PODRÓŻE ROWEREM...

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 68314.30 kilometrów w tym 12686.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2022

2021

2020

2019

2018

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017

2016

2015

ZALICZONE GMINY

Znajomi

wszyscy znajomi(98)

Moje rowery

WHEELER CROSS 6.4 41549 km

Czarny Łabędź 3930 km

SREBRNA STRZAŁA 22207 km

HORIZON 72 km

majorka last minute Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 93.00km
Teren 20.00km
Czas 06:00
V_AVG 15.50km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

WKOŁO JEZIORA ŻARNOWIECKIEGO

Czwartek, 30 maja 2013 · dodano: 04.06.2013 | Komentarze 12

Wycieczkę „Dookoła Jeziora Żarnowieckiego” planowałam już od dawna. Wcześniej zaplanowana trasa miała przebiegać trochę inaczej, niż na wyrysowanej mapie. Chciałam troszeczkę pojeździć po Puszczy Darżlubskiej, ale niestety to miejsce z powodu braku czasu musieliśmy pominąć. W wielu miejscach byliśmy już wcześniej autem, ale jak wszyscy wiemy to nie to samo, co zwiedzanie na rowerze. Odkryliśmy również wiele przepięknych miejsc, o których napiszę pod fotkami. Trasa była dosyć trudna, ponieważ Kaszuby to teren pagórkowaty, ale my lubimy wyzwania…..
Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy w Wejherowie, do którego dotarliśmy autem. Niestety korek spowodowany pracami drogowymi w Gdyni opóźnił start naszej wycieczki. Najważniejsze, że pogoda i humory dopisały. Do domu przyjechaliśmy około 23, oczywiście zmęczeni ale zadowoleni…
Poniżej mapka i kilka fotek

http://www.bikemap.net/pl/route/new#lat=54.60773&lng=18.23876&zoom=13&maptype=roadmap

Ruszamy z Wejherowa © Nefre

"BRAMA PIAŚNICKA”, która została zbudowana na miejscu czołgu radzieckiego ma upamiętniać ofiary, bohaterów i męczenników totalitaryzmów XX wieku. – faszyzmu i komunizmu.

Dotarliśmy do miejscowości Orle © Nefre

Przez Bolszewo docieramy do miejscowości Orle, troszeczkę bez sensu, ponieważ robimy niepotrzebne kółko.

Skwerek rekreacyjny w Orle © Nefre

Przez las © Nefre

Docieramy do szlaku w Puszczy Darżlubskiej © Nefre

Docieramy do drogi Wejherowo- Krokowa, zjeżdżamy do Puszczy Darżlubskiej, jak widzimy szlaki oznakowane, droga leśna utwardzona, chociaż nie wiadomo jak jest w głębi lasu (o tym przekonamy się podczas następnej wycieczki)...

Jedną nogą i jednym kołem w Puszczy Darżlubskiej © Nefre

W drodze © Nefre

Kościół parafialny pw. Matki Boskiej Królowej Polski w Tyłowie © Nefre

W Tyłowie znajduje się zabytkowy kościół zbudowany w 1755 roku z fundacji generała Józefa Przebendowskiego, należący do Parafii rzymskokatolickiej pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski.

Kościół parafialny pw. Matki Boskiej Królowej Polski w Tyłowie © Nefre

Pozostałości po niedokończonej Elektrowni Jądrowej Żarnowiec © Nefre

Elektrownia Jądrowa Żarnowiec (EJŻ) – polska elektrownia jądrowa budowana w latach 1982–1990 w miejscu zlikwidowanej wsi Kartoszyno nad Jeziorem Żarnowieckim z siedzibą w Nadolu.
Oficjalna ostatnia nazwa przedsiębiorstwa brzmiała: Elektrownia Jądrowa „Żarnowiec” w budowie w likwidacji w Nadolu[1].
W zamyśle była elektrownia miała stanowić pierwszy krok w realizacji polskiego programu energetyki jądrowej, który obejmował jeszcze wybudowanie Elektrowni Jądrowej „Warta” w miejscowości Klempicz w ówczesnym województwie pilskim[2]. Elektrownia w Żarnowcu docelowo miała się składać z czterech bloków energetycznych napędzanych reaktorami WWER-440 o łącznej mocy ok. 1600 MW.

