DST 42.00km
Teren 15.00km
Czas 02:00
V_AVG 21.00km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

SZWEDZKA GÓRA

Niedziela, 2 września 2012 · dodano: 04.09.2012 | Komentarze 11

Dzisiaj na wycieczkę wyjechaliśmy dosyć późno, chyba było po godzinie 14….., najpierw pojechaliśmy na cmentarz do Godziszewa na grób mojego dziadka, który gdyby żył obchodziłby jutro setne urodziny. Miejscem docelowym naszej dzisiejszej wycieczki miało być Borówno, ale ze względu na uciekający czas, pojechaliśmy nad Jezioro Godziszewskie na tak zwaną Szwedzką Górę (jest to takie wzniesienie i zarazem cypel wychodzący na jezioro, nie wiem skąd nazwa szwedzka). Posiedzieliśmy z godzinkę na tej górce wygrzewając się na słoneczku, potem pojechaliśmy do Siwiałki i dalej lasami w kierunku Boroszewa i Tczewa…. Było super…….)))

Okolice Marianki © Nefre

Widok na Siwiałkę ze Szwedzkiej Góry © Nefre

Szwedzka Góra w Godziszewie © Nefre

Wszędzie było mnóstwo pająków….. © Nefre

Wiem, że moja kuzynka Marzena, nie cierpi takich fotek …., ale to nie po złości… ćwiczyłam macro ))))

Szwedzka Góra w Godziszewie © Nefre

Zrelaksowany pająk…. © Nefre

Tak urosły „brzydkie kaczątka” w Siwiałce © Nefre

Ścieżka w kierunku Boroszewa – wracamy do domu © Nefre

Kociewskie krajobrazy © Nefre

Lubiszewski las…. © Nefre

Zachód słońca w Lubiszewie © Nefre

Kategoria REKREACJA

DST 88.60km
Teren 20.00km
Czas 05:00
V_AVG 17.72km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

PIKNIK W PARPARACH

Sobota, 1 września 2012 · dodano: 02.09.2012 | Komentarze 6

W tygodniu Wiesiek usłyszał na stacji Radio Malbork, że Stowarzyszenie Samorządne Powiśle w Sztumie organizuje w rocznicę wybuchu II wojny światowej rajd rowerowy. Ponieważ trasa wycieczki przebiegała przez Białą Górę postanowiliśmy dołączyć do grupy na tym odcinku rajdu. W czteroosobowym składzie - Ania, Marek i my wyruszyliśmy rano w kierunku Białej Góry.

#lat=53.976506374946&lng=18.895933354493&zoom=11&maptype=terrain

Rowerzyści w drodze… © Nefre

Odpoczynek w Mątowach Małych © Nefre

Plac zabaw i chwila odpoczynku.....

Prace polowe… © Nefre

Żurawie na polu niedaleko lasu mątowskiego © Nefre

Rowerzyści w drodze… © Nefre

Hulaj dusza piekło jest……………..))))) © Nefre

Śluza w Białej Górze © Nefre

Śluza Biała Góra zespół budowli hydrotechnicznych budowanych od XVI wieku w celu rozdziału wód Wisły i Nogatu, który do tego wieku był głównym nurtem Wisły. Podział ten był zawsze źródłem konfliktów pomiędzy Gdańskiem a Elblągiem. Urządzenia, zniszczone w czasie wojen szwedzkich, odbudowano w XIX wieku przenosząc rozgałęzienie rzek 4km w dół, do miejscowości Piekło. System rozbudowywano w początkach XX wieku. Tworzą go śluzy i jazy oraz wrota przeciwpowodziowe pomiędzy doliną Wisły a Nogatu oraz śluza na wpadającej do Nogatu rzece Liwie. Reguluje on poziom wody w Nogacie i umożliwia żeglugę. Z obiektu roztacza się rozległa panorama Doliny Wisły, wnętrze obiektu nie jest możliwe do zwiedzania, można oglądać konstrukcję z zewnątrz.

Biała Góra © Nefre

Spotkanie z rowerzystami ze Sztumu było zaplanowane na godzinę 12, my dojechaliśmy przed czasem, więc mieliśmy troszeczkę czasu na foteczki.

