miasto, aby spotkać zimę..... niestety na oblodzonych leśnych drogach trzeba było bardzo uważać...

Okolice Kościerzyny © Nefre
Na trasie wycieczki po Kaszubach © Nefre
Na trasie wycieczki po Kaszubach © Nefre
Dojechaliśmy do Wąglikowic © Nefre
Kościół w Wąglikowicach © Nefre
Sklep w Wąglikowicach © Nefre

Pierwszy dłuższy postój na zakupy....

Na trasie wycieczki po Kaszubach © Nefre
Na trasie wycieczki po Kaszubach © Nefre
Na trasie wycieczki po Kaszubach © Nefre

Jedziemy, jedziemy i nagle zniknął śnieg - zmiana krajobrazu:))))

Skansen we Wdzydzach © Nefre
Skansen we Wdzydzach © Nefre
Wdzydze - Kaszuby © Nefre
Wieża widokowa we Wdzydzach © Nefre
Wieża widokowa we Wdzydzach © Nefre
Wdzydze- Kaszuby © Nefre
Na trasie wycieczki po Kaszubach © Nefre
Na trasie wycieczki po Kaszubach © Nefre
Na trasie wycieczki po Kaszubach © Nefre
Dojechaliśmy do Kalisza - ale tego na Kaszubach © Nefre
Dojechaliśmy do Lipusza © Nefre
Lapidarium w Lipuszu © Nefre
Dojechaliśmy do Lipusza © Nefre
Dojechaliśmy na bazę - szkoła w Lipuszu © Nefre

Do bazy dotarliśmy przed czasem......, Wiesiek musiał jeszcze z kolegą podjechać po nasze auto, które zostało w Kościerzynie.... potem zakwaterowanie w sali matematycznej i oczekiwanie na bigos oraz  Monikę, Marcina, Damiana oraz Wojtka, którzy mieli dotrzeć do Lipusza po pracy....:))) Kiedy wszyscy bezpiecznie dojechali rozpoczęliśmy integrację turystyczno- kulinarną:))

Męska część ekipy - Stolemy 2016 © Nefre
Monika, Wiesiek i Stolem na rowerze:)) © Nefre

Stolem w roli maskotki dzisiejszej imprezy.....

KIERUNEK SKARSZEWY

Niedziela, 31 stycznia 2016 · dodano: 31.01.2016 | Komentarze 2

Dzisiaj sześcioro nieugiętych Rowerzystów wybrało się na niedzielą przejażdżkę do Skarszew...... Wszystko byłoby fajnie gdyby nie ten porywisty zachodni wiatr, który totalnie wykańczał nas swoimi podmuchami......a momentami miałam wrażenie, że stoję z rowerem w miejscu....., no i do tego jeszcze padał lekki, mroźny deszczyk. Jakoś dojechaliśmy do celu..... ,  dłuższy postój zrobiliśmy sobie w restauracji Zamkowej w Skarszewach, aby napić się czegoś ciepłego.... i chwilę na spokojnie pogadać..... Powrót do Tczewa z wiatrem w plecy zleciał bardzo szybciutko..... Chociaż aura nie była sprzyjająca, wyjazd uważam za udany....:))) Fotek mało, ponieważ w trakcie jazdy musiałam uważać, aby trzymać pion podczas walki z wiatrem....

Pokaż trasę GPS


Na trasie do Skarszew © Nefre
Powrót do Tczewa © Nefre

WIECZORKIEM

Czwartek, 28 stycznia 2016 · dodano: 28.01.2016 | Komentarze 0

Po długim czasie wyjechałam na samotny wieczorny objazd miasta....Rower to znakomity sposób na rozładowanie złych emocji..... sprawdziło się po raz enty....:))) Jedynie do mi dzisiaj przeszkadzało, to porywisty zachodni wiatr..... Dzisiaj bez fotek...

Pokaż trasę GPS

MUD MAX TCZEW

Niedziela, 24 stycznia 2016 · dodano: 27.01.2016 | Komentarze 3

Dzisiaj sześciu Rowerzystów pojechało zobaczyć przebieg  otwartego treningu Mud Max, który po raz pierwszy  odbył się w Tczewie. Po przywitaniu i  intensywnej rozgrzewce, uczestnicy pobiegli do pobliskiego lasku, gdzie czekały na nich ćwiczenia siłowe, jak przewracanie opony, czołganie, podbieganie, wspinanie.... Naszych dwóch Rowerzystów, na chwilkę dołączyło do treningu wspinając się przy pomocy liny na stromą piaszczystą ścianę..... Po zakończeniu treningu na uczestników czekał poczęstunek...., my mieliśmy w planach zrobić jeszcze małe kółeczko po lesie.., zanim zrobi się ciemno.... Dodam jeszcze, że to był mój pierwszy wyjazd od kiedy stłukłam rękę..... i co... jest w miarę ok...podczas drgań odczuwam leki ból, ale można jeździć:)))) Dziękuję wszystkim za mile spędzony czas....