Przystań jachtowa w Lubkowie nad Jeziorem Żarnowieckim © Nefre

Jezioro Żarnowieckie © Nefre

Jezioro Żarnowieckie (kaszb. Jezoro Żarnowsczé) – jezioro rynnowe w północnej Polsce, w województwie pomorskim, powiecie wejherowskim, na Wysoczyźnie Żarnowieckiej. Powierzchnia 1431 ha, długość 7,6 km, szerokość 2,6 km, maksymalna głębokość 16 m. Przez jezioro przepływa rzeka Piaśnica. Dno jeziora znajduje się poniżej poziomu morza (kryptodepresja).

W drodze © Nefre

Droga szutrowa do Dębek © Nefre

Cztery kilometry drogą szutrową jedziemy nad otwarte morze

Nadmorska miejscowość Dębki © Nefre

Kiedyś wioska rybacka, obecnie nadmorska miejscowość wypoczynkowa z jedną z ładniejszych plaż polskiego wybrzeża. Miejscowość Zamieszkana przez kilkudziesięciu stałych mieszkańców. W Dębkach znajduje się kilka XIX-wiecznych chałup rybackich, których z braku czasu nie zdązyliśmy zobaczyć.

Przepompownia Dębki © Nefre

"Przepompownia Dębki" - pompuje wodę pomiędzy Piaśnicą a systemem kanałów Dębkowskich Łąk.
Czasem w tę, czasem w przeciwną stronę wyrównując poziomy.

Pas zieleni w Dębkach © Nefre

Plaża w Dębkach nad Morzem Bałtyckim © Nefre

Dotarliśmy nad morze,jest tu bardzo szeroka, piękna, piaszczysta plaża, do której idzie się przez las (ok. 5 min) dzielący ją od zabudowań Dębek.

Rzeka Piaśnica wpływa do Bałtyku © Nefre

Po zachodniej stronie Dębek jest przepiękne miejsce, gdzie rzeka Piaśnica wpada do morza. Niezwykłym jest, że Piaśnieca niemal co roku obiera inną drogę do morza, wijąc się przez plażę. Ujście Piaśnicy to wspaniałe miesce do podziwiania wschodów / zachodów słońca. Kawałek za rzeką idąc na zachód znajduje się słynna plaża naturystów.

Rzeka Piaśnica wpływa do Bałtyku © Nefre

Rzeka Piaśnica i Morze Bałtyckie © Nefre

Plaża w Dębkach nad Morzem Bałtyckim © Nefre

Kajakarze na rzece Piaśnica © Nefre

Z rzeki do morza © Nefre

Plaża w Dębkach nad Morzem Bałtyckim © Nefre

Koniec plażowania © Nefre

Bardzo podobało mi się to miejsce, chętnie bym tam została kilka dni, ale po 40 minutowym odpoczynku wracamy z Dębek, aby kontynuować wycieczkę wkoło jeziora.

Wracamy z Dębek w tle kościół w Żarnowcu © Nefre

Północna strona Jeziora Żarnowieckiego © Nefre

Ujście rzeki Piaśnicy z Jeziora Żarnowieckiego © Nefre

Rzeka Piaśnica © Nefre

W okresie międzywojennym granica polsko-niemiecka biegła wzdłuż rzeki Piaśnicy.

Młyn w Wierzchucinie © Nefre

Młyn na rzece Bychowska Struga, obecnie w budynku znajduje się restauracja.

Droga do Prusewa © Nefre

Dwór „Sześciu Dębów” w Prusewie © Nefre

Dojeżdżamy do zabytkowego dworu w Prusewie otoczonego przez blisko 2 hektarowy park, bogaty w starodrzew, o układzie geometrycznym w części centralnej i angielskim na obrzeżach, to bez wątpienia miejsce o niepowtarzalnym uroku. Rośnie tu między innymi sześć 250-letnich dębów - pomników przyrody, stąd nazwa „Sześć Dębów”.
Dworek już wcześniej odwiedziliśmy i zwiedziliśmy, słoneczną jesienią 2010 roku. Wśród śpiewu ptaków w pięknym otoczeniu miło było odpocząć i napić się kawy w delikatnej porcelanie.
Niestety dzisiaj brama wjazdowa na posesje dworku była zamknięta na kłódkę, nikt nie wie co się stało.

Wjeżdżamy do Bychowa © Nefre

Dwór z II połowy XIX wieku w Bychowie © Nefre

Dojeżdżamy do dworku w Bychowie, w tym miejscu byliśmy kilka razy i nigdy nie mogłam się napić kawy, ponieważ zawsze trafialiśmy na jakąś uroczystość, tym razem było podobnie, obiekt zarezerwowany na kilka dni. Pokręciliśmy się tylko po parku.
Obecny dwór powstał w drugiej połowie XIX wieku, natomiast szczątkowo zachowane budynki znacznie wcześniej w połowie XIX wieku.
W czasie II wojny światowej założenie dworskie, folwarczne i parkowe częściowo zostało naruszone, jednak całkowitej dewastacji uległo w latach 50 - tych i 60 - tych XX wieku.
W 1989 r dworek w bardzo zniszczonym stanie zakupił od gminy Gniewino obecny właściciel Władysław Brzozowski.Budynek został zburzony do fundamentów i na podstawie ekspertyzy budowlanej oraz dokumentacji fotograficznej, zrekomponowany w lipcu 1999 r. Ocalał w oryginalnej wersji portyk z zabytkową balustradą.

Zabytkowy park w Bychowie © Nefre

Mini zoo na terenie parku w Bychowie © Nefre

Parafia rzymskokatolicka św. Józefa Rzemieślnika w Gniewinie © Nefre

Dojechaliśmy do Gniewina, miejscowości, która od 5 do 26 czerwca 2012 w Hotelu Mistral Sport gościła Reprezentację Narodową Hiszpanii podczas Euro 2012. Symbole Euro zdobią miejscowość do dzisiaj, widzieliśmy nawet duże pomalowane kamienie, które miały przypominać piłkę...

Reklama w Gniewinie © Nefre

Reklama restauracji na jednym z domów w Gniewinie © Nefre

Zabytkowy dom w Gniewinie © Nefre

Skwerek w Gniewinie © Nefre

Pamiątki po Euro w Gniewinie © Nefre

Rondo im. Kazimierza Górskiego w Gniewinie © Nefre

Wieża widokowa „Kaszubskie Oko” w Gniewinie © Nefre

Podstawą wieży, wybudowanej w kształcie klepsydry, jest kopiec porośnięty roślinami, w którego wnętrzu znajdują się pomieszczenia biurowe, punkt „it”, sprzedaż pamiątek oraz duży hol, w którym prezentowane są różne wystawy i ciekawostki. Całkowita wysokość wieży wraz z iglicą wynosi 44 m. Na platformę widokową wieży możemy się dostać pokonując 212 schodków lub 36 m windą.

Atrakcje kompleksu!
Rekreacyjne elementy „Kaszubskiego oka” to wyposażone w 18 stanowisk pole do mini-golfa, ziemne pole szachowe, plac zabaw w wersji standardowej, w postaci „Statku Piratów” oraz wybudowany z myślą o dzieciach starszych – linowy plac zabaw. Duże zainteresowanie budzą również naturalnych rozmiarów makiety dinozaurów – Triceratopsa i Tyrannosaurusa rex oraz makiety Stolemów -kaszubskich siłaczy! Najnowszą atrakcją obiektu jest ścianka wspinaczkowa, na której można się wspiąć na wysokość 7,4 m

Co można zobaczyć z wieży?
Przede wszystkim przy dobrej widoczności zobaczymy Morze Bałtyckie oraz morenowe wzgórza Jeziora Żarnowieckiego. Można stąd również dostrzec pozostałości po słynnej budowie elektrowni jądrowej. Ciekawostką jest rozległy (122 ha powierzchni) zbiornik górny największej w Polsce elektrowni szczytowo – pompowej oraz farma 21 elektrowni wiatrowych.