Śluza w Białej Górze © Nefre

Spotkanie z rowerzystami ze Sztumu w Białej Górze © Nefre

Bardzo miło zostaliśmy przywitani przez rowerzystów ze Sztumu. W tym miejscu chwila odpoczynku i dalej ruszyliśmy dalej do Parpar na wspólnego grilla.

Śluza w Białej Górze – Ania (Foxy) i ja © Nefre

Spotkanie z rowerzystami ze Sztumu w Białej Górze © Nefre

Jedziemy w kierunku miejscowości Parpary © Nefre

Leśna droga rowerowa prowadzi do Parpar © Nefre

Dojechaliśmy do celu - Osada Gapiory © Nefre

Wspólnie przez lasy dojechaliśmy do Parpar, gdzie był zaplanowany wspólny grill. W pięknym otoczeniu Wielkiej Konfranteri Zacnego Jadła, Napitku i Rękodzieła grillowaliśmy opowiadając sobie różne historie…

Dojechaliśmy do celu - Osada Gapiory © Nefre

Grillowanie © Nefre

Świeże jabłuszka prosto z sadu… © Nefre

Osada Gapiory © Nefre

Grillowanie w osadzie Gapiory © Nefre

Wspólne zdjęcie z rowerzystami ze Sztumu © Nefre

Chcieliśmy podziękować za wspólną wycieczkę, poczęstunek oraz mile spędzony czas w tak pięknych okolicach. Mamy nadzieję, że ta wycieczka zaowocuje w następne wspólne plany rowerowe.
W tym miejscu po grillu rozstaliśmy się, my pojechaliśmy na Węgry, natomiast grupa sztumska pojechała z powrotem na Sztum.

Kierunek Węgry, polną drogą… © Nefre

Kierunek Węgry... © Nefre

Przejeżdżamy obok stadniny koni w Węgrach © Nefre

Przystanek Malbork © Nefre

Ścieżka rowerowa w Kościeleczkach © Nefre

Przystanek przy cmentarzu mennonickim w Stogach © Nefre

Polną drogą do Szymankowa © Nefre

Spotkanie z Jarkiem i Olimpią… © Nefre

Rowerzyści, którzy nas mijali w Szymankowie poznali nas z bloga na BS. Okazało się, że śledzą nasze wpisy na blogu, byłam mile zaskoczona )))). Miło było poznać Jarka i Olimpię, którzy dołączą do naszej grupy.

Marek z antycznym rowerem mojego tatusia )))) © Nefre

Ponieważ, byliśmy w Tczewie przed czasem, postanowiliśmy odwiedzić moich rodziców, Marek miał okazje w końcu ich poznać… Wypiliśmy kawkę, porozmawialiśmy - temat przewodni rowery)))
Dzień spędzony bardzo sympatycznie i aktywnie

Kategoria RAJD REKREACYJNY

DST 13.75km
Czas 00:40
V_AVG 20.62km/h
V_MAX 27.00km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

TCZEW WIECZOREM

Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 28.08.2012 | Komentarze 17

Dzisiaj około godziny 20 wybrałam się samotnie na standardowy objazd naszego miasta, szybko robi się już ciemno, za to księżyc dzisiaj wygląda pięknie.... Ćwiczyłam nocne fotki w różnych trybach..., no i przekroczyłam 3000 km :)))

Plac Hallera w Tczewie © Nefre

Urząd Miasta w Tczewie © Nefre

Galeria Kociewska w Tczewie © Nefre

Kategoria REKREACJA, SAMOTNIE

DST 48.50km
Teren 10.00km
Czas 02:00
V_AVG 24.25km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

LAPIDARIUM

Niedziela, 26 sierpnia 2012 · dodano: 27.08.2012 | Komentarze 10

W niedzielę postanowiliśmy pojechać w stronę Sobowidza przez lasy od strony Szczerbięcina. Powrót zaplanowany przez Żelisławki dalej szlakiem Cysterskim do Pszczółek. Dojeżdżając do Żelisławek przypomniałam sobie, że jakiś czas temu czytałam o jednym mieszkańcu tej wsi, który zbiera kamienie, postanowiliśmy go odszukać i tak trafiliśmy do prywatnego lapidarium. Tego dnia we wsi również odbywały się dożynki, co znowu uświadomiło nam o nadchodzącej jesieni. Tego dnia chciałam zrobić tyle km, aby na liczniku wybiło mi 3000, ale się nie udało.)))
Poniżej mapka, kilka fotek i krótka fotorelacja z wycieczki.

