DST 7.20km
Czas 00:51
V_AVG 8.47km/h
Temperatura 6.0°C
Kalorie 291kcal
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

WIECZORKIEM

Środa, 29 listopada 2017 · dodano: 29.11.2017 | Komentarze 1

Wieczorkiem podjechałam odstawić rower na serwis do zaprzyjaźnionego mechanika rowerowego.....Wieczór ciepły bezwietrzny, jechało się fajnie.....

Jeśli kiedyś będzie mi dane ponownie odwiedzić Azję...., to na pewno zaliczę "Sky Cycle" na Filipinach....

https://youtu.be/C4VCVrlCa34

Kategoria REKREACJA, SAMOTNIE

DST 42.56km
Czas 03:13
V_AVG 13.23km/h
Temperatura 6.0°C
Kalorie 1637kcal
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

OKOLICA ....

Niedziela, 26 listopada 2017 · dodano: 27.11.2017 | Komentarze 1

Na dzisiejsze rowerowe wyjście z domu namówił mnie Wiesiek.... zanim się zdążyłam wyszykować on rozesłał info o wycieczce do Rowerzystów.... W sporym gronie wybraliśmy się na rowerowy spacer po okolicy..... trochę wiało, ale ważne że nie padało:)))) W Sobowidzu spotkaliśmy Maćka, który samotnie wybrał się na rower... a w okolicach Rębielcza dogoniła na Dorota.....Oprócz tego, że coś zaczęło mi chrobotać w rowerze i już jestem umówiona z Wheelerem do doktora -było sympatycznie:)))

Na trasie © Nefre

Postój w Sobowidzu © Nefre

Niedzielna ekipa - Sobowidz © Nefre

Ja i Dorota... © Nefre

Kategoria REKREACJA

DST 57.30km
Teren 15.00km
Czas 04:13
V_AVG 13.59km/h
Temperatura 7.0°C
Kalorie 2200kcal
Podjazdy 531m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

KOCIEWSKIE SZLAKI

Sobota, 25 listopada 2017 · dodano: 25.11.2017 | Komentarze 1

Kociewskimi szlakami pojechaliśmy w kierunku Starogardu Gdańskiego, w miejscowości Kokoszkowy zaczęło kropić.... a potem deszcz popadywał coraz mocniej i mocniej. W grodzisku Owidz zatrzymaliśmy się na kawę....,na dworze lepiej już nie było..... siąpiło coraz mocniej... Cała powrotna droga w deszczu, nie pamiętam kiedy ostatnio tak zmokłam..... Zdjęcie tylko jedno, bo chwilowo jestem bez aparatu...:(((( Dzisiaj po raz pierwszy jechał z nami nowy Rowerzysta- Dawid. Dziękuję dzisiejszej ekipie za wytrwałość i wspólną jazdę.

Grodzisko Owidz © Nefre

Dzisiejsza ekipa....

Kategoria REKREACJA

DST 86.44km
Teren 10.00km
Czas 07:42
V_AVG 11.23km/h
Temperatura 6.0°C
Kalorie 3354kcal
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

WYSPA SOBIESZEWSKA

Sobota, 18 listopada 2017 · dodano: 21.11.2017 | Komentarze 2

W sobotę na rowerową zbiórkę stawiło się 7 Rowerzystów, dzisiejszy kierunek to Wyspa Sobieszewska. W Steblewie doganiają nas Agnieszka i Marcin (Agnieszka po raz pierwszy jechała w naszym gronie), w tak powiększonym składzie wbijamy się wytyczoną ale nieoznakowaną Wiślaną Trasę Rowerową, która po wale doprowadziła nas do miejscowości Kiezmark, gdzie po raz pierwszy dołączyła do nas Rowerzystka Magda z Kolbud. Utworzyła się niezła grupka.... razem kierujemy się na wyspę.. jedzie się sympatycznie, w Przegalinie wjeżdżamy na Szlak im Wincentego Pola (niebieski)...., w tej chwili poczuliśmy, że walka z wiatrem właśnie się rozpoczęła..... Nad morzem cichutko.... wspólna fotka, pogaduchy i jedziemy do "Delfinka" na kawę, herbatę i coś tam jeszcze...., potem to już prosto do domu... W Wiślinie żegnamy Tomka i Magdę, którzy do domu mają już blisko... reszta mknie Żuławami do Tczewa.... pod wiatr.... ciągle pod wiatr...Dojazd do domu o latarkach.... No i takim sposobem dobiłam do 5000 km w tym roku.... nie jest to jakiś mega wynik..., ale nie zawsze w tym jeżdżeniu chodzi o zaliczenie km... Dziękuję wszystkim za miłe spędzony czas... , a nowe osoby witam serdecznie w grupie i do następnego razu...

Rowerowa zbiórka - Tczew © Nefre

Postój w Steblewie © Nefre

Szlakiem przyszłej Wiślanej Trasy Rowerowej - kierunek Kiezmark © Nefre

Kierunek Błotnik © Nefre

Szlak rowerowy im Wincentego Pola- Wyspa Sobieszewska © Nefre

Wyspa Sobieszewska © Nefre

Delfinek - Sobieszewo © Nefre

Na rozstaju dróg © Nefre

Powrót do domu- Lędowo © Nefre

Postój we Wróblewie © Nefre

Kategoria REKREACJA

DST 33.21km
Teren 10.00km
Czas 02:00
V_AVG 16.61km/h
Temperatura 6.6°C
Kalorie 1275kcal
Podjazdy 524m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

OKOLICA

Niedziela, 12 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 4

Spontaniczna decyzja o wyjściu z domu na rower zapadła w południe.... Chociaż wiało z zachodu, postanowiłam samotnie pojeździć po okolicy. Najpierw udałam się do lasu, gdzie zefirek nie utrudniał poruszania się na dwóch kołach.... potem w kierunku Boroszewa, gdzie byłam świadkiem konnej pogoni za lisem, fajna zabawa zorganizowana przez ośrodki jeździeckie.... Potem już prosto do domu z wiatrem....

Leśne ścieżki © Nefre

Pogoń za lisem- Boroszewo © Nefre

Kategoria REKREACJA, SAMOTNIE

DST 11.78km
Czas 01:10
V_AVG 10.10km/h
Temperatura 5.0°C
Kalorie 526kcal
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

ŚWIEĆ W CIEMNOŚCI

Piątek, 10 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 3

W piątek wzięłam udział w nocnym świetliku "Świeć w Ciemności", który został zorganizowany przez Tczewską Inicjatywę Rowerową. W przejeździe nowymi ścieżkami rowerowymi wzięło udział około 50 osób....Pomimo deszczowej aury było "Miło"

Świeć w ciemności- zbiórka - Tczew © Nefre

Kategoria RAJD REKREACYJNY

DST 36.00km
Teren 30.00km
Czas 03:13
V_AVG 11.19km/h
Temperatura 12.0°C
Kalorie 1081kcal
Podjazdy 910m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

KRAINA ODWRÓCONEGO KRZYŻA

Niedziela, 5 listopada 2017 · dodano: 09.11.2017 | Komentarze 3

Ostatni dzień naszego czterodniowego rajdu, o poranku opuszczają nas Marzena i Mirek, Wiesiek zostaje na bazie bo choróbsko nie odpuszcza. Reszta ekipy w jesiennym słońcu wyrusza na szlak o niebagatelnej nazwie „Karina Odwróconego Krzyża”. Szlak o długości 30 km jest oznaczony na niebiesko i w zasadzie nie trzeba żadnej nawigacji, bo jest bardzo dobrze oznaczony. Lasami, polami, szutrami, pomiędzy jeziorami... przez urokliwe wioski.... lajtowa jazda, szlak bardzo przyjemny dla całych rodzin....polecam... Dojeżdżamy do Bornego na miejscu odwiedzamy jeszcze kilka ciekawych historycznie miejsc i uciekamy na bazę....., gdzie czeka nas szybkie pakowanie, pożegnanie z uczestnikami i jazda do domu..... Podsumowując, było super, chociaż nie zawsze zgodnie z planem.... ale i tak w przyszłości chcemy tam powrócić być może na wiosnę lub późnym latem kiedy kłonimskie wrzosowiska zakwitną.... Dziękuję wszystkim uczestnikom za wspólną super zabawę....:))))

Rowerowa zbiórka- Borne Sulinowo © Nefre

Klimatyczne murale w Borne Sulinowo © Nefre

Mini poligon -Borne Sulinowo © Nefre

Na tym terenie można pojeździć czołgiem...

Mini poligon -Borne Sulinowo © Nefre

Mały poligon w Borne Sulinowo © Nefre

Szlak Odwróconego Krzyża – okolice Borne Sulinowo © Nefre

Szlak Odwróconego Krzyża – okolice Borne SulinowoSzlak Odwróconego Krzyża – okolice Borne Sulinowo

Szlak- Kraina Odwróconego Krzyża – okolice Borne Sulinowo

Szlak Odwróconego Krzyża – okolice Borne Sulinowo © Nefre

Żegnamy-witamy Borne Sulinowo © Nefre

Ruiny willi Guderiana Borne Sulinowo © Nefre

Opuszczone budynki Borne Sulinowo © Nefre

Dom Oficera Borne Sulinowo © Nefre

Wnętrze kościoła z ozdobnymi żyrandolami pochodzącymi z Domu Oficera w Borne Sulinowo © Nefre

Wnętrze kościoła z ozdobnymi żyrandolami pochodzącymi z Domu Oficera w Borne Sulinowo

Kościół w Borne Sulinowo © Nefre

Czołg T-34 w Borne Sulinowo © Nefre

Izba Muzealna w Borne Sulinowo © Nefre

Pan Andrzej - przewodnik...

Izba Muzealna w Borne Sulinowo © Nefre

Mapa y 1979 roku -Polski nie ma......Izba Muzealna w Borne Sulinowo © Nefre

Izba muzealna w Borne Sulinowo © Nefre

Izba Muzealna w Borne Sulinowo © Nefre

Kategoria RAJD REKREACYJNY, REKREACJA

DST 115.00km
Teren 30.00km
Czas 10:09
V_AVG 11.33km/h
Temperatura 12.0°C
Kalorie 4309kcal
Podjazdy 2606m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

PO RADZIECKICH SZLAKACH

Sobota, 4 listopada 2017 · dodano: 08.11.2017 | Komentarze 7

Dzień trzeci rajdu...
Wyjazd z bazy punktualnie o 9 rano w pełnym 19-osobowym składzie, pogoda przepiękna - słońce w listopadzie.....super. Na dzisiaj przygotowałam 72 km trasę, gdzie zwiedzić mieliśmy atrakcje w miejscowościach Kłomino, Brzeźnica Kolonia, Jastrowie, Podgaje i Okonek z którego leśnymi ścieżkami dojechalibyśmy do Bornego.... Wszystko się pozmieniało kiedy to bieżnikiem "liznęliśmy" Wielkopolskę..... a dokładniej podczas postoju przy GS w Sypniewie..., kiedy to lokers naopowiadał chłopakom o trzypoziomowym bunkrze na górze Hitlera (nazwa miejscowych). Bunkier miał znajdować się blisko owej miejscowości...., ale nikt nie pomyślał, o tym że przeważnie zawsze tak jest, że miejscowi nie mają pojęcia o odległościach... Wszystko potoczyło się tak szybko, że nagle cała grupa pojechała na ową górę wraz z lokalnym "przewodnikiem", sam dojazd zajął sporo czasu.... i kilometrów nadrobiliśmy niepotrzebnie za dużo. Trzypoziomowy bunkier okazał się wielką ściemą, a sam lokalny przewodnik czuł się nieco zagubiony szukając włazu którego nie było... Kiedy wyjechaliśmy z lasu 7 Rowerzystów czuło się zmęczonych przez terenową jazdę i zdecydowali się na powrót do Bornego. Reszta ekipy zdecydowała się na kontynuację wycieczki.... omijając Brzeźnicę Kolonia (z czego nie byłam zadowolona) ruszyliśmy do Jastrowia, gdzie zatrzymaliśmy się na posiłek i zdążyliśmy za widnego zwiedzić zerwany most nad Gwdą. Leśną trasą rowerową kierujemy się do miejscowości Podgaje.... na tym odcinku zastaje nas zmrok.... i jakby tego było mało na rzece Młynkówka nie było mostu, trzeba było się przeprawić przez wodę, chyba nie było osoby która by się nie skąpała..... na drugim brzegu Dawid łapie gumę.... przymusowy postój....na tym etapie mamy już rowerową głupawkę.... opowieści o dziurkach wielkości ziarnka pszeniczki były bezcenne..:))))) Z wioski Podgaje główną jedziemy do Okonka, tu w planach była jazda terenowa do Bornego....., szybko z tego się wycofaliśmy - bo teren zapiaszczony i nieznany. Jednogłośnie zdecydowaliśmy, że nadrobimy km i jedziemy szosą.... Z Okonka do bazy zostało 40 km..... przystanki robiliśmy co 10 km.... i dojechaliśmy około 20.30.... Wspominam mile, aczkolwiek żałuję i nawet momentami szlag mnie trafiał, że nie zareagowałam na zmianę trasy...., no cóż czasu nie cofniemy.... a i tak planujemy tam powrócić...

Rowerowa zbiórka- hostel "Cztery Pory Roku" Borne Sulinowo © Nefre

Wyjazd z Borne Sulinowo © Nefre

Tama na rzece Piława © Nefre

Tama na Piławie- budowla hydrotechniczna typu jaz, zbudowana w latach 1932 - 1937 na rzece Piławie, jako typ fortyfikacji rozproszonej. Tama, poprzez podniesienie poziomu wody, pełniła funkcje obronne oraz była przeszkodą dla ludzi i pojazdów na odcinku 2 km. W okolicach tamy toczyły się walki o przełamanie Wału Pomorskiego w 1945 roku.

Tama na rzece Piława © Nefre

Fortyfikacje Wału Pomorskiego © Nefre

Na trasie © Nefre

Fortyfikacje Wału Pomorskiego © Nefre

Kierunek Kłomino © Nefre

Przy punkcie widokowym © Nefre

Rowerzyści na trasie © Nefre

Miasto "widmo" - Kłomino © Nefre
Kłomino, Gródek albo Westfalenhof – to miasteczko nazywało się różnie – i choć ma ponad 80 lat to na mapach pojawiło się dopiero kilkanaście lat temu.

Miasto "widmo" - Kłomino © Nefre

Byłam tu pierwszy raz ale pod wielkim wrażeniem nie jestem –w środku lasu stoją bloki i koszarowce, które są pozostałościami po 5-tysięcznym mieście. Kilka budynków jest wyremontowanych i mieszkają w nich ludzie..... więc nazwa miasto "widmo" przeszła do lamusa.

Miasto "widmo" - Kłomino © Nefre

Miasto "widmo"- Kłomino © Nefre

Miasto "widmo" - Kłomino © Nefre

Gdzie dalej © Nefre

Na trasie © Nefre

Na trasie.... budynki "widmo" © Nefre

Kierunek trzypiętrowy bunkier na górze Hitlera © Nefre

Rezerwat Przyrody Diabelskie Pustacie © Nefre

Kierunek trzypiętrowy bunkier na górze Hitlera © Nefre

Bunkier na górze Hitlera © Nefre

Na leśnej trasie © Nefre

Miejscowość Ciosaniec- podział grupy © Nefre

Kierunek Jastrowie © Nefre

W oczekiwaniu na obiad- Jastrowie © Nefre

Most w Jastrowiu © Nefre

Nocna leśna jazda przez las.... brak mostu, przeprawa przez strumyk © Nefre

Awaria roweru Dawida © Nefre

Kategoria 100 KM I WIĘCEJ, RAJD REKREACYJNY, REKREACJA

DST 64.11km
Teren 25.00km
Czas 06:52
V_AVG 9.34km/h
Temperatura 10.0°C
Kalorie 2530kcal
Podjazdy 1354m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

DRAWSKI PARK KRAJOBRAZOWY

Piątek, 3 listopada 2017 · dodano: 08.11.2017 | Komentarze 4

Dzień drugi rajdu....
Dzień przywitał nas nieco lepszą aurą niż wczorajsza. Kilka minut po 9 na bazę docierają Marzena z Mirkiem, Ania oraz Jola z Kaśką.... W 11-osobowym składzie punktualnie o 10 wyjeżdżamy na szlak.... tym razem z powodów zdrowotnych na bazie zostają Jasiu i Wiesiek. Pierwszą zaplanowaną atrakcją to niszczejący Dom Oficera w Bornem Sulinowo, potem kierujemy się na Łubowo, gdzie nieco korygujemy trasę i wjeżdżamy na szlak rowerowy biegnący po południowej stronie jeziora Komorze... Trasa przyjemna, aż do miejscowości Sikory skąd wbijamy się na czerwony szlak o nazwie”Kraina Zaklętego Trójkąta”....pokonujemy ścieżynki wzdłuż jeziora Dołgie Wielkie przez mocno pofałdowany teren, pełen wzgórz, dolin i jarów, trasa pod warstwą mokrych liści kryła wiele błotnistych niespodzianek ...., kilka osób zaliczyło glebę, na szczęście bez żadnych urazów. Po dosyć ciężkiej jeździe terenowej przybyliśmy do Czaplinka, krótki postój na tutejszym ryneczku i powrót główną przed zmierzchem do Bornego Sulinowa.... Wieczorem biesiada, integracja i toast na 50-te urodziny Damiana oraz relaks w grocie solnej...., było mega sympatycznie....

Okolice Czaplinka są tak bogate w trasy rowerowe, że musimy tu jeszcze kiedyś wrócić....

Zbiórka - Hostel "Cztery Pory Roku" Borne Sulinowo © Nefre

Dom Oficera - Borne Sulinowo © Nefre

Zbudowany przez Niemców w latach 1934 – 36 reprezentacyjny budynek garnizonu Gross Born. Mieściły się w nim sale wykładowe szkoły artylerii armii niemieckiej – Wehrmachtu. Szkolono tu m.in. oficerów i podoficerów stacjonujących w mieści jednostek pancernych gen. Guderiana. W części budynku od strony jeziora było tu kasyno oficerskie, a wszystkie oficjalne uroczystości odbywały się w okazałej sali widowiskowej. Ulica, przy której się znajduje nosiła wtedy nazwę Kasino Strasse.
W „okresie radzieckim” historii miasta (1945 – 1992) obiekt nosił nazwę „GARNIZONOWY DOM OFICERÓW” i pełnił funkcję centrum kulturalnego miasta. Było tu: kino, teatr, sala koncertowa, dyskoteka, siedziba lokalnej telewizji transmitującej m.in. programy z Moskwy. Od strony jeziora była restauracja. Na oficjalnych uroczystościach i akademiach w murach budynku gościli głównodowodzący armii „Układu Warszawskiego”.Źródło- internet

Dom Oficera - Borne Sulinowo © Nefre

Najokazalsza, wyjątkowa i unikatowa budowla Bornego Sulinowa to dziś rozpadająca się ruina.

Dom Oficera- Borne Sulinowo © Nefre

Dom Oficera - Borne Sulinowo © Nefre

Dom Oficera + Borne Sulinowo © Nefre

Dom Oficera - Borne Sulinowo © Nefre

Dom Oficera- Borne Sulinowo © Nefre

Dom Oficera - Borne Sulinowo © Nefre

Przejazd przez Borne Sulinowo © Nefre

Trasa © Nefre

Szlak czerwony ”Kraina Zaklętego Trójkąta”

Na czerwonym szlaku- przeprawa przez strumyk

Hubertówka Zofiówka – niedaleko Czaplinka

Urodzinowe życzenia dla Damiana- Borne Sulinowo

Kategoria RAJD REKREACYJNY, REKREACJA

DST 56.99km
Teren 15.00km
Czas 04:47
V_AVG 11.91km/h
Temperatura 10.0°C
Kalorie 2204kcal
Podjazdy 1318m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

BORNE SULINOWO- SZCZECINEK

Czwartek, 2 listopada 2017 · dodano: 07.11.2017 | Komentarze 6

Jakiś czas temu wraz z moim mężem zaplanowaliśmy listopadowy wyjazd do Borne Sulinowo, pierwotnie miał to być wypad na trzy dni, ale nieco skorygowaliśmy termin i wyszły cztery rowerowe dni. Do naszej dwójki dołączyło 17 Rowerzystów z trzech województw...., w tak licznym 19-osobowym gronie spędziliśmy 4 dni wspólnie zwiedzając jak dla nas nowe tereny oraz zabytki -szczególnie te militarne.... Jak słusznie spostrzegła nasza Rowerzystka Kasia, każdy rajd powinien mieć nazwę.... nasz otrzymał - "Rajd Radzieckimi Szlakami".....:))))

Dzień pierwszy....

W czwartkowe przedpołudnie do hostelu "Cztery Pory Roku", który stał się naszym domem podczas tego pobytu przyjechało 7 Bikerów.... Około 11:45 ruszamy na zaplanowany szlak.... bocznymi szlakami kierujemy się na Szczecinek.... pogoda nie jest dla nas zbyt łaskawa i co chwilę przelotnie popaduje...., na szczęście dojechaliśmy na metę...., niestety z powodu ograniczenia czasowego nie zwiedziliśmy wszystkich ciekawych miejsc w Szczecinku..... warto by tu jeszcze kiedyś zawitać.... Trasą nr 20 szybko wracamy do Bornego Sulinowa, ledwo zdążyliśmy przed egipskimi ciemnościami.... Wieczorkiem biesiada, urodzinowy toast dla Tomka.... i czekamy na piąteczek...... jutro dotrze reszta ekipy.... Poniżej mapka i kilka fotek

Ekipa gotowa na wycieczkę- Borne Sulinowo

Radziecki Cmentarz Wojskowy- Borne Sulinowo

Cmentarz rosyjski. Pochowano tutaj żołnierzy radzieckich, rodziny oraz dzieci. Dużo nagrobków dziecięcych z zabawkami. Robi wrażenie, szczególnie w dzisiejszym Zadusznym Dniu..

Cmentarz żołnierzy radzieckich i polskich- Borne Sulinowo

Kierunek zachodniopomorskie fortyfikacje

Jedno z umocnień wału pomorskiego wraz z podziemiami. Warte do zobaczenia przez miłośników historii. W pensjonacie Russija w Borne są klucze a w weekendy organizowane są wycieczki do tego miejsca.

Jeden z najlepiej zachowanych bunkrów typu B werk w Polsce. Obowiązkowy i najciekawszy punkt podczas wizyty w Szczecinku.

Średniowieczny zamek książąt pomorskich w Szczecinku. Południowe skrzydło zamku pochodzi z I połowy XIV wieku i zbudowane zostało w miejscu wcześniejszego grodziska słowiańskiego. W wyniku późniejszych przeróbek (w XVI, XIX i XX wieku) zamek nie zachował swojego pierwotnego charakteru. Od ostatniej renowacji ZAMEK zyskał nowe funkcje, od teraz można tu zorganizować konferencję na 150 osób, zjeść w klimatycznej restauracji, przenocować w komnacie białej damy i być może spotkać zamkowego – dobrego – ducha, a także biesiadować w piwnicznym pubie czy obejrzeć wystawę współczesnej sztuki w galerii.

Kategoria REKREACJA

Dystans całkowity:	510.59 km (w terenie 135.00 km; 26.44%)
Czas w ruchu:	44:10
Średnia prędkość:	11.56 km/h
Suma podjazdów:	7243 m
Suma kalorii:	19407 kcal
Liczba aktywności:	10
Średnio na aktywność:	51.06 km i 4h 25m
Więcej statystyk

Info

Znajomi

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Listopad, 2017

Środa, 29 listopada 2017 · dodano: 29.11.2017 | Komentarze 1

Wieczorkiem podjechałam odstawić rower na serwis do zaprzyjaźnionego mechanika rowerowego.....Wieczór ciepły bezwietrzny, jechało się fajnie.....

Jeśli kiedyś będzie mi dane ponownie odwiedzić Azję...., to na pewno zaliczę "Sky Cycle" na Filipinach....

Niedziela, 26 listopada 2017 · dodano: 27.11.2017 | Komentarze 1

Sobota, 25 listopada 2017 · dodano: 25.11.2017 | Komentarze 1

Dzisiejsza ekipa....

Sobota, 18 listopada 2017 · dodano: 21.11.2017 | Komentarze 2

Niedziela, 12 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 4

Piątek, 10 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 3

W piątek wzięłam udział w nocnym świetliku "Świeć w Ciemności", który został zorganizowany przez Tczewską Inicjatywę Rowerową. W przejeździe nowymi ścieżkami rowerowymi wzięło udział około 50 osób....Pomimo deszczowej aury było "Miło"

Niedziela, 5 listopada 2017 · dodano: 09.11.2017 | Komentarze 3

Na tym terenie można pojeździć czołgiem...

Wnętrze kościoła z ozdobnymi żyrandolami pochodzącymi z Domu Oficera w Borne Sulinowo

Pan Andrzej - przewodnik...

Sobota, 4 listopada 2017 · dodano: 08.11.2017 | Komentarze 7

Miasto "widmo" - Kłomino © NefreKłomino, Gródek albo Westfalenhof – to miasteczko nazywało się różnie – i choć ma ponad 80 lat to na mapach pojawiło się dopiero kilkanaście lat temu.

Byłam tu pierwszy raz ale pod wielkim wrażeniem nie jestem –w środku lasu stoją bloki i koszarowce, które są pozostałościami po 5-tysięcznym mieście. Kilka budynków jest wyremontowanych i mieszkają w nich ludzie..... więc nazwa miasto "widmo" przeszła do lamusa.

Piątek, 3 listopada 2017 · dodano: 08.11.2017 | Komentarze 4

Okolice Czaplinka są tak bogate w trasy rowerowe, że musimy tu jeszcze kiedyś wrócić....

Najokazalsza, wyjątkowa i unikatowa budowla Bornego Sulinowa to dziś rozpadająca się ruina.

Szlak czerwony ”Kraina Zaklętego Trójkąta”

Czwartek, 2 listopada 2017 · dodano: 07.11.2017 | Komentarze 6

Dzień pierwszy....

Cmentarz rosyjski. Pochowano tutaj żołnierzy radzieckich, rodziny oraz dzieci. Dużo nagrobków dziecięcych z zabawkami. Robi wrażenie, szczególnie w dzisiejszym Zadusznym Dniu..

Jedno z umocnień wału pomorskiego wraz z podziemiami. Warte do zobaczenia przez miłośników historii. W pensjonacie Russija w Borne są klucze a w weekendy organizowane są wycieczki do tego miejsca.

Jeden z najlepiej zachowanych bunkrów typu B werk w Polsce. Obowiązkowy i najciekawszy punkt podczas wizyty w Szczecinku.

Miasto "widmo" - Kłomino © Nefre
Kłomino, Gródek albo Westfalenhof – to miasteczko nazywało się różnie – i choć ma ponad 80 lat to na mapach pojawiło się dopiero kilkanaście lat temu.