PODRÓŻE ROWEREM...

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Nefre z miasteczka Tczew. Mam przejechane 70507.77 kilometrów w tym 12731.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

UBEZPIECZENIA KREDYTY

2017

2016

2015

ZALICZONE GMINY

Znajomi

wszyscy znajomi(98)

Moje rowery

WHEELER CROSS 6.4 43158 km

Czarny Łabędź 3930 km

SREBRNA STRZAŁA 22207 km

HORIZON 72 km

majorka last minute Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

WYCIECZKI ZAGRANICZNE

Dystans całkowity:	1286.45 km (w terenie 157.00 km; 12.20%)
Czas w ruchu:	114:28
Średnia prędkość:	11.24 km/h
Maksymalna prędkość:	42.00 km/h
Suma podjazdów:	8013 m
Suma kalorii:	35041 kcal
Liczba aktywności:	21
Średnio na aktywność:	61.26 km i 5h 27m
Więcej statystyk

DST 42.06km
Czas 03:43
V_AVG 11.32km/h
V_MAX 32.40km/h
Temperatura 8.0°C
Kalorie 1582kcal
Podjazdy 312m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

SZLAKI WIELKIEJ BRYTANII

Piątek, 21 kwietnia 2023 · dodano: 05.05.2023 | Komentarze 0

Wiosenny rowerowy trip po hrabstwie Yorkshire w pòłnocnej Anglii. Częściowo jechałam przepięknym szkakiem Trans Pennine pomiędzy polami, malowniczymi wioskami i dzikimi zakątkami tego regionu. Pogoda rześka..., ale jechało się cudownie. Polecam ten szlak wszystkim rowerzystom...

Wzgórze zamkowe Sandal Castle © Nefre

Wiosna rozkwita © Nefre

Betty Eastwood Park © Nefre

W poszukiwaniu... © Nefre

Wieś Newmillerdam © Nefre

Wiosna © Nefre

Ścieżka przyrodniczka © Nefre

Oznakowanie szlaków © Nefre

Na szlaku © Nefre

Wiosna © Nefre

Sezon na rzepakowe fotki 2023 uważam za otwarty... © Nefre

Trasa Trans Pennine © Nefre

Trasa Trans Pennine to długodystansowa trasa biegnąca od wybrzeża do wybrzeża przez północną Anglię całkowicie po utwardzonych ścieżkach i korzystająca tylko z łagodnych nachyleń. Stanowi część europejskiej trasy pieszej E8 i jest częścią Krajowej Sieci Rowerowej jako Trasa 62.

Widoczki © Nefre

Trasa Trans Pennine Trails odcinek Leeds -Wombwell © Nefre

Na szlaku © Nefre

Kierunek Walton © Nefre

W rezerwacie © Nefre

Na szlaku © Nefre

Singelek pośród pól © Nefre

Dziki Las © Nefre

Szlaki Wakefield © Nefre

Wkoło jeziora © Nefre

Jeziorko Anglers Reservoir © Nefre

W rezerwacie © Nefre

Naturalny rezerwat trasa Trans Pennine Trails odcinek Leeds -Wombwell © Nefre

Na polu golfowym © Nefre

Magnolie © Nefre

Trasa Trans Pennine Trails odcinek Leeds -Wombwell © Nefre

Slow down :))) © Nefre

Zakorkowane Wakefield © Nefre

Kościół Św. Heleny w Wakefield © Nefre

Cmentarz przy kościele w Wakefield © Nefre

Ogròd pamięci , drzewo życia przy cmentarzu w Wakefield © Nefre

Mapa trasy © Nefre

Kategoria REKREACJA, SAMOTNIE, UK, WYCIECZKI ZAGRANICZNE

DST 37.76km
Czas 04:00
V_AVG 9.44km/h
Temperatura 26.0°C
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

ZIELONE SERCE GRECJI - CORFU

Poniedziałek, 20 września 2021 · dodano: 20.02.2022 | Komentarze 0

Wakacje 2021 były spontaniczne i w zasadzie nie zaplanowane wcześniej, po nieudanym wylocie do UK, musiałam przebukować bilety i padło na Grecję, w której nie gościliśmy już od kilku lat. Do naszej dwójki dołączył nasz kolega Janek, w takim składzie polecieliśmy eksplorować wyspę Korfu. Naszą bazą na najbliższe 10 dni była malownicza miejscowość otulona górami - Agios Gordios... a mieszkaliśmy w hotelu The Pink Palace, który stał się oazą ciszy i spokoju podczas naszego wypoczynku na najbardziej zielonej greckiej wyspie :))) Jak wiecie podczas każdej mojej podróży do innego kraju staram się na miejscu wynająć rower i pojeździć po okolicznych dróżkach, i tak było tam razem- lecz z jednym ale....Ale nie było żadnej wypożyczalni rowerów w Agios Gordios...dlaczego????, dlatego, że nie miałyby popytu w tak górzystym terenie....Dlatego pojechaliśmy autobusem do stolicy wyspy - Korfu i tam wypożyczyliśmy rowery i zrobiliśmy pętelkę po okolicy. Jak było na trasie i co zobaczyliśmy przedstawia poniższa galeria..... Nasze wakacje na malowniczej greckiej wyspie były bardzo urozmaicone, był rower, treekingi po górach, pływanie łódką i plażowanie - te atrakcje były "okraszone" greckimi wieczorami w tawernach oraz zakupowym szaleństwem.....Ehhh co za wspomnienia...Było cudownie.....

Wypożyczalnia rowerów © Nefre

Tędy droga© Nefre

Podjazd © Nefre

Kolorowo na trasie © Nefre

Na trasie © Nefre

Kierunek Achillion - © Nefre

Dzidzifa to krzew lub drzewo liściaste , które rośnie w ciepłych klimatach, kwitnie na wiosnę i później rodzi owoce wielkości oliwki, które w okresie dojrzewania zmieniają swój kolor na ciemnobrązowy i nabierają słodkiego smaku.

To drzewko zostało do Grecji przywiezione kiedyś z Azji , gdzie w wielu miejscach jest uprawiane bo jego owoce mają wiele witamin i wartości leczniczych.

Zrywamy owoce dzidzifa ( tzitzifa). © Nefre

Pałac Achillion - Corfu © Nefre

Achilleion to pałac zbudowany w Gastouri na wyspie Korfu dla cesarzowej Elżbiety Austrii, znanej również jako Sisi, za sugestią austriackiego konsula Aleksandra von Warsberga.

Pałac Achillion - Corfu © Nefre

Rok po samobójczej śmierci jedynego syna, Rudolfa, pogrążona w głębokim smutku Elżbieta postanowiła wybudować pałac na wyspie Korfu. Otóż obiekt miał służyć jej za azyl, w którym odnalazłaby spokój i ukojenie w ciężkim dla niej okresie. Rezydencję nazwała Achillion (Achilleion) od imienia swojego ulubionego bohatera z eposu Homera- Achillesa. Warto wspomnieć, że księżna uwielbiała historię starożytnej Grecji, studiowała ją, a co więcej, biegle władała językiem greckim.

Pałac Achillion - Corfu © Nefre

Wschodnie wybrzeże Korfu © Nefre

Wschodnie wybrzeże © Nefre

Wschodnie wybrzeże nie było takie urokliwe jak zachodnie..- to moja osobista opinia.

Odpoczynek © Nefre

Na obiad ośmiornica © Nefre

Wschodnie wybrzeże wyspy © Nefre

Wschodnie wybrzeże © Nefre

Benitses Marina © Nefre

Korfiańskie murale-Benitses © Nefre

Korfiańskie murale © Nefre

Wschodnie wybrzeże © Nefre

Europejskie Sint Maarten © Nefre

Lądownie samolotu © Nefre

Do wyjątkowych przeżyć można także zaliczyć lądowanie na wyspie Korfu. Tutejszy międzynarodowy port lotniczy położony jest 3 km od miasta Korfu, a jego pas startowy praktycznie w całości otoczony jest przez wodę.

Lądowanie prawie na wodzie © Nefre

Po prostu Corfu © Nefre

Corfu Old Town© Nefre

Ruiny starożytnego fortu z pięknymi widokami, wystawą znalezisk, miejscem wypoczynku i kościołem.

Korfu © Nefre

Statua Kapodistriasa

Korfu Old Town © Nefre

Galeria miejska

Kategoria REKREACJA, WYCIECZKI ZAGRANICZNE, GRECJA-CORFU

DST 88.60km
Czas 08:26
V_AVG 10.51km/h
Temperatura 25.0°C
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

SZWECJA W JEDEN DZIEŃ - SZLAK NIEBIESKI

Czwartek, 20 czerwca 2019 · dodano: 28.06.2019 | Komentarze 1

Ośmioro Rowerzystów wzięło udział w rejsie z Gdyni do Karlskrony, aby tam wspólnie pokonać na dwóch kołach malowniczy niebieski szlak... Szwecja przywitała nas burzą i ulewnym, ale ciepłym deszczem, który musieliśmy dwukrotnie przeczekać. Potem było już coraz lepiej, wiatr przegonił chmury i przez cały czas towarzyszyło nam słońce. Szwecja.... jestem tu już po raz czwarty..., co mnie przyciąga.... - infrastruktura rowerowa, kultura jazdy, spokój oraz sympatyczni mieszkańcy...
Pierwszy nasz przystanek to ruiny zamku Lyckå slott, krótki postój i jedziemy dalej. W Nättraby zatrzymujemy się przy kamiennym XII-wiecznym kościele, w tej miejscowości robimy zakupy spożywcze.. Po drodze mijamy cmentarzysko z epoki wikingów oraz nieczynną twierdzę Västra Hästholmen. Miejscem docelowym, gdzie robimy sobie dłuższy postój na plażowanie oraz kąpiel jest wyspa Hasslö nazywana przez szwedów "małymi hawajami" ze względu na największą liczbę dni słonecznych. W drodze powrotnej zajechaliśmy do centrum Karlskrony, na krótki odpoczynek oraz lody. Powrót na terminal - zgodnie z planem około godziny 19. Przepiękny dzień w super zgranym towarzystwie...Dziękuje za mile spędzony czas, a Ani za dokonanie rezerwacji na rejs podczas tegorocznych "Kolosów"....:))))

Terminal - Karlskrona - Szwecja © Nefre

Deszcz...-Karlskrona - Szwecja © Nefre

Trasa niebieska- Karlskrona- Szwecja © Nefre

Trasa niebieska - Karlskrona- Szwecja © Nefre

Ruiny zamku Lyckå slott (pozostałości dawnej twierdzy duńskiej)

Trasa niebieska- Szwecja © Nefre

Trasa niebieska Nättraby- Szwecja © Nefre

Kamienny XII-wieczny kościół w Nättraby. Na cmentarzu pochowany jest Vittus Andersson – gospodarz, na ziemi którego król Karol XI zbudował miasto Karlskronę.

Trasa niebieska Nättraby- Szwecja © Nefre

Trasa niebieska- Szwecja © Nefre

Trasa niebieska - Karlskrona- Szwecja © Nefre

Hjortahammar – cmentarzysko z epoki wikingów.

Trasa niebieska - Karlskrona- Szwecja © Nefre

Południowy kraniec wyspy Almö oraz grobla prowadząca na wyspę Hasslö to najlepsze miejsca widokowe na archipelag wokół Karlskrony (1650 wysp!). Po prawej stronie grobli miniesz XIX-wieczną twierdzę Västra Hästholmen, broniącą dawniej dostępu do Karlskrony od zachodu (nieudostępniona do zwiedzania).

Västra Hästholmen Fortress - Szwecja © Nefre

Wyspa Hasslö - Szwecja © Nefre

Wyspa Hasslö nazywana bywa „małymi Hawajami” z powodu wyjątkowo dużej jak na Szwecję liczby dni słonecznych.

Wyspa Hasslö - Szwecja © Nefre

Zatoka Sandvik – osłonięte od wiatru kąpielisko, świetne miejsce na piknik.

Wyspa Hasslö - Szwecja © Nefre

Trasa niebieska - Karlskrona- Szwecja © Nefre

Kierunek - Karlskrona centrum © Nefre

Karlskrona - Szwecja © Nefre

Park- skansen - Karlskrona - Szwecja © Nefre

Powrót na prom - Karlskrona - Szwecja © Nefre

Kategoria WYCIECZKI ZAGRANICZNE, SZWECJA, REKREACJA

DST 36.47km
Teren 20.00km
Czas 04:46
V_AVG 7.65km/h
Temperatura 18.0°C
Kalorie 1527kcal
Podjazdy 375m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

ROWEROWE SZLAKI UK

Piątek, 19 października 2018 · dodano: 31.10.2018 | Komentarze 4

To była moja szósta wizyta w Anglii...., ale po praz pierwszy doświadczyłam jazdy na rowerze po tamtejszych ścieżkach i szlakach rowerowych..., no i oczywiście jazdy po ulicy lewą stroną....:)))) W piątkowy poranek udaliśmy się do Thornes Park Stadium, gdzie można wypożyczyć rowery.... owe sprzęty nie należą do najwyższej jakości, i nawet pani w recepcji dziwiła się, że chcemy wyjechać poza miasto...., ale stwierdziliśmy, że jeździliśmy na gorszych złomach..np. Bułgarii i raczej nic nas nie mogło powstrzymać, aby oddać się przyjemności poznawania nowych zakątków na dwóch kółkach. Koszt wypożyczenia roweru miejskiego to 5 £/ godzinę, kaucja zwrotna 20 £...., nam zaoferowano cenę 5 £ za cały dzień....tym bardziej gęby nam się uśmiały – bo sporo kasy zostało w kieszeni....:)))) Udaliśmy się śladem wytyczonej wcześniej trasy rowerowej oznaczonej na niebiesko.... Najpierw jechaliśmy do luksusowej dzielnicy Wakefield - Sandal zobaczyć ruiny zamku, który niegdyś odgrywał kluczową rolę podczas angielskich walk..., następnie nasz szlak prowadził przez pola, farmy i małe malownicze miejscowości.... Naszą wycieczkę zakończyliśmy około 4 p.m...., było cudnie, pogoda przepiękna wiosenna, słoneczna z lekkim wiaterkiem.... a jazda lewą stroną to stan umysłu.....:))))

Bike Center Wakefield © Nefre

Thornes park - Wakefield © Nefre

Ścieżki i trasy rowerowe- Wakefield i okolice © Nefre

Sandal Castel © Nefre

Ścieżki i trasy rowerowe- Wakefield i okolice © Nefre

Sandal Cstel - Wakefield © Nefre

Ścieżki i trasy rowerowe- Wakefield i okolice © Nefre

Ścieżki i trasy rowerowe- Wakefield © Nefre

Kategoria WYCIECZKI ZAGRANICZNE, UK

DST 43.05km
Teren 5.00km
Czas 04:53
V_AVG 8.82km/h
Temperatura 20.0°C
Kalorie 1727kcal
Podjazdy 765m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

GROTA BENGAIL - PORTUGALIA

Piątek, 16 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 6

Nadszedł ostatni dzień pobytu na wybrzeżu... tym samy na ostatnią wycieczkę rowerową, jutro wracamy do Lizbony i późnym wieczorem wylatujemy do Gdańska.
Zaplanowaliśmy odwiedzenie Ferragudo oraz plaży Carvoeiro...tak na lajcie.... z chwilą na relaks pomiędzy skałami.... Podczas jazdy przypomniało mi się, że przecież musimy zobaczyć jedną z najpiękniejszych grot na świecie - Algar de Benagil... decyzja była trafiona w przysłowiową dziesiątkę, miejsce bajeczne, szkoda tylko, że nie było możliwości wejścia do środka drogą lądową... W drodze powrotnej musieliśmy troszeczkę zmienić trasę, z powodu wyścigu na czas Volta ao Algarve.... , bocznymi drogami dostaliśmy się do Ferragudo, gdzie spędziliśmy dwie błogie godziny na plaży.... Chwila plażingu zleciała z prędkością światła... około 18 meldujemy się w naszej wypożyczalni rowerów, którą mogę polecić wszystkim..., aby zdać nasze rowerki.... Pozostały wspomnienia i chęć powrotu, kto wie może zima w przyszłym roku:)))) Pozdrawiam i polecam Portugalię na rowerową voyage...

Ferragudo- Algarve- Portugalia © Nefre

Szlak Eco-Ferragudo- Algarve- Portugalia © Nefre

Algarve- Portugalia © Nefre

Bengail- Algarve- Portugalia © Nefre

Grota Bengail- Algarve- Portugalia © Nefre

Bengail- Algarve- Portugalia © Nefre

Grota Bengail- Algarve- Portugalia © Nefre

Bengail- Algarve- Portugalia © Nefre

Volta ao Algarve- Portugalia © Nefre

Kierunek Ferragudo - Algarve-Portugalia © Nefre

Plaża w Ferragudo - Algarve-Portugalia © Nefre

Kategoria PORTUGALIA, REKREACJA, WYCIECZKI ZAGRANICZNE

DST 80.78km
Teren 10.00km
Czas 08:23
V_AVG 9.64km/h
V_MAX 41.50km/h
Temperatura 20.0°C
Kalorie 3176kcal
Podjazdy 1787m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

GÓRY MONCHIQUE - PORTUGALIA

Czwartek, 15 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 2

Wybrzeże Algarve to nie tylko ocean z urokliwymi plażami, ale również góry - Serra de Monchique to jedyne pasmo niewysokich gór w w tym regionie. Ich najwyższym szczytem, wznoszącym się na wysokość 902 m n.p.m. jest Foia. Dzięki bliskiemu położeniu oceanu, oraz dużej ilości zieleni, panuje tutaj przyjemny, chłodniejszy niż w reszcie regionu mikroklimat. Na dzisiejszy dzień zaplanowałam wycieczkę w to miejsce- rowerowe zdobycie Foia. Mieliśmy wystartować nieco wcześniej, ale wczoraj wróciliśmy nieco późno z Sagres...., gdzie spacerowaliśmy na Przylądku Św. Vincentego wsłuchując się w "ryk" oceanu...:)))) Jazda stała się bardziej przyjemna, kiedy wyjechaliśmy poza miasto Portimao...., zielone łąki , kwitnące wiosenne kwiaty, cytrusowe sady i gdzieś daleko widać było nasz cel....Do miejscowości Cisais jechało się lajtowo.... tu również spotykamy rowerzystów ze Szwajcarii, którzy zamieszkują na wybrzeżu kiedy w ich kraju panują surowe warunki atmosferyczne....., to oni uświadomili nas, że dzisiaj jest tu wyścig kolarski z metą na Foia.... Przyjęłam do wiadomości - wyścig jak wyścig, pierwotnie myślałam że to jakieś lokalne zawody.... Jak się potem okazało....byliśmy świadkami 44. edycji wyścigu Volta ao Algarve, gdzie liderem był nasz Michał Kwiatkowski.... pozytywny szok!!!! Wjechaliśmy na Foia godzinę przez Mistrzem....- oczywiście nasz wjazd był "turystyczny"...:)))) Gdybyśmy wiedzieli, że Michał startuje.... z jednej strony może byśmy poczekali...., ale kolarze wjeżdżali na metę około 16.... my bez lampek...., bez znajomości terenu....trochę to byłoby ryzykowne... Peleton kolarski spotkaliśmy podczas naszego zjazdu a ich wjazdu... kawałek za miejscowością Monchique..., nawet Kwiatka mam na zdjęciu- pech trochę poruszone... ale jest:)))... W planach miałam jeszcze zatrzymać się w uzdrowiskowej miejscowości Caldas de Monchique... ale uciekamy przez zachodzącym słońcem... zatrzymujemy się tylko w Barracao na zakup jakiejś pamiątki.... Do domu zdążyliśmy wrócić przez zmrokiem... dzień pełen pozytywnych emocji...plan wykonany...Polecam wszystkim, którzy wybierają się do Portugalii na odwiedzenie tego miejsca...:)))

Rowerowa zbiórka- Portimao-Algarve- Portugalia © Nefre

Kierunek góry Monchique- Portugalia © Nefre

Dęby korkowe- Portugalia © Nefre

Cytrynowe sady -Portugalia © Nefre

Kierunek szczyt Foia w górach Monchique- Portugalia © Nefre

44th VOLTA AO ALGARVE 2018 © Nefre

Kierunek szczyt Foia w górach Monchique- Portugalia © Nefre

44th VOLTA AO ALGARVE 2018 © Nefre

Szczyt Foia 902 m n.p.m w górach Monchique- Portugalia © Nefre

Miasteczko kolarskie- Szczyt Foia 902 m n.p.m w górach Monchique- Portugalia © Nefre

Zjazd -Algarve- Portugalia © Nefre

Postój w miasteczku Monchique- Portugalia © Nefre

44th VOLTA AO ALGARVE 2018 © Nefre

Zakupy gdzieś na trasie- Portugalia © Nefre

Bociany w regionie Algarve- Portugalia © Nefre

Kategoria PORTUGALIA, REKREACJA, WYCIECZKI ZAGRANICZNE

DST 69.76km
Czas 06:00
V_AVG 11.63km/h
Temperatura 20.0°C
Kalorie 2085kcal
Podjazdy 1098m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

PORTUGALSKIE LAGOS

Wtorek, 13 lutego 2018 · dodano: 22.02.2018 | Komentarze 1

W planie mieliśmy pojechać środkami komunikacji miejskiej do miejscowości Loule, na spektakularną paradę karnawałową..., ale dojazd nam za nic w świecie nie pasował, a rowerami nie miałoby to sensu..., ponieważ wrócilibyśmy w nocy.... Odpuściliśmy sobie, w zamian wybraliśmy się do znanej turystycznej miejscowości Lagos... Zanim wyjechaliśmy na główną trasę N125 prowadzącą do Lagos odwiedziliśmy malownicze miasteczko Alvor, w którym pokręciliśmy się po wąskich uliczkach, odwiedziliśmy kościół oraz pozostałości po zamku.... Na trasie N125 co prawda mamy do dyspozycji bardzo szerokie pobocze i nie mamy problemu z innymi "większymi" użytkownikami drogi, mimo tego ten odcinek trasy nie sprawia mi frajdy.... i nie chodzi tu o to że jest górka i z górki i że jedziemy pod wiatr...po prostu nie lubię takich dróg...i tyle ..... W Lagos na początek odwiedzamy bardzo szeroką, piaszczystą plażę po wschodniej stronie miasta... schowani w zacisznym miejscu delektujemy się słońcem i portugalskimi pasteis de nata..... Wiesiek pilnuje czasu i moje "jeszcze 5 minut" zamienia się w 15...:)))) Jedziemy na drugą stronę kanału...., przyglądamy się marinie, odwiedzamy fort oraz dwie kameralne plaże otulone rudymi skałami.... jest pięknie..... Odwiedziliśmy również zabytkowe stare miasto otoczone zamkowymi murami, które ma w sobie niepowtarzalny portugalski klimat....., nie mogłam sobie pozwolić na to, aby nie wypić kawy w tak niezwykłym miejscu.... Powrót do domu tą samą N125....trudno, ze względu na liczne kanały i mokradła, które musimy jakoś ominąć jest to jedyna droga... Zatrzymaliśmy się w Odiaxere...., gdzie już z daleka słychać było sambę..., ku naszym miłym zaskoczeniu tu również odbywa się parada na zakończenie karnawału...., nie z takim rozmachem jak w Loule...., ale jest... Chwilę pokręciliśmy się, fotek narobiłam, poczułam klimat tutejszego folkloru i dalej w drogę... Do Portimao zajechaliśmy na zachód słońca czyli około 18:30...:)))) Przepięknie spędzony dzień....

Centrum miasta Portimao- Algarve- Portugalia © Nefre

Promenada nad oceanem Portimao- Algarve- Portugalia © Nefre

Kierunek Alvor - Algarve- Portugalia © Nefre

Miasteczko Alvor- Algarve- Portugalia © Nefre

Mury zamkowe w Alvor- Algarve- Portugalia © Nefre

Kierunek Lagos - Algarve- Portugalia © Nefre

Lagos-Algarve- Portugalia © Nefre

Meia Praia -Lagos-Algarve- Portugalia © Nefre

Lagos-Algarve- Portugalia © Nefre

Kierunek Portimao-Algarve-Portugalia © Nefre

Karnawał w Odiaxere-Algarve-Portugalia © Nefre

Zachód słońca w Portimao-Algarve-Portugalia © Nefre

Kategoria PORTUGALIA, REKREACJA, WYCIECZKI ZAGRANICZNE

DST 67.20km
Czas 06:00
V_AVG 11.20km/h
Temperatura 20.0°C
Kalorie 2636kcal
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

"BAGDAD" ZACHODU-SILVES - PORTUGALIA

Poniedziałek, 12 lutego 2018 · dodano: 21.02.2018 | Komentarze 4

W środku polskiej zimy wybraliśmy się zamiast na narty na wycieczkę do Portugalii..... destynacja o którym myślałam od kilku dobrych lat... Otwarcie nowego kierunku lotniczego przez znane wszystkim "różowe" linie lotnicze z Gdańska do Lizbony pozwoliło na realizację naszych marzeń podróżniczych.... Zakup biletów lotniczych w mega dobrej cenie, poukładanie całej logistyki w jedną całość.... i znaleźliśmy się w stolicy Portugalii ...., gdzie spędziliśmy bardzo intensywne trzy dni....., zaliczając również Sintrę oraz Cabo da Roca. W czwartym dniu naszej podróży zjechaliśmy na południe kraju - wybrzeże Algarve, a dokładniej Portimao, które stało się naszym domem na najbliższe siedem dni... Zanim wynajęliśmy rowery daliśmy sobie dwa dni na regenerację.... od poniedziałku zaczynamy rekonesans po okolicznych wioskach i miasteczkach... Poszliśmy do wcześniej (jeszcze w Polsce) "upatrzonej" wypożyczalni rowerów....gdzie w bardzo dobrej cenie dostaliśmy dwa niczego sobie (serwisowane) górskie rowery.

Pierwsza trasa - taka na rozgrzewkę i na wypróbowanie sprzętu to najstarsze miasteczko tego regionu - Silves zwane "Bagdadem Zachodu". Miasto przypomina o muzułmańskiej przeszłości południa Portugalii. Głównym zabytkiem jest zamek Castelo de Silves, pod którym zatrzymaliśmy się w klimatycznej knajpce na kawie i pysznym cieście domowej roboty.... Słońce, spokój, wiosenny śpiew ptaków.... i ten klimat można by tak siedzieć i siedzieć..... Ponieważ mamy dosyć dobry czas postanawiamy odnaleźć szlak "Eko" którym dojedziemy nad ocean.... dobrze, że mamy gps i widzimy gdzie zaczyna się szlak.... tu oznakowanie jest na wysokości baraniego łba a nie rowerzysty (ktoś nie pomyślał).... ale.... nie czepiam się - przepięknym szuterkiem dobijamy do miejscowości Porches z przepiękną klifową plażą. Żeby zdążyć do domu przed zachodem musieliśmy się dosyć sprężać..... , lampek w rowerze nie było na wyposażeniu a swoich nie zabraliśmy.... Zdążyliśmy jeszcze na spektakularny zachód na Praia dos Tres Castelos (była to plaża najbliższa od naszego apartamentu).... Mega dzień.... górka i z górki przepiękne widoki, jazda w pięknych okolicznościach przyrody, pomiędzy cytrusowymi sadami i kwitnącymi migdałowcami.... Chyba mogłabym tu mieszkać...:)))))

Wypożyczalnia rowerów w Portimao © Nefre

Ścieżka rowerowa w Portimao © Nefre

Portugalskie wioseczki © Nefre

Na trasie - Portugalia-region Algarve © Nefre

Wiosna w Portugalii © Nefre

Na trasie do Silves - Portugalia © Nefre

Pomarańczowa "pachta"- Portugalia © Nefre

Na trasie do Silves - Portugalia © Nefre

Kierunek Silves- Portugalia © Nefre

Na trasie do Silves - Portugalia © Nefre

Silves - Portugalia © Nefre

Kościół w Silves-Algarve- Portugalia © Nefre

Zamek mauretański - Silves © Nefre

Kawa w Silves © Nefre

Zamek maureteński - Silves © Nefre

Silves - Portugalia © Nefre

Kierunek Lagoa-Portugalia © Nefre

Lagoa-Portugalia © Nefre

Kierunek szlak "Eco" - Portugalia © Nefre

Szlak "Eco" - Portugalia © Nefre

Plaża Nossa Senhora da Rocha-Porches- Portugalia © Nefre

Na szlaku - Portugalia © Nefre

Powrót do Portimao © Nefre

Kategoria REKREACJA, WYCIECZKI ZAGRANICZNE, PORTUGALIA

DST 56.26km
Teren 10.00km
Czas 08:00
V_AVG 7.03km/h
Temperatura 30.0°C
Kalorie 2617kcal
Podjazdy 761m
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

ROWEROWE „SZLAKI” BUŁGARII

Poniedziałek, 11 września 2017 · dodano: 23.09.2017 | Komentarze 8

Rowerowe "szlaki" Bułgarii.... zbyt wielce napisane... Na Słonecznym Brzegu i w całej okolicy szlaków rowerowych - njet (no chyba, że sami sobie go wytyczycie na GPS :))) ). Bułgaria to turystycznie fajny i przyjazny kraj, ale nie rowerowy...., nawet mieliśmy problem ze znalezieniem wypożyczalni rowerowej, pomimo, że w internecie jeszcze przed wylotem znalazłam kilka adresów, ale w rzeczywistości pod nimi nie zastaliśmy ani jednego jednośladu. W sobotę po południu nie dając za wygraną przeszukaliśmy uliczki Słonecznego Brzegu i na szczęście zlokalizowaliśmy wypożyczalnię. Owe "rowery" nie były w najlepszej kondycji...., a osoba, która je wypożyczała nie miała zielonego pojęcia na temat technicznych parametrów. Pierwotnie chcieliśmy wypożyczyć rowery na dwa dni, jednak tu zmieniliśmy plany.... Moja trasa którą sobie sama wyrysowałam była dosyć ambitna...., a mianowicie, chciałam przejechać końcówkę europejskiego długodystansowego szlaku pieszego E3. E3 łączy brzegi Atlantyku z Morzem Czarnym, jego długość wynosi 7500 km, trasa biegnie przez 12 krajów. Moja trasa miała biec od Świętego Włazu przez Elenite na Przylądek Emine, gdzie wyżej opisany szlak ma swój koniec (łącznie około 40 km). Jednak nasze plany rowerowe uległy zmianie, podczas naszej pieszej wędrówki, kiedy już na starcie wiedzieliśmy, że na tych szlakach można tylko chodzić....., a rowery z wypożyczalni pchać..., wiec sensu nie było.... Jak wyglądała nasz podróż zobaczyć możecie na poniższej fotorelacji.

Wypożyczalnia rowerów- Słoneczny Brzeg - Bułgaria © Nefre

W poniedziałkowy poranek jesteśmy pierwsi przy wypożyczalni, wypożyczamy jednoślady na jeden dzień (koszt 40 zł/osobę).

Ścieżka rowerowa - Słoneczny Brzeg - Bułgaria © Nefre

Taka ścieżka rowerowa biegnie przez Słoneczny Brzeg, lecz jest ona często zajmowana przez turystów pieszych

Ścieżka rowerowa - Słoneczny Brzeg - Bułgaria © Nefre

Słoneczny Brzeg - Bułgaria © Nefre

Rowerzystów w kaskach można było policzyć na palcach jednej ręki.... - my byliśmy w tej piątce:)))))

Nesebyr - Bułgaria © Nefre

Udaliśmy się do rezerwatu archeologicznego i architektonicznego jakim jest słynnym Nesebyr, w tym klimatycznym miejscu spędzamy dosyć dużo czasu, miejsce urokliwe..

Nesebyr - Bułgaria © Nefre

Nesebyr (bułg. Несебър Nesebǎr) – miasto w obwodzie Burgas, w Bułgarii, położone na niewielkim półwyspie na wybrzeżu Morza Czarnego, 10 194 mieszkańców. Miasto jest rezerwatem architektonicznym i archeologicznym od 1956, a od 1983 zabytki kultury w mieście zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.

Nesebyr - Bułgaria © Nefre

Cerkiew Św. Jana Aliturgenosa

Nesebyr - Bułgaria © Nefre

Nesebyr – Bułgaria © Nefre

The Church of Christ Pantocrator

Nesebyr – Bułgaria © Nefre

Nesebyr - stara fontanna – Bułgaria © Nefre

Nesebyr – Bułgaria © Nefre

Cerkiew św. Zofii

Nesebyr – Bułgaria © Nefre

Bułgarzy mają jedną wadę - palą papierosy nagminnie.... i chyba jeszcze się tym szczycą nawet na muralach....

Zakup serwetek ręcznie robionych obowiązkowy.....

Bazylika pod wezwaniem Matki Bożej Eleusy

Cerkiew św. Paraskiewy

Cerkiew Świętych Archaniołów Michała i Gabriela

Cerkiew św. Jana Chrzciciela

Fajny krótki fragment ścieżki rowerowej

Dojechaliśmy do zamkniętego osiedla - przepiękny obiekt z ochroną w szczerym polu

Winogronowa pachta.... o tej porze roku żaden Rowerzysta z głody by nie umarł...

Dosyć ruchliwą szosą udajemy się w głąb lądu w kierunku Jeziora Poroy, potem skręcamy do spokojnej wsi Orizare, gdzie mogliśmy podglądać codzienne wiejskie życie mieszkańców.....

Do stolicy tylko 390 km

Szutrami do miejscowości Koszarica– Bułgaria

Szutrami dojeżdżamy do miejscowości Koszarice, wioska położona już nieco wyżej.... z fajnym klimatem, tu odpoczywamy przy kawie....

Kierunek Słoneczny Brzeg– Bułgaria © Nefre
Do zmierzchu pozostało niewiele czasu, zjeżdżamy do Słonecznego Brzegu..... i tam jeździmy do późnego wieczora. Dzień mega udany, szkoda tylko, że nie na swoim rowerze...:)))

Kategoria BUŁGARIA, REKREACJA, WYCIECZKI ZAGRANICZNE

DST 75.23km
Czas 05:39
V_AVG 13.32km/h
Temperatura 20.0°C
Kalorie 2883kcal
Sprzęt WHEELER CROSS 6.4
Aktywność Jazda na rowerze

NYKÖPING I OXELÖSUND - SZWECJA

Wtorek, 21 czerwca 2016 · dodano: 26.06.2016 | Komentarze 6

Mamo... nie chciałabyś polecieć do Szwecji na jeden dzień za 9 zł????..... - kilka dni temu takie pytanie zadał mi syn, który wypatrzył tanie loty z Gdańska do Skavsta.... Decyzję podjęłam z prędkością światła.... oczywiście na tak..., na samą myśl pobycia w tym kraju chociaż przed dobę napawa mnie lekkim dreszczykiem pozytywnych emocji.... Kupiliśmy trzy bilety lotnicze... razem z nami poleciała również dziewczyna Dawida - Kasia.... Założyliśmy, że będzie to wyjazd bardzo eko..., łącznie z nocką nie w hotelu ale na terminalu.... Młodzież miała w planach spacery i fotografowanie.... ja oczywiście spacer ale rowerowy po Nykoping i okolicy... przyznam się, że już kiedyś przeglądałam co można zobaczyć w okolicy tego lotniska, więc nie przygotowywałam się zbytnio.... wyrysowałam sobie trasę.... mój plan był taki- co zobaczę to zobaczę....Chciałam przez chwilę pożyć szwedzkim spokojnym życiem... bez pośpiechu.., no i pojeździć po tych pięknych drogach dla rowerów.... Jak było i co zobaczyłam zobaczcie w poniższej fotorelacji...

Około 10 rano jesteśmy już w Szwecji... W tym państwie jestem już po raz trzeci.... i mam nadzieję, że nie ostatni...Może kiedyś uda mi się przyjechać tu na kilka dni.... a nie tylko na jeden..... Drogę do Nyköping - około 7 km mamy zamiar przebyć pieszo... Z lotniska do miasta można również dojechać miejskim autobusem, czytałam na forach, że bilet kosztuje 11 zł - można go zakupić również u kierowcy płacąc wyłącznie kartą....

Ścieżka pieszo - rowerowa z lotniska w stronę Nyköping....

Miałam cichą nadzieję, że tym razem uda mi się zobaczyć szwedzkiego łosia....., ale niestety...może następnym razem...

Mamo- jechałaś kiedyś na "stopa"???? ....niestety nie jechałam - odpowiedziałam.....Hmm - no to zaraz pojedziesz....
Dawid dużo podróżuje na stopa - tym razem znudził mu się poranny spacer i postanowił coś zatrzymać..... Nie minęło 5 minut, kiedy to zatrzymało się dwóch czarnoskórych chłopaków, jadących do pracy.... Byli sympatyczni i pomocni .... po kilku minutach jesteśmy już w Nyköping.....

Ponieważ mój pobyt w Szwecji miał mieć charakter tylko rowerowy, jakieś dwa dni przed planowanym wylotem wysłałam maila do informacji turystycznej z prośbą o rezerwację jednego roweru....Koszt wynajęcia roweru na cały dzień to 100 SEK - przeliczając na złotówki - 50 zł..... Wypożyczony rower jest rowerem typowo miejskim..... w dobrym stanie technicznym, ale bez przerzutek.... Na szczęście miał sprawne hamulce.... i dobrze nasmarowany łańcuch :))))

Około godziny 11 wyruszam na zwiedzanie miasta.....

Jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych są tu pozostałości średniowiecznego zamku. Jego początki sięgają pierwszej połowy XII wieku, kiedy powstała tu niewielka wieża obronna. Niespełna wiek później została ona otoczona murami obronnymi o przekształcona w twierdzę obronną.

W 1317 w murach warowni odbyła się słynna uczta w czasie której król Magnus Birger w zemście za wcześniej doznane krzywdy polecił zamknąć swoich braci w lochu, a klucz wyrzucić do rzeki, skazując ich tym samym na śmierć głodową. Owy klucz wyłowiony został dopiero w XIX wieku i dziś znajduje się w jednej z gablot.

W XVI w. ówczesny król Szwecji - Gustaw Waza polecił rozbudować zamek. Powstały wtedy m in. nowe wierze artyleryjskie.
Kres świetności warowni nastał w 1655 roku, kiedy to szalejący w mieście pożar doszczętnie zniszczył większą część budowli. Zamek nie został nigdy odbudowany, a o jego dawnej świetności przypomina Wieża Królewska w której obecnie funkcjonuje Muzeum Regionalne...

Centrum miasta - tu można poczuć szwedzki klimat życia codziennego... W Starym Ratuszu (żółtym budynku za mną) mieści się Informacja Turystyczna, gdzie wynajęłam rower....

Kościół Św. Mikołaja....

Za Starym Ratuszem jest Ratusz Miejski

Jak widać podczas mojej wycieczki spadł deszcz.... na szczęście tylko przelotny...

Kiedy zjechał już prawie całe miasto nadszedł czas na plan "B" - wyjazd do Oxelösund ....- miasteczko oddalone o 15 km od Nyköping...

Ten XVIII-wieczny zamek położony jest nad Morzem Bałtyckim, pomiędzy nadmorskimi miejscowościami Oxelösund i Nyköping. Obiekt otoczony jest pięknym parkiem ...

Na chwilę zjechałam z drogi - aby zobaczyć szwedzki camping... nad morzem....no cóż... turyści już byli - ale nie było ich w ogóle słychać...

Oxelösund nie zrobiło już na mnie takiego wrażenia jak Nyköping... Przez fabryki, miejsca rozładunkowe nie mogłam znaleźć mariny...., która jest ukryta na małej wysepce...

Oxelösund to ważny port wywozowy (przez cały rok wolny od lodów). Jest to miasto przemysłowe, mieści się tu huta żelaza, przemysł drzewny, oraz szklarski....

Droga powrotna - wyjeżdżam z Oxelösund kręcę się po ładnych dzielnicach domków...

Oświetlona ścieżka rowerowa w lesie ....

Około 20 dojechałam do Nyköping... co prawda wypożyczalnia rowerów jet czynna do 18.... , ale nie był to żaden problem. Rower zostawia się na parkingu przy IT zamknięty na kluczyk (który dostałam wcześniej), i wrzuca się go do skrzynki.....

Wspólny spacer po mieście.....

Ponieważ wieczorem wiele knajp już jest pozamykanych poszliśmy do Burger Kinga... na kawkę i szybkie żarcie...

Spacer na lotnisko Skavsta - białe noce Szwecja -godzina 23.30

Spacer na lotnisko Skavsta - białe noce Szwecja -godzina 00.00

Ktoś by mógł zapytać "czy warto"..., bez wahania odpowiadam - tak... Małe miasteczko, żadna metropolia, ale ma w sobie to coś.... co lubię - piękną architekturę, zabytki..... , ścieżki rowerowe..... no i ten wewnętrzny spokój tego narodu.... życie toczy się tu bez pośpiechu....,widać, że jest to kraj "ułożony".... Czułam się bezpiecznie.... jechałam sama nawet przez las...., czego nie robię w PL... Na pewno wrócę do Szwecji chociaż na jeden dzień....

Kategoria REKREACJA, SZWECJA, WYCIECZKI ZAGRANICZNE

Info

Znajomi

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

WYCIECZKI ZAGRANICZNE

Piątek, 21 kwietnia 2023 · dodano: 05.05.2023 | Komentarze 0

Wiosenny rowerowy trip po hrabstwie Yorkshire w pòłnocnej Anglii. Częściowo jechałam przepięknym szkakiem Trans Pennine pomiędzy polami, malowniczymi wioskami i dzikimi zakątkami tego regionu. Pogoda rześka..., ale jechało się cudownie. Polecam ten szlak wszystkim rowerzystom...

Trasa Trans Pennine to długodystansowa trasa biegnąca od wybrzeża do wybrzeża przez północną Anglię całkowicie po utwardzonych ścieżkach i korzystająca tylko z łagodnych nachyleń. Stanowi część europejskiej trasy pieszej E8 i jest częścią Krajowej Sieci Rowerowej jako Trasa 62.

Poniedziałek, 20 września 2021 · dodano: 20.02.2022 | Komentarze 0

Dzidzifa to krzew lub drzewo liściaste , które rośnie w ciepłych klimatach, kwitnie na wiosnę i później rodzi owoce wielkości oliwki, które w okresie dojrzewania zmieniają swój kolor na ciemnobrązowy i nabierają słodkiego smaku.

To drzewko zostało do Grecji przywiezione kiedyś z Azji , gdzie w wielu miejscach jest uprawiane bo jego owoce mają wiele witamin i wartości leczniczych.

Achilleion to pałac zbudowany w Gastouri na wyspie Korfu dla cesarzowej Elżbiety Austrii, znanej również jako Sisi, za sugestią austriackiego konsula Aleksandra von Warsberga.

Wschodnie wybrzeże nie było takie urokliwe jak zachodnie..- to moja osobista opinia.

Do wyjątkowych przeżyć można także zaliczyć lądowanie na wyspie Korfu. Tutejszy międzynarodowy port lotniczy położony jest 3 km od miasta Korfu, a jego pas startowy praktycznie w całości otoczony jest przez wodę.

Ruiny starożytnego fortu z pięknymi widokami, wystawą znalezisk, miejscem wypoczynku i kościołem.

Statua Kapodistriasa

Galeria miejska

Czwartek, 20 czerwca 2019 · dodano: 28.06.2019 | Komentarze 1

Ruiny zamku Lyckå slott (pozostałości dawnej twierdzy duńskiej)

Kamienny XII-wieczny kościół w Nättraby. Na cmentarzu pochowany jest Vittus Andersson – gospodarz, na ziemi którego król Karol XI zbudował miasto Karlskronę.

Hjortahammar – cmentarzysko z epoki wikingów.

Wyspa Hasslö nazywana bywa „małymi Hawajami” z powodu wyjątkowo dużej jak na Szwecję liczby dni słonecznych.

Zatoka Sandvik – osłonięte od wiatru kąpielisko, świetne miejsce na piknik.

Piątek, 19 października 2018 · dodano: 31.10.2018 | Komentarze 4

Piątek, 16 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 6

Czwartek, 15 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 2

Wtorek, 13 lutego 2018 · dodano: 22.02.2018 | Komentarze 1

Poniedziałek, 12 lutego 2018 · dodano: 21.02.2018 | Komentarze 4

Poniedziałek, 11 września 2017 · dodano: 23.09.2017 | Komentarze 8

W poniedziałkowy poranek jesteśmy pierwsi przy wypożyczalni, wypożyczamy jednoślady na jeden dzień (koszt 40 zł/osobę).

Taka ścieżka rowerowa biegnie przez Słoneczny Brzeg, lecz jest ona często zajmowana przez turystów pieszych

Rowerzystów w kaskach można było policzyć na palcach jednej ręki.... - my byliśmy w tej piątce:)))))

Udaliśmy się do rezerwatu archeologicznego i architektonicznego jakim jest słynnym Nesebyr, w tym klimatycznym miejscu spędzamy dosyć dużo czasu, miejsce urokliwe..

Nesebyr - Bułgaria © Nefre

Cerkiew Św. Jana Aliturgenosa

The Church of Christ Pantocrator

Cerkiew św. Zofii

Bułgarzy mają jedną wadę - palą papierosy nagminnie.... i chyba jeszcze się tym szczycą nawet na muralach....

Zakup serwetek ręcznie robionych obowiązkowy.....

Bazylika pod wezwaniem Matki Bożej Eleusy

Cerkiew św. Paraskiewy

Cerkiew Świętych Archaniołów Michała i Gabriela

Cerkiew św. Jana Chrzciciela

Fajny krótki fragment ścieżki rowerowej

Dojechaliśmy do zamkniętego osiedla - przepiękny obiekt z ochroną w szczerym polu

Winogronowa pachta.... o tej porze roku żaden Rowerzysta z głody by nie umarł...

Dosyć ruchliwą szosą udajemy się w głąb lądu w kierunku Jeziora Poroy, potem skręcamy do spokojnej wsi Orizare, gdzie mogliśmy podglądać codzienne wiejskie życie mieszkańców.....

Do stolicy tylko 390 km

Szutrami dojeżdżamy do miejscowości Koszarice, wioska położona już nieco wyżej.... z fajnym klimatem, tu odpoczywamy przy kawie....

Kierunek Słoneczny Brzeg– Bułgaria © NefreDo zmierzchu pozostało niewiele czasu, zjeżdżamy do Słonecznego Brzegu..... i tam jeździmy do późnego wieczora. Dzień mega udany, szkoda tylko, że nie na swoim rowerze...:)))

Wtorek, 21 czerwca 2016 · dodano: 26.06.2016 | Komentarze 6

Ścieżka pieszo - rowerowa z lotniska w stronę Nyköping....

Miałam cichą nadzieję, że tym razem uda mi się zobaczyć szwedzkiego łosia....., ale niestety...może następnym razem...

Około godziny 11 wyruszam na zwiedzanie miasta.....

Jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych są tu pozostałości średniowiecznego zamku. Jego początki sięgają pierwszej połowy XII wieku, kiedy powstała tu niewielka wieża obronna. Niespełna wiek później została ona otoczona murami obronnymi o przekształcona w twierdzę obronną.

Centrum miasta - tu można poczuć szwedzki klimat życia codziennego... W Starym Ratuszu (żółtym budynku za mną) mieści się Informacja Turystyczna, gdzie wynajęłam rower....

Kościół Św. Mikołaja....

Za Starym Ratuszem jest Ratusz Miejski

Jak widać podczas mojej wycieczki spadł deszcz.... na szczęście tylko przelotny...

Kiedy zjechał już prawie całe miasto nadszedł czas na plan "B" - wyjazd do Oxelösund ....- miasteczko oddalone o 15 km od Nyköping...

Ten XVIII-wieczny zamek położony jest nad Morzem Bałtyckim, pomiędzy nadmorskimi miejscowościami Oxelösund i Nyköping. Obiekt otoczony jest pięknym parkiem ...

Na chwilę zjechałam z drogi - aby zobaczyć szwedzki camping... nad morzem....no cóż... turyści już byli - ale nie było ich w ogóle słychać...

Oxelösund nie zrobiło już na mnie takiego wrażenia jak Nyköping... Przez fabryki, miejsca rozładunkowe nie mogłam znaleźć mariny...., która jest ukryta na małej wysepce...

Oxelösund to ważny port wywozowy (przez cały rok wolny od lodów). Jest to miasto przemysłowe, mieści się tu huta żelaza, przemysł drzewny, oraz szklarski....

Droga powrotna - wyjeżdżam z Oxelösund kręcę się po ładnych dzielnicach domków...

Oświetlona ścieżka rowerowa w lesie ....

Około 20 dojechałam do Nyköping... co prawda wypożyczalnia rowerów jet czynna do 18.... , ale nie był to żaden problem. Rower zostawia się na parkingu przy IT zamknięty na kluczyk (który dostałam wcześniej), i wrzuca się go do skrzynki.....

Wspólny spacer po mieście.....

Ponieważ wieczorem wiele knajp już jest pozamykanych poszliśmy do Burger Kinga... na kawkę i szybkie żarcie...

Kierunek Słoneczny Brzeg– Bułgaria © Nefre
Do zmierzchu pozostało niewiele czasu, zjeżdżamy do Słonecznego Brzegu..... i tam jeździmy do późnego wieczora. Dzień mega udany, szkoda tylko, że nie na swoim rowerze...:)))