Ponieważ lubimy miejsca z przeszłością, z atmosferą oraz niepowtarzalnym wnętrzem z Gniewina zamiast do Nadola zdecydowaliśmy na odwiedzenie Lisewskiego Dworu."Lisewski Dwór”, to nasze nowe odkrycie na naszym szlaku zagubiony miedzy Gniewinem, a Wejherowem, miejsce osobliwe i urokliwe.
Od paru lat miejsce to przyciąga zwolenników odpoczynku w kameralnym wnętrzu i wielbicieli wykwintnej kuchni. Decydujemy się na chwilę odpoczynku w tak romantycznym miejscu i zamawiamy kawę oraz herbatę

Lisewski Dwór wziął swoją nazwę od polskiej rodziny Lisewskich, założycieli Lisewa z XV w., rodu pieczętującego się herbem Leliwa Pomorska.

Coż mogę napisać - Hotelik i restauracja „Lisewski Dwór” to namacalny dowód, jak pasjonaci mogą zmieniać zastaną rzeczywistość. Z dawnego popegeerowskiego obiektu, który – wydawałoby się, ma już dawno za sobą minione bezpowrotnie lata świetności, zrewitalizowano w ciągu kilku lat dawny dwór, przywracając mu zagubiony po wojnie blask.

Dojechaliśmy do punktu startowego, pakujemy rowery i wracamy do domu.:))))

Kategoria REKREACJA

Komentarze

Monica | 22:17 środa, 29 stycznia 2014 | linkuj Bardzo fajna wycieczka. W Lisewskim Dworze tez jeszcze nie byłam, a właśnie myślałam aby udać się szlakiem tamtejszych dworków, bo sporo ich widzę na mapie, i zobaczyć w jakim są stanie. W Bychowie rzeczywiście zazwyczaj uroczystości, sama tez bawiłam się tam na weselu brata swego czasu ;-)

emonika | 20:02 piątek, 7 czerwca 2013 | linkuj kurde - muszę jeszcze raz tam pojechać i zrobić faktycznie kołko wokół jeziora a nie gdzieś tam po bokach jak to ja robiłam: [url=]http://emonika.bikestats.pl/715156,Jezioro-Zarnowieckie-Debki-Karwia-itd.html[/url]

piękne zdjęcia, piękne miejsca :)

Mania | 04:55 piątek, 7 czerwca 2013 | linkuj wspaniała wycieczka:))

mklos | 13:47 środa, 5 czerwca 2013 | linkuj Gratuluję udanej wycieczki i super ciekawej relacji.

Jaszek | 19:56 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj Powiem tak: WOW!!!
Wycieczka powinna zostać podzielona na trzy 30-kilometrowe odcinki i wtedy opisana.
Tyle materiału, ze powala na kolana. Zazdroszczę widoków.

Nefre | 19:38 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj [b]Krzysiu[/]Reklama "Kasztanowego Gościńca" jest w całkiem innej miejscowości niż sama restauracja. Prawde mówiąc fotkę zrobiłam z myśla o Tobie, ponieważ Ty w Berlinie focisz każdy rysuneczek. Na tym ekspresie do kawy jest namalowany orzeł:)))) Pozdrawiam

grigor86 | 19:28 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj Rewelacyjna wycieczka i super zdjęcia. Pogoda dopisała Wam na szczęście. Jezioro jest ogromne, a takie lubię. Plus za fajne ciekawe opisy zwiedzonych miejsc :-)

benasek | 19:03 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj Ale ciekawie! Każde zdjęcie można by osobnym komentarzem opatrzyć. Ten obiekt nad Kasztanowym Gościńcem to ptak czy co?
Pozostałości po niedokończonej elektrowni już bym zdobywał (gdybym tam był).

sikorski33 | 17:06 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj Szkoda że mnie tam nie było:( Piękna fotorelacja!:)

arturbike | 13:46 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj Super wycieczka i fantastyczna fotorelacja
pozdrower
:-)

surf-removed | 13:17 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj Piękna wycieczka, kiedyś też tam buszowałem. Pamiętam, że po mokrym piasku w Dębkach jeździło mi się doskonale.

Trendix | 12:41 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj Oglądałem z otwartymi ustami :) Super wycieczka i fajne foty Nefre :)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!