Źródło: Mud Max organizowany z EbroGym

Pokaż trasę GPS




Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Mud Max Tczew © Nefre
Rowerem po Kociewiu © Nefre
Rowerem po Kociewiu © Nefre
Rowerem po Kociewiu © Nefre
Rowerem po Kociewiu © Nefre

ZIMOWY SPACER

Sobota, 23 stycznia 2016 · dodano: 23.01.2016 | Komentarze 2

Na tą sobotę zaplanowałam spacer w zimowej scenerii, na zbiórkę stawiło się łącznie 6 osób, dwie z nich Asia i Michał przyjechali autem aż z Malborka....Żółtym Szlakiem Kociewskim udaliśmy się w kierunku Jeziora Rokickiego, gdzie zrobiliśmy sobie krótki postój....  , tu spotkaliśmy również naszego kolegę Marka (Sikorski33), który pomykał na swoim Giantcie..... Po aktywnym odpoczynku..... czyli "wywinięciu" wraz z Aśką orła na lodzie i degustacji gruszkowo-cynamonowej naleweczki produkcji naszej nowej koleżanki udaliśmy się w dalszą drogę... Zimowa aura i słońce tworzyły niesamowity klimat...., łącznie przeszliśmy około 16 km....., czas szybko zleciał.... Dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony czas na kociewskich szlakach...

Pokaż trasę GPS


Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre

Asia i Ola w znakomitych humorach....

Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre

Po drodze spotkaliśmy narciarza..., narciarstwo biegowe to coraz bardziej popularny sport również w naszym regionie

Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre

Wszyscy uczestnicy wycieczki - od lewej Łukasz, Michał, Asia, Ola, Wiesiek i ja

Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu- odpoczynek przy sklepie w Lubiszewie © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre
Zimowy spacer po Kociewiu © Nefre

DAWNA WOZOWNIA W MIŁORADZU

Sobota, 9 stycznia 2016 · dodano: 10.01.2016 | Komentarze 4

O miejscu, które dzisiaj odwiedzimy dowiedziałam się dzięki Stowarzyszeniu „Kocham Żuławy”, które to na FB krótko je zareklamowały…. Z właścicielami tego miejsca a zarazem miłośnikami Żuław – Kasią i Jankiem umówiłam się na dzisiejszą sobotę…, by móc zobaczyć na własne oczy jaką to metamorfozę przechodzi to historyczne miejsce. „Dawna Wozownia”…. sam budynek już dawno miał zostać rozebrany, jednak Kasia i Janek tchnęli w nie nowe życie…, własnymi siłami i środkami wyremontowali wozownię, w której to mieści się sporo wiekowych przedmiotów oraz rodzinnych pamiątek. Gospodarze bardzo nas ugościli, zagryzając ciasteczka popijając gorącą herbatą wsłuchiwaliśmy się w historie związane z tym miejscem oraz z samym Miłoradzem, które to z wielką pasją przekazywał nam Janek, mieszkaniec Miłoradza z dziada pradziada…. Do wozowni zawitał również tutejszy poeta Pan Ryszard, który zadeklamował nam swoją humorystyczną poezję….. Niestety czas leci, a przed nami droga do domu… jeszcze wspólna fotka na podwórku i uciekamy przez Malbork do Tczewa…… Dziękujemy Właścicielom za gościnność, i możliwość spędzenia wspólnie czasu… Dziękuję tak licznej grupie Rowerzystów za wspólną wycieczkę… Poniżej fotorelacja

Pokaż trasę GPS


Rowerowa zbiórka - Tczew © Nefre

Na rowerową zbiórkę stawiło się 10 dzielnych Rowerzystów, w tym Dominik i Sebastian z Kaszub i Robert z Elbląga… na szczęście mróz odpuścił i zrobiła się idealna pogoda na zimowe rowerowanie…..

Kierunek Miłoradz © Nefre
Na moście Knybawskim © Nefre
Wisła - most knybawski © Nefre
Wojna na śnieżki- na moście knybawskim © Nefre
Rower jako środek przewozu.. co się da © Nefre
Kierunek Mątowy Wielkie © Nefre
Kierunek Mątowy Wielkie © Nefre
Postój w Mątowach Wielkich © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Dawna Wozownia - Miłoradz © Nefre Właściciel zdjęcia - Dawna Wozownia - Miłoradz
Dawna Wozownia w Miłoradzu


Pamiątki w Dawnej Wozowni w Miłoradzu © Nefre

Pamiątki w Dawnej Wozowni w Miłoradzu © Nefre
Pamiątki w Dawnej Wozowni w Miłoradzu © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Pamiątki w Dawnej Wozowni w Miłoradzu © Nefre
Pamiątki w Dawnej Wozowni w Miłoradzu © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Pamiątki w Dawnej Wozowni w Miłoradzu © Nefre
Pamiątki w Dawnej Wozowni w Miłoradzu © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Pamiątki w Dawnej Wozowni w Miłoradzu © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Dawny napis Miłoradz © Nefre
Ja i Ola - Miłoradz © Nefre
Ja z Kaśką i Jankiem- właścicielami Dawnej Wozowni w Miłoradzu © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Ja z miłoradzkim poetą Panem Ryśkiem © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Poeta Rysiek na rowerze © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Dawna Wozownia w Miłoradzu © Nefre
Kierunek Malbork - przez pola © Nefre
Postój w Kraśniewie © Nefre
Przejazd przez Malbork © Nefre
Postój w Stogach © Nefre
Zachód słońca nad Żuławami © Nefre
Kierunek Szymankowo © Nefre

Powrót był dla mnie dosyć pechowy…., gdzieś za Szymankowem na jumbowej ośnieżonej drodze straciłam równowagę i upadłam na łokieć i dłoń….. , które na szczęście uległy tylko stłuczeniu…., ale boli… mam nadzieję, że dzięki medykamentom szybko dojdę do sprawności…. Na tą chwilę z rowerem i nartami mogę się chwilowo pożegnać…(((((

Kolory zachodzącego dnia © Nefre

NARTY PRZYWIDZ

Środa, 6 stycznia 2016 · dodano: 08.01.2016 | Komentarze 5

Plany na wolną środę były oczywiście rowerowe, ale ze względu na minusową temperaturę zrezygnowaliśmy z jazdy na dwóch kołach….. i pojechaliśmy poszusować po najdłuższym stoku na Pomorzu, który znajduje się w Przywidzu…. Pogoda przepiękna…., ale…. ,żeby załadować karnet czekałam w kolejce 30 minut (tylko jedna kasa czynna)…., żeby wjechać orczykiem do góry następna kolejka…., tym razem zmarzłam….. Potem do nas dołączył mój kuzyn z żoną…, a w karczmie spotkałam się z naszym Rowerzystą Andrzejem, który mieszka niedaleko stoku….. Ogólnie dzień fajnie spędzony…

Narty w Przywidzu © Nefre
Narty w Przywidzu © Nefre
Narty w Przywidzu © Nefre
Narty w Przywidzu © Nefre

NARTY WIEŻYCA - KOSZAŁKOWO

Niedziela, 3 stycznia 2016 · dodano: 03.01.2016 | Komentarze 5

Dzisiaj- otwarcie sezonu narciarskiego..... Ponieważ Wiesiek dzisiaj odpoczywał ja wraz z moim kuzynem Tomkiem i jego żonką wybraliśmy się na stok Wieżyca- Koszałkowo.... Do naszej ekipy dołączył jeszcze Leszek...a Mirka zjeżdżała na Kotlince.... Chociaż nie ma prawdziwego śniegu, stok był należycie przygotowany i można było podszlifować swoje umiejętności narciarskie..... Zjeżdżając z daleka wypatrzyłam jakiegoś rowerzystę, deski skierowałam w jego stronę, okazało się, że to nasz kolega Sebastian z Goręczyna, który wiedział z FB gdzie się wybieramy....- miło było się spotkać....:))) Dodam jeszcze, że pogoda była wyśmienita.... i przyznam się, że dwa razy zaliczyłam glebę – ten drugi to był poważniejszy.....i gdyby nie kask..., do domu wróciłabym z rozwaloną głową..:(((

Narty – Wieżyca -Koszałkowo © Nefre
Narty – Wieżyca -Koszałkowo © Nefre

Narty – Wieżyca -Koszałkowo Spotkanie z Sebastianem © Nefre