#lat=54.135106470968&lng=18.676415&zoom=12&maptype=terrain

Nad rozlewiskiem w Szczerbięcinie © Nefre

Od rozlewiska w Szczerbięcinie kierujemy się do lasu © Nefre

Miejsce postoju w lesie niedaleko Sobowidza © Nefre

W Sobowidzu nad stawem © Nefre

Był sobie stojak na rowery © Nefre

Wszyscy Rowerzyści, którzy byli z nami pamiętają jaki tu stał piękny stojak na rowery... szkoda, jakiś "Edek Debeściak" odpiłował go najprawdobodobnie na złom....:(((((((

Wyjeżdżamy z Sobowidza kierunek Żelisławki © Nefre

Widoczek po drodze © Nefre

Miejsce do modlitw w Żelisławkach © Nefre

Lapidarium w Żelisławkach © Nefre

Na terenie wsi, jeden z mieszkańców, pan Krzysztof Kowalkowski, utworzył lapidarium. Obejmuje ono ciekawe zbiory kamieni, głównie nagrobnych i granicznych

Lapidarium w Żelisławkach © Nefre

Do lapidarium w Żelisławkach, trafił z Rębielcza kamień nagrobny Albrechta I. Groddecka.
Jak podaje księga familijna rodziny Groddeck autorstwa Petera von Groddecka ("Familienbuch der Familie von Groddeck - Groddeck") był on synem Stanisława i Zofii Ruth władających majątkiem Grodziec na Śląsku, którzy przenieśli się na Pomorze, najpierw do Szczecina, a potem do Łaguszewa koło Pszczółek. Albrecht I. urodził się w rodzinnym majątku w 1610 roku. W Szczecinie przypuszczalnie przed 1638 rokiem ożenił się z Marią Andres(s)en (ur. 1608 roku w Szczecinie - zm. 6.7.1885 w Gdańsku) córką sekretarza szczecińskiego Petera i Marii Merckel (lub Mordelin). Z tego małżeństwo narodziło się im 11 dzieci. W Łaguszewie w latach 1641-43 był dzierżawcą młyna i karczmy, po czym przeniósł się na dzierżawę karczmy wraz z przyległym gruntem w Warczu (1643-47) przejętą od Kaspara Bauma (lub Brauna) za 25 florenów rocznie. W 1651 roku Albrecht I. w Rębielczu nabył gospodarstwo sołtysie i objął urząd miejscowego sołtysa. Niestety w 1660 roku wskutek wojen szwedzkich gospodarstwo uległo zniszczeniu, ale zostało szybko odbudowane. Zmarł 21 lipca 1675 roku w Rębielczu, gdzie został pochowany.

Lapidarium w Żelisławkach © Nefre

Ten kamień najprawdopodobniej leżał na styku trzech granic. To "S" wpisane w krzyż oznacza stronę Żelisławek (Senslau). Z drugiej strony jest litera"R" oznaczająca dobra Rębiny. strony jest Ponieważ inne graniczniki mają wyryte numery, to też może być numer. Od góry jest wyryty napis "REN. 1755" oznacza to, najprawdopodobniej, datę renowacji inskrypcji (może związaną z ich poprawieniem, a może z pewną korektą granicy).

Lapidarium w Żelisławkach © Nefre

Działo armatnie stojące przy szkole w Żelisławkach © Nefre

Dożynkowe wieńce w Żelisławkach © Nefre

Ścieżka rowerowa Pszczółki – Żelisławki – Cysterski Trakt Rowerowy © Nefre

Kategoria REKREACJA

DST 42.66km
Teren 15.00km
Czas 02:00
V_AVG 21.33km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

JEZIORO ZDUŃSKIE

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 5

Z sobotą nie wiązaliśmy żadnych ambitnych planów rowerowych, ponieważ rano miał przyjechać nasz syn))))) Udało nam się wyruszyć późnym popołudniem, kierunek - gdzieś tam... bez pomysłu. Pojechaliśmy w kierunku jeziora Rokickiego, gdzie dołączył do nas Darek. Zdecydowałam, że pojedziemy nad jezioro Zduńskie, w drodze spotkaliśmy Maćka, który już wracał z wycieczki, porozmawialiśmy chwileczkę i ruszyliśmy dalej. Wycieczka sympatyczna, wieczór bardzo ciepły.

Spotkanie nad jeziorem Rokickim © Nefre

Spotkanie Maćka na trasie Młynki-Wędkowy © Nefre

Odkrywamy nowe polne drogi © Nefre

W kierunku Jeziora Zduńskiego © Nefre

Prace polowe w Zdunach © Nefre

Odpoczynek nad jeziorem w Zdunach © Nefre

Kategoria REKREACJA

DST 12.00km
Czas 01:00
V_AVG 12.00km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

PO TCZEWIE

Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 2

Wieczorna rundeczka po naszym city, zakończona lodami w Mc Donald, do którego również przyszła Ania z koleżanką Jolą, obie dzisiaj wybrały sie na rowerach do Nowego Stawu. Chwileczkę porozmawiałyśmy i powspominałyśmy ostatnie rowerowe wypady.:))))Wieczór był ciepły i bezwietrzny, dzisiaj bez fotek.

Kategoria REKREACJA

DST 42.00km
Teren 15.00km
Czas 03:00
V_AVG 14.00km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

JEZIORKO W SIWIAŁCE

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 8

Ponieważ na niedzielę prognozowali super słoneczną pogodę, nasze rowerowe plany związane były z wodą i plażą. Na zbiórkę koło Intermarche stawili się Ania, Bogusia, dwóch Marków, no i my.Kierunek plaża nad Jeziorem Godziszewskim w Siwiałce. Po drodze dogonili nas Fruzia i Jarek, także w ośmioosobowym składzie dojechaliśmy do celu. Było miło, sympatycznie i wesoło:))))) Dziękujemy Wszystkim za wspólnie spędzony czas.... #lat=54.075672921336&lng=18.65672&zoom=12&maptype=terrain

Przez lasy do Boroszewa, dalej Siwiałka © Nefre

Odpoczywamy w cieniu © Nefre

Górki i małe podjazdy….. © Nefre

Plaża nad Jeziorem Godziszewskim © Nefre

Rowerzyści nad jeziorkiem © Nefre

Droga powrotna, przedostatni podjazd © Nefre

Kategoria REKREACJA

DST 100.00km
Teren 20.00km
Czas 05:00
V_AVG 20.00km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

MIKOSZEWO PLAŻA

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 22.08.2012 | Komentarze 8

W sobotę w pięcioosobowym składzie pojechaliśmy do Mikoszewa, po raz pierwszy jechała z nami Ania. Czas na plaży spędziliśmy na odpoczynku i wspólnych rozmowach, tym razem bez kąpieli słonecznych oraz wodnych (niestety woda najbliżej ujścia Wisły jest brudna). Po dwugodzinnym relaksie Ania zaproponowała powrót plażą w kierunku Rezerwatu Mewia Łacha, gdzie porobiliśmy foteczki i dalej wzdłuż ujścia przekopu Wisły drogą kamienistą prowadząc rowery dotarliśmy do drogi asfaltowej……))))) (będzie co wspominać)… W drodze powrotnej Ania poprowadziła nas do Gdańskiej Głowy (śluza na rzece Szkrapawa wybudowana w 1895 r), tyle razy przejeżdżaliśmy obok tego miejsca nie mając pojęcia o istnieniu tak zabytkowej budowli. Dzięki Aniu ))) Wycieczka jak zwykle udana, dziękujemy Wszystkim za wspólnie spędzony czas i do następnego spotkania.
http://www.bikemap.net/route/1786376

Pierwszy postój w Steblewie © Nefre

Spotkanie na trasie z grupą Rowerowy Tczew © Nefre

Chłopacy z "Rowerowy Tczew" byli w rezerwacie "Mewia Łacha" na podziwianiu wschodu słońca

