DST 118.00km
Teren 30.00km
Czas 06:00
V_AVG 19.67km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

XV KOCIEWSKO - BOROWIACKI RAJD ROWEROWY

Sobota, 11 sierpnia 2012 · dodano: 13.08.2012 | Komentarze 6

W sobotę po raz pierwszy braliśmy udział w Kociewsko-Borowiackim Rajdzie Rowerowym. Na Rynku w Starogardzie Gdańskim zebrało się ponad 80 fanów dwóch kółek, którzy razem wyruszyli w 53 km odcinek wiodący przez Bobowo, Grabowo, Pączewo, Czarnylas, Wielki Bukowiec, Wdę, Ocypel, Czarne, Iwiczno, Frank do Kalisk, gdzie uczestnicy spędzili noc (my braliśmy udział w rajdzie tylko pierwszego dnia).Trasa rajdu przebiegała częściowo Żółtym Szlakiem Św. Rocha.
Do Starogardu Gdańskiego w towarzystwie Marka i Darka dojechaliśmy pociągiem, moje poranne nastawienie było takie sobie, ponieważ całą noc padał deszcz, kiedy wyjeżdżaliśmy na pociąg również rozpadało się, niestety ja nie lubię jeździć w deszczu… na szczęście po starcie niebo rozchmurzyło się i wyszło słońce, które towarzyszyło nam aż do zachodu …
Miło było spotkać Bikerów z różnych stron naszego województwa i razem przejechać tą trasę, wielu uczestników mieliśmy okazję poznać wcześniej, podczas innych rajdów jednodniowych. Po dojechaniu do mety i zjedzeniu integracyjnej kolacji ruszyliśmy do domu przez Pińczyn, dalej do Starogardu Gdańskiego, gdzie wjechaliśmy na główną trasę 22, aby szybciej być w domu….
Dziękujemy Lokalnej Organizacji Turystycznej Kociewie za zorganizowanie tak wspaniałej imprezy, oraz wszystkim uczestnikom za mile spędzony wspólnie czas.
Poniżej mapka naszej sobotniej trasy oraz kilka fotek.

Pociągiem do Starogardu Gdańskiego © Nefre

Zbiórka na Rynku w Starogardzie Gdańskim © Nefre

Wyszło słońce - buzie uśmiechnięte... © Nefre

Zbiorowe zdjęcie uczestników XV Rajdu Kociewsko-Borowiackiego © Nefre

Wyjazd rowerzystów ulicami Starogardu Gdańskiego © Nefre

Pierwszy krótki postój – czekamy za resztą rowerzystów © Nefre

Przez las w kierunku Dąbrówki © Nefre

Szutrowe drogi prowadzą nas do Dąbrówki © Nefre

Miejscowość Dąbrówka- robi się ciepło))))) © Nefre

Postój przy kościele w Bobowie. © Nefre

Dojeżdżamy do Grabowa. © Nefre

W Grabowie poczęstowano nas kawą, herbatą oraz słodkościami. © Nefre

Z Grabowa ruszamy dalej….. © Nefre

Na polnych drogach były również małe podjazdy…. © Nefre

Rowerzyści dojeżdżają do Czarnegolasu © Nefre

Marek w trasie mija stare zabudowania… © Nefre

Przystanek w miejscowości Wda. © Nefre

Misiek i Wiesiek ciągle uśmiechnięci…..))))) © Nefre

Rzeka Wda w miejscowości Wda – kociewskie krajobrazy… © Nefre

Opuszczamy Wdę… © Nefre

Rowerzyści w drodze do Ocypla © Nefre

Ocypel – Perła Kociewia Wita……))))) © Nefre

Miejsce wydawania posiłku w Ocyplu © Nefre

Wspólny posiłek w Ocyplu © Nefre

Stary kociewski dom w Ocyplu © Nefre

Jezioro Wlk. Ocypel © Nefre

Ja nad jeziorem w Ocyplu © Nefre

Ja z Rowerzystą Rysiem © Nefre

Stary kociewski dom w Ocyplu © Nefre

Żegnamy Ocypel © Nefre

Stary kociewski dom w Ocyplu © Nefre

Leśnymi ścieżkami kierujemy się do miejscowości Czarne © Nefre

Odpoczynek w miejscowości Czarne nad rzeką Wdą © Nefre

My nad rzeką Wdą © Nefre

Rowerzyści w drodze © Nefre

Rowerzyści w drodze do Iwiczna- mały podjazd © Nefre

W miejscowości Frank – czekamy na resztę grupy © Nefre

Dojechaliśmy do Kalisk…))) © Nefre

Koniec pierwszego etapu rajdu – szkoła w Kaliskach © Nefre

Wręczenie nagród wylosowanym uczestnikom rajdu © Nefre

Kolacja integracyjna w szkole © Nefre

Sypialnia dla rowerzystów w szkole….))))) © Nefre

Osiedle tartaczne w Kaliskach - drewniane domki robotnicze wybudowane w I połowie XX wieku dla pracowników tartaku © Nefre

Droga powrotna- Zblewo – pożegnanie z Mariuszem.. © Nefre

Koza Rozalia – gdzieś za Pińczynem…… © Nefre

Kategoria RAJD REKREACYJNY, REKREACJA, 100 KM I WIĘCEJ

DST 10.00km
Teren 5.00km
Czas 00:30
V_AVG 20.00km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

OKOLICA

Środa, 8 sierpnia 2012 · dodano: 08.08.2012 | Komentarze 10

Po pracy wybrałam się na krótką wycieczkę rowerową, miałam zamiar porobić trochę fotek na macro, ale niestety światło było słabe, więc efekty marne (szybko robi się już szaro). Podczas mojego wyjazdu spadł deszcz i musiałam uciekać do domu...

Ja na sianie.... © Nefre

Polowanie na macro... © Nefre

Widoczek na łące.. © Nefre

Polowanie na macro.. © Nefre

Polne kwiaty © Nefre

Rowerek w terenie... © Nefre

Kategoria REKREACJA, SAMOTNIE

DST 40.00km
Czas 01:30
V_AVG 26.67km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

NAD JEZIORKO- POWRÓT W DESZCZU I BURZY

Niedziela, 5 sierpnia 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 8

W niedzielne gorące i parne przedpołudnie postanowiliśmy pojechać ochłodzić się w jeziorku. Najbliższe jezioro w miarę czyste oczywiście to Jezioro Godziszewskie, skierowaliśmy się do Godziszewa. Plaża w tej miejscowości niestety jest bardzo skromna i ludzi było jak na mój gust za dużo. Pojechaliśmy do miejscowości Siwiałka, w drodze powrotnej odwiedzilismy rodzinkę w Godziszewie. Powrót był fatalny bo w ulewie i z burzą na plecach, starsznie się bałam odcinek 18 km pokonałam ze strachu w 30 minut....Nowe doświadczenie...., woda deszczowa, która spływała z kasku jak z rynny ma nawet dobry smak:))))) #lat=54.090946297218&lng=18.6539&zoom=12&maptype=terrain

Dojeżdżamy do plaży w Godziszewie © Nefre

Plaża nad jeziorem w Godziszewie © Nefre

Plaża nad Jeziorem Godziszewskim w Siwiałce © Nefre

W Siwiałce jest bardziej przestrzennie....., woda w jeziorze była ciepła))))

Plaża nad Jeziorem Godziszewskim w Siwiałce © Nefre

Niebo zaczęło przybierać kolor granatowy, ale potem jakoś przeszło, nie był to dzień na opalanie, ale fajnie było posiedzieć i popływać

Małe, samotne łabędzie na jeziorze © Nefre

Z daleka zauważyłam łabędzią rodzinkę ale bez mamy i taty.... Młode łabędzie przypłynęły do naszej plaży

Małe, samotne łabędzie na jeziorze w Siwiałce © Nefre

Fotka ta nie jest zbliżona zoomem, w takiej odległości stałam od łabędzi, które mnie obserwowały, nawet jednego pogłaskałam:)))))

Wyjazd z Siwiałki © Nefre

Kategoria REKREACJA

DST 97.00km
Czas 05:00
V_AVG 19.40km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

JANTAR PLAŻA

Sobota, 4 sierpnia 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 13

Kierunek sobotniej wycieczki był tylko jeden - Jantar plaża, trzeba wykorzystać słoneczną pogodę dopóki można. W towarzystwie Marka i Darka pojechaliśmy na Mierzeję Wiślaną, ruch aut w tamtym kierunku był bardzo duży, wiadomo szczyt wakacji...., ale wariacje kierowców to też szczyt... ehhhh. Dzień spędzony na plażowaniu i kąpieli w ciepłym Bałtyku. Wakacyjny dzień w fajnym towarzystwie, pełen relaksu, słońca TO JEST TO...!!! Poniżej mapka oraz krótka fotorelacja

Wyjeżdżamy z Tczewa © Nefre

Pierwszy postój © Nefre

Bociek bacznie nas obserwował © Nefre

Jantar – dotarliśmy do mety –wejście na plażę © Nefre

Hurra, plaża w Jantarze © Nefre

Turyści na plaży w Jantarze © Nefre

Rowerki na plaży w Jantarze © Nefre

Mała muszelka na macro © Nefre

Plażowy „obóz” rozbity ))))) © Nefre

Kąpiel w ciepłym Bałtyku © Nefre

Rowerzyści podczas pogawędek © Nefre

Muszelka na macro © Nefre

Rowerzyści w namiociku plażowym…… © Nefre

Ja na plaży w Jantarze © Nefre

Czas wracać do domu po pięciogodzinnym plażowaniu © Nefre

Wyjście z plaży w Jantarze © Nefre

Lody dla ochłody…..)))) © Nefre

Ostatni przystanek - Koźliny © Nefre

Kategoria REKREACJA

DST 72.00km
Czas 03:00
V_AVG 24.00km/h
Sprzęt HORIZON
Aktywność Jazda na rowerze

PO PRACY

Czwartek, 2 sierpnia 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 3

Dzisiaj Wiesiek pojechał do pracy rowerem, po pracy był umówiony z Przemkiem na krótki wypadzik za miasto.Fotek nikt nie robił...

Kategoria REKREACJA

DST 12.50km
Czas 01:00
V_AVG 12.50km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

PO TCZEWIE

Środa, 1 sierpnia 2012 · dodano: 01.08.2012 | Komentarze 12

Rowerowy spacer po naszym mieście.....najpierw pojechaliśmy na wymianę linki w Wieśka rowerze, następnie sprawdziliśmy czy działa Wi-Fi na starówce (oczywiście działa), potem kółeczko po mieście

Stare Miasto - Tczew © Nefre

Grafitti na tczewskich budynkach © Nefre

Lokomotywa TKH 49 na tczewskim dworcu © Nefre

Lokomotywę TKH 49, stojącą na peronie w Tczewie, wyprