Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 70507.77 kilometrów w tym 12731.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl ZALICZONE GMINY
free counters
majorka last minuteStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Nefre.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:366.10 km (w terenie 50.00 km; 13.66%)
Czas w ruchu:25:05
Średnia prędkość:14.60 km/h
Maksymalna prędkość:33.00 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:36.61 km i 2h 30m
Więcej statystyk
  • DST 41.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 13.67km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

KIERMASZ WIELKANOCNY

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 3

Wiesiek wyczytał, że podczas tego weekendu w Zagrodzie Kociewskiej odbędzie się jarmark wielkanocny. Pomyślałam, że z chęcią odwiedzę to miejsce i pooglądam rękodzieło.
Wizyta w Zagrodzie Kociewskiej zakończona kawą, herbatą i pyszną swojską drożdżówką.
Rano zajrzałam na Facebooka i dobrze zrobiłam, bo okazało się, że Marek ma urodziny. Kupiliśmy szampana bezalkoholowego, żeby nad jeziorem uczcić urodziny naszego Kolegi. STO LAT MARKU!!!!!
W niedzielnej wycieczce towarzyszyli nam Marek, Jarek i Przemek a w drodze powrotnej spotkaliśmy Fruzię, która wracała z trasy.
Wycieczka sympatyczna, tylko wiatr nam nie sprzyjał.. wiało bardzo mocno i było chłodno.


?133271375128878

W stronę Godziszewa… © Nefre


Urodziny Marka…. sto lat… sto lat…. © Nefre


Relaks... © Nefre


Wiał mocny wiatr…. © Nefre


Wiejski klimat na terenie Zagrody Kociewskiej © Nefre


Na kiermaszu © Nefre


Pisanki ręcznie zdobione © Nefre


Wiesiek podziwia koronkowe cuda © Nefre


Folklor kociewski © Nefre

Pisanki … © Nefre


.. © Nefre

Mini pole golfowe w Zagrodzie Kociewskiej © Nefre


Spotkanie z Fruzią © Nefre


Powrót © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 70.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 11.67km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

KIERUNEK PELPLIN

Sobota, 24 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 4

Na sobotnią rowerową wycieczkę stawiło się 10 osób (co mnie bardzo ucieszyło). W przypadku niektórych osób był to pierwszy tegoroczny wyjazd po długiej zimie. Jeden z uczestników dołączył do nas po raz pierwszy i towarzyszył nam w podróży przez jakiś czas, potem pojechał swoją trasą.
Pojechaliśmy w kierunku Pelplina zwiedzając po drodze dworek w Radostowie. W Pelplinie posiedzieliśmy troszeczkę na Górze Jana Pawła II, podziwiając panoramę. Następnie skierowaliśmy się w stronę Rywałdu, przez Kolnówkę, gdzie odbiliśmy na Kolincz, tam dzięki uprzejmości Pana Edmunda, który jest gospodarzem elektrowni wodnej w Kolinczu mogliśmy podziwiać 100-letni zabytek na zewnątrz i od środka. Wizyta w tym niezwykłym miejscu była „perłą” tej wycieczki.
Czas spędzony mile, w sympatycznym gronie. Do następnego wyjazdu)))))



Zbiórka rowerzystów przy Intermarche w Tczewie. © Nefre


W trasie…. © Nefre


Zespół dworski z XIX-XX w . Obecnie w dworku mieści się Gospodarstwo Agroturystyczne „Pod Platanem” © Nefre


Prywatna hodowla saren i danieli w Radostowie. © Nefre


Góra Jana Pawła II w Pelplinie i nasza grupa. © Nefre


Góra Jana Pawła II w Pelplinie. © Nefre


Góra Jana Pawła II w Pelplinie - koniec odpoczynku © Nefre

Jedziemy w stronę Klonówki. © Nefre


Kościół pw. św. Katarzyny w Klonówce © Nefre


Kościół w Klonówce (gmina Starogard Gdański, powiat starogardzki) jest kościołem parafialnym pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Powstanie parafii w Klonówce datuje się na I poł. XIV, około połowy tego stulecia wzniesiono kościół, który bez większych zmian przetrwał do naszych czasów.

Jest to budowla ceglana, jednonawowa z wydzielonym nieco węższym prostokątnym prezbiterium, którego ścianę wschodnią zdobi trójosiowy gotycki szczyt. Bryłę świątyni wzbogaca od zachodu czterokondygnacyjna wieża zwieńczona XIX-wiecznym hełmem z latarnią. Wnętrze kościoła posiada osiemnastowieczne sklepienia i późnobarokowe, głównie rokokowe wyposażenie (ołtarz główny, 2 ołtarze boczne, ambona, chrzcielnica), które wraz z dwudziestowieczną polichromią i neobarokowym prospektem organowym stanowią dobrze zharmonizowaną całość.

Niezwykle cennym obiektem z pierwotnego wyposażenia kościoła jest gotycka (datowana na ok. 1400 r.) Madonna szafkowa, przechowywana w Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie. Kościół otacza czynny do dziś cmentarz przykościelny ogrodzony kamienno-ceglanym murem z osiemnastowieczną bramą.

W 1846 r. plebania w Klonówce (dom nr 42 po przeciwnej stronie drogi) była siedzibą sztabu powstańczego oddziałów Floriana Ceynowy w czasie tzw. wyprawy starogardzkiej, a miejscowy proboszcz ks. Józef Stanisław Łobodzki, uważny jest za głównego organizatora spisku. Dla upamiętnienia tej wybitnej postaci w ścianę kościoła wmurowana została tablica.
Oprac. ROBiDZ w Gdańsku


Stuletnia elektrownia wodna w Kolinczu © Nefre


Dokładnie l marca 1912 roku prąd z elektrowni w Kolinczu popłynął do Tczewa i zasilił pierwsze żarówki, które rozświetliły stary dworzec. Zbudowano także linie do Starogardu i Klonówki - tam znajdował się majątek Wiechertów. To do nich należała elektrownia aż do zakończenia wojny. Przed wojną remontowano tutaj silniki, transformatory i produkowano bezpieczniki.

Nasza grupa na tle zabytkowego budynku elektrowni. © Nefre


Stan budynku jest zadowalający. Los oszczędzał obiekt od rozmaitych katastrof wodnych czy też pożarów. Elektrownia ma moc 0,4 MW, turbiny posiadają 600 KM, przełyk ma maksymalnie 8 m3. Teoretyczny spad wynosi 7m, a kanał odpływowy liczy sobie 167 metrów długości. Z trzech linii pozostała już tylko jedna linia odprowadzająca prąd do sieci.

Elektrownia zarabia na siebie, pomimo tego, że wysokie podatki i ubezpieczenia, niewspółmierne do możliwości elektrowni, powodują w sumie nieopłacalność całego przedsięwzięcia. Dzisiaj nie grozi obiektowi zniszczenie, tak jak w latach siedemdziesiątych, gdyż jest pod ochroną Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.


Stuletnie zegary współpracują z nowoczesną elektroniką. © Nefre


Wnętrze elektrowni przypomina do złudzenia muzeum techniki. Wiekowy regulator napięcia, marmurowa tablica nastawcza i przedwojenne przyrządy pomiarowe; w tle jazgot pędzącego wirnika generatora. Całości tych niecodziennych doznań dopełnia głośny hałas znoszących się nawzajem pól elektrycznych. To tu rodzi się prąd

Nasi rowerzyści podczas zwiedzania elektrowni. © Nefre

Rowerzyści z trudem wsłuchują się w opowieści Gospodarza, ponieważ w środku panuje straszny hałas.

Pędzący wirnik generatora © Nefre


Elektrownia przy najniższym stanie wody, może produkować 50-60 kW mocy. - Żeby uzyskać 1 kW trzeba przepuścić przez łopatki 72 tony. Przy maksymalnym otwarciu łopatek trwa to... 9 sekund.
Austriacki generator wytwarza prąd o napięciu 5200 volt. W sieci ogólnego systemu energetycznego panuje napięcie 15 tyś. Voltów.


Przedwojenny przyrząd pomiarowy działa bez zarzutu. © Nefre


Nowoczesna, prywatna elektrownia wodna w Klonówce. © Nefre



Widziałam żurawie, co prawda z daleka.. ale są)))) © Nefre

Odpoczynek w Rywałdzie © Nefre


Lasami..... © Nefre


Ja... © Nefre


Wiesiek terenowo © Nefre

Odpoczynek w Zdunach... © Nefre


Wiosenne macro.... © Nefre

Pod górkę na piaskowym leśnym terenie…. © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 12.00km
  • Czas 00:30
  • VAVG 24.00km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

WIECZORNE ROWEROWANIE

Czwartek, 22 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 5

Wieczorkiem do biura, potem dookoła Tczewa. W tak ciepły wieczór trzeba rozruszać nogi przed sobotą. Wpis bez fotek - nie zabrałam aparatu a z komórki nie lubię zdjęć. Dzisiaj dostałam kolejną porcję relacji od Kasi i Marcina, którzy właśnie przemierzają Chiny. Blog niesamowicie ciekawy, zapraszam do lektury:)))
Kategoria REKREACJA


  • DST 15.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

NIEDZIELNE ROWEROWANIE

Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 8

Na niedziele miałam bardziej ambitne plany rowerowe, niż tylko kręcenie po mieście. Ponieważ Wiesiek pojechał do pracy, chciałam sama pojechać w stronę Godziszewa, jednak poranne zachmurzenie i brak słońca mnie odstraszyło, na dodatek odczuwwałam jakieś zmęczenie po wczorajszym Mikoszewie. Około godz. 13 słoneczko lekko przebiło chmury i zrobiło się nawet ciepło. Siedząc w domu zaczełąm sprzatać i nawet myć okna. Fruzia zapraszała mnie do wspólnej jazdy, ale zanim ja się zdecydowałam - jej już nie było..((((( Po obiedzie pojechałam dookoła miasta. po drodze spotkałam Jurka, który towarzyszył mi przez cześć mojej dzisiejszej wycieczki. Wypad zakończyłam kawą u rodzców.... Wieczorem podczas pisania blogu u nas była lekka burza... i padał deszcz.
Plac zabaw na osiedlu Bajkowy i kościół N.M.P. Matki Kościoła w Tczewie. © Nefre


Dom folwarczny w Piotrowie © Nefre


Piotrowo – to nieistniejąca już przyfolwarczna wieś kociewska znajdująca się na obszarze dzisiejszego tczewskiego osiedla Suchostrzygi. Piotrowo znajdowało się w rejonie dzisiejszych ulic Jagiellońskiej, Rokickiej i generała Władysława Andersa. W ostatnich latach XX w. na terenie dawnej wsi powstało "Osiedle Bajkowe" – obecne geograficzne centrum miasta. Osiedle to posiada spory potencjał mieszkaniowy, który cały czas sukcesywnie rozwija tworząc nowoczesne budownictwo mieszkaniowe.

Wiosna.. © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 92.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 15.33km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

TOPIENIE MARZANNY

Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 13

Na sobotnią wycieczkę umówiliśmy się w tygodniu - trasa Mikoszewo pod warunkiem, że będzie piekna pogoda. Mieliśmy szczęście pogoda jak na zamówienie, słonecznie, ciepło lekki południowo-wschodni wiatr - po prostu wymarzona pogoda dla rowerzysty:))) W pięciosobowym składzie - Marek, Przemek, Jurek i my -dojechaliśmy do Mikoszewa w dwie godziny i 30 minut z przerwami na fotki oczywiście. Miałam w tym dniu mały plan - zamoczyć stópki w morzu:))) i utopić jakąś marzanne (byłam kompletnie nieprzygotowana - ale liczyłam, że coś się wykombinuje. Na plaży w Mikoszewie zawsze jest pełno patyków, trawy i ogolnie jest tam syf, ale... udało się zrobić marzannę:)))) i zamoczyłam stópki - oczywiście Marek i Jurek dotrzymali mi towarzystwa w wodzie lodowatej o arktycznej temperaturze (myslałam, że mi lakier zejdzie z paznokci z zimna))))). Bocianów na Żuławach nie ma - gniazda czekają na lokatorów. Było wesoło i w drodze powrotnej w Ostaszewie spotkalismy grupę rowerową z Klubu Turystycznego Szuwarek z Nowego Dworu Gdańskiego, którzy realizowali "VII Rajd Fanatyka". Rozmowę zakończyliśmy wspólną fotką i obiecaliśmy sobie, że spotkamy się na jakimś rajdzie. Dzień spędzony pozytywnie - przyjechałam zmęczona, ale z pozytyną energią:))) Dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony czas.


W drodze do Mikoszewa © Nefre


Tablica informacyjna w Żuławkach © Nefre


Ten gość opalał się na szosie – uratowałam zwierzątko)))) © Nefre


Most w Drewnicy i moja awaria siodełka – coś mi się przesunęło)))) © Nefre


Połowy na rzece Szkarpawa © Nefre


Jeszcze 1 km do morza © Nefre


Dotarliśmy)))))) © Nefre


Zbieranie bursztynów © Nefre


Skarby Przemka © Nefre


Joanna i marzanna © Nefre


Marek próbuje podpalić marzannę, ale chyba włosy były za wilgotne © Nefre


Moczenie stópek © Nefre


My.... © Nefre

Ja.... © Nefre


Wracamy..... to fotka bardzo mi się podoba –*** Photo by Marek*** © Nefre


Jezioro Mikoszewskie © Nefre


W 1991 roku w Mikoszewie oraz po drugiej stronie Wisły we wschodniej części Wyspy Sobieszewskiej został utworzony rezerwat przyrody "Mewia Łacha". Północną granicę rezerwatu stanowi morze a południową pas nadmorski boru sosnowego.

Celem ochrony jest zachowanie: kolonii lęgowych rzadkich gatunków rybitw, miejsc lęgowych, odpoczynku i żerowania ptaków. Ochronie podlega również charakterystyczna roślinność wraz z krajobrazem delty wielkiej rzeki nizinnej, jaką jest Wisła.

Na terenie rezerwatu Mikoszewa znajduje się kilkuhektarowe zarastające jeziorko, gdzie znalazła schronienie rodzina bobrów. Linia brzegowa tego terenu od strony morza jest bardzo zmienna na skutek silnego falowania: tworzą się tu okresowe jeziorka, rozległe płycizny oraz różnej wielkości zakola i wysepki. Stwierdzono tu występowanie około 450 gatunków roślin.

Teren ujścia Wisły należy do jednego z najciekawszych terenów w kraju pod względem ornitologicznym (około 300 gatunków ptaków w różnych porach roku). Letnie stada mewy małej liczą sobie nawet 40 tys. ptaków. Zimowe koncentracje mew i kaczek do 100.000 ptaków!

Po rezerwacie nie wolno poruszać się swobodnie w okresie lęgowym ptaków, czyli od 15.IV do 15.VIII
.


Z grupą rowerową „Szuwarek” w Ostaszewie © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 67.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 22.33km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

TAM, GDZIE NOGAT WYPŁYWA Z WISŁY

Sobota, 10 marca 2012 · dodano: 10.03.2012 | Komentarze 13

Podczas wczorajszego umawiania się na sobotni wypad tak do końca nie wiedzieliśmy czy pojedziemy, ponieważ zapowiadali deszcz, ale tak do końca nigdy nie wierzę w prognozy, dopóki sama nie zobaczę i nie ocenię pogody. Pochmurny lecz ciepły poranek (+8) zachęcił nas do jazdy. W dzisiejszym pięcioosobowym składzie: Fruzia, Marek, Przemek, Wiesiek i ja postanowiliśmy pojechać do Białej Góry. Czas spędzony na wspólnym rowerowaniu w tak sympatycznym składzie mija mile i szybko..... Do następnej wycieczki:))))



Nasza ekipa w Mątowach Wielkich. © Nefre


Jedziemy wzdłuż wału. © Nefre


Błotnista droga… © Nefre


Mój rowerek © Nefre


Droga przez rezerwat „Las Mątowski” © Nefre


Rozlewisko przy rezerwacie © Nefre


Nasza ekipa w Białej Górze © Nefre


Wypływający Nogat z Wisły. © Nefre


Nogat – rzeka stanowiąca wschodnie ramię ujściowe Wisły, oddzielona od drugiego z ramion, Leniwki, śluzą w Białej Górze, żeglowna na całej długości. Uchodzi licznymi odnogami do Zalewu Wiślanego tworząc niewielką deltę. Długość rzeki - 62 km

W tle nowa przystań w Białej Górze. © Nefre


Na wodach Nogatu, w pobliżu śluzy, wybudowano przystań żeglarską wraz z zapleczem sanitarnym, oraz pomosty cumownicze po obu stronach śluzy - w ramach programu Pętla Żuławska. Odbiór budowy pod koniec marca (informacja od stróża na budowie, króry niestety nie pozwolił nam się przyjrzeć bliżej).

Zaplecze sanitarne przy nowej przystani w Białej Górze © Nefre


Przystań w Białej Górze. © Nefre


Chwila odpoczynku czas na herbatkę i jakiś posiłek © Nefre


Kościół Chrystusa Króla w Piekle. © Nefre


Ja... © Nefre


Znaleźliśmy fajne miejsce na ognisko, ale rozpalać będziemy innym razem. © Nefre


Chwycić żubra za rogi))))))) © Nefre


Niedługo otwarcie „Galerii Kociewskiej”, z tygodnia na tydzień widać zmiany © Nefre


DLA WSZYTSKICH WESOŁYCH ROWERZYSTÓW

&feature=related
Kategoria REKREACJA


  • DST 4.50km
  • Czas 00:20
  • VAVG 13.50km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

WIECZOREM..

Piątek, 9 marca 2012 · dodano: 09.03.2012 | Komentarze 0

Do rodziców na kawusie, wieczór bardzo ciepły....
Kategoria REKREACJA


  • DST 22.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 11.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

NIEDZIELNY SPACEREK

Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 8

Wczoraj wieczorem Wiesiek mnie uświadomił, że on w niedziele nigdzie nie jedzie. Po sobotnim terenie czuł się jakby zrobił dużo więcej km, niż w rzeczywistości, ja czułam się lekko z ochotą na więcej:))) No coż ...., ale dzisiaj rano usłyszałam gdzie jedziemy???? oby nie daleko...i po asfalcie:)))) Ze wzgledu na moją wczorajszą awarię i brak zapasówki pokeciliśmy po mieście i zaliczylismy jedną wioskę poza Tczewem- Tczewskie Łąki...i tak zrobiło się 22 km. Rowerowy dzień zakończony uzupełnieniem kalorii w kafeterii:)))

Drogę wiodącą do towarowej stacji kolejowej w Zajączkowie kiedyś nazywano „czarną drogą”. © Nefre


"Czarna droga" dlatego, że była to droga szlakowa, jakiś czas temu wyłożono ją płytami betonowymi.

Z moim dziadkiem, który był kolejarzem chodziłam tu na spacery – oglądać pociągi)) © Nefre


Kolejowa wieża ciśnień © Nefre


W tunelach zawsze rozbrzmiewa fajne echo)))))) © Nefre


Aleja kasztanowców – ostatnio byliśmy tu z naszym synem, kiedy był mały i robił ludki z kasztanów)))) © Nefre


Stary dom na Tczewskich Łąkach. © Nefre


Rzeka Motława na Tczewskich Łąkach. © Nefre


Zajączkowo Tczewskie – towarowa stacja kolejowa w Zajączkowie © Nefre


Zajączkowo Tczewskie – towarowa stacja kolejowa w Zajączkowie, w województwie pomorskim. Tworzą ją cztery okręgi nastawcze: ZTA, ZTB, ZTC, ZTD. Do końca 2009 roku była jedną z 10 w Polsce stacji rozrządowych, na której były przyjmowane, formowane i wyprawiane pociągi towarowe. Obecnie Zajączkowo Tczewskie posiada status stacji manewrowej.

Przy stacji funkcjonuje lokomotywownia i wagonownia należąca do PKP CARGO TABOR POMORSKI sp. z o.o. - spółki zależnej od PKP Cargo.

Na stacji Zajączkowo Tczewskie nie zatrzymują się żadne pociągi osobowe.


Pozostałości mostu …. © Nefre


Widok na Wisłę, widać że palenie traw się rozpoczęło… a tyle się mówi żeby nie palić!!! © Nefre


Stocznia rzeczna w Tczewie © Nefre

Zielone żabki w Parku Miejskim w Tczewie – są tam odkąd sięgam pamięcią © Nefre


Dookoła zielonych żabek © Nefre


Amfiteatr i muszla koncertowa w parku miejskim © Nefre


Uzupełnianie kalorii po „niedzielnym spacerku” © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 39.60km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 13.20km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

WIOSENNY MARZEC

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 03.03.2012 | Komentarze 21

Wczoraj poinformowałam znajomych o planowanej wycieczce rowerowej do lasu. W towarzystwie Marka, Maćka, Przemka i Krzyśka pojechaliśmy w stronę Rokitek, gdzie nieszczęsliwie złapałam "gumę", wymiana troszeczkę ukradała nam czasu, ale Panowie dali radę:))), dalej pojechaliśmy lasem w stronę Jeziora Zduńskiego. Słoneczko przygrzewało, jednak wiał silny zimny wiatr i momentami na otwartym terenie nie było już tak fajnie. Pierwsza wycieczka grupowa w tym roku przebieła mile i sympatycznie- dziękujemy współtowarzyszom ze wspólne kręcenie.
?133081481964669


Awaria mojego roweru... © Nefre


Woda w stawach jeszcze zamarznięta © Nefre


Męskie pogaduchy… o rowerach.. © Nefre


W trasie… © Nefre


W miejscowości Owczarki, gdzie stoją może dwa domy © Nefre


Nowy most na rzece w Młynkach © Nefre


Rzeczka w lesie w wiosennym słoneczku.. © Nefre


Ja i Marek © Nefre


Nasze rowerki.. © Nefre


Mokre i błotniste leśne drogi © Nefre


Drogi rozjechane przez ciężki sprzęt leśników © Nefre

Las, las wiosenny.. © Nefre


Miejsce Pamięci w lesie © Nefre


Dotarliśmy do celu – Jezioro Zduńskie © Nefre


Załoga w komplecie))))))) © Nefre


Jezioro Zduńskie jeszcze zamarznięte © Nefre


Krótki odpoczynek na molo w Swarożynie w drodze powrotnej © Nefre


Gnamy na obiad do domu, robi się coraz chłodniej… © Nefre
Kategoria REKREACJA


  • DST 3.00km
  • Czas 00:15
  • VAVG 12.00km/h
  • Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

WIECZORNY OBJAZD

Piątek, 2 marca 2012 · dodano: 02.03.2012 | Komentarze 3

Wybrałam się z Wieśkiem na wymiane łańcucha w jego rowerze..., przy okazji Pan mechanizator od rowerów sprawdził w moim rowerze przerzutki:)))) Wieczór chłodny..., nie mieliśmy ochoty na dłuższą wieczorną trasę...
Kategoria REKREACJA