Odpoczynek na plaży w Mikoszewie © Nefre

Z pupilem też można jeździć… © Nefre

Ja i Ania – plaża w Mikoszewie © Nefre

Idziemy plażą w stronę przekopu ujścia Wisły © Nefre

Jeden z mieszkańców rezerwatu © Nefre

Wspólna fotka na końcu falochronu © Nefre

Forteca, która kiedyś tutaj stała odegrała pewną rolę podczas wojen polsko-szwedzkich, gdzie jednak bardziej przysłużyła się atakującym Szwedom, niż obrońcom, dlatego pod koniec XVII wieku zdecydowano o jej likwidacji. Resztki twierdzy rozebrano ostatecznie z okazji przeprowadzenia Przekopu Wisły pod koniec XIX wieku.
Obecna Gdańska Głowa to nazwa wybudowanej w 1895 roku śluzy na Szkarpawie. Śluza odcina wody Wisły od Szkarpawy i znajduje się na obszarze Żuław Wiślanych (gmina Stegna).

Kategoria REKREACJA, 100 KM I WIĘCEJ

DST 95.00km
Teren 30.00km
Czas 05:00
V_AVG 19.00km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

AZYL DLA DZIKICH ZWIERZĄT

Środa, 15 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 10

W środę mimo lekkiej mżawki wybraliśmy się zielonym szlakiem Grzymisława do leśniczówki w Brodach Pomorskich. Podczas jazdy spotkała nas niemiła niespodzianka w postaci rozkopanej leśnej drogi za leśnictwem w Bukowcu, przez większość trasy rower niestety trzeba było prowadzić aż do miejscowości Rajkowy, gdzie w końcu wyjechaliśmy na asfalt (także trasę Grzymisława na tym odcinku polecam dopiero na wiosną, kiedy to droga będzie utwardzona).
Dlaczego akurat wybraliśmy tą leśniczówkę???...Ponieważ miejsce to jest otoczone kompleksem rekreacyjno-wypoczynkowym, ścieżką dydaktyczną, muzeum maszyn rolniczych i leśniczych, mini ZOO i małą lecznicą dla dzikich zwierząt. Najbardziej interesowało mnie zobaczenie leśnych zwierząt))) Szkoda tylko, że w leśniczówce nie zastaliśmy samego leśniczego, który opowiedziałby nam historię każdego zwierzaczka, ale to może innym razem…..
Z Brodów Pomorskich skierowaliśmy się do Gniewu i dalej czarnym szlakiem Wiślanym do Tczewa.
Wycieczka fajna, pełna nowych ścieżek i miejsc.….. Poniżej mapka i kilka fotek.

Droga dobra dla miłośników MTB….

Kościół został wzniesiony w 1312 r. w stylu gotyckim, na miejscu starszego, drewnianego kościółka z XIII w. W 1764 r. świątynię zniszczył groźny pożar - z pierwotnej budowli zachowały się mury i sklepienie prezbiterium, zakrystia, skarbiec i czworoboczna wieża. Jeszcze w tym samym roku kościół odbudowano, dokonując gruntownej przebudowy w stylu barokowym, dodając nawy boczne. Kolejny pożar strawił kościół w 1844 r. - zniszczeniu uległo wnętrze i wieża. Kościół odbudowano ponownie w połowie XIX w., nadając mu cechy neogotyckie.

Najstarsza parafia na Kociewiu p.w. św. Jakuba Apostoła w Dzierżążnie, podobno już z roku 1001

Niestety ptaków z bliska nie widzieliśmy, ponieważ klatki znajdują się na posesji leśniczówki, która w tym dniu była zamknięta.

Myślał, że obiektyw to coś do pożarcia, ale mogłam go za to pogłaskać))), sierść szorstka)))

Kiedy dochodziliśmy do wybiegów, słyszałam odgłosy chrapania… a to dwie świnki zrobiły sobie poobiednią sjestę

Kategoria REKREACJA

DST 28.65km
Teren 5.00km
Czas 02:00
V_AVG 14.32km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

KRÓTKA WYCIECZKA PO OKOLICY..

Niedziela, 12 sierpnia 2012 · dodano: 14.08.2012 | Komentarze 12

Po wczorajszym rajdzie, dzisiaj krótka wycieczka po okolicznych wsiach. Stwierdzam, że jesień nadchodzi dużymi krokami......#lat=54.079620534813&lng=18.713750000001&zoom=12&maptype=ts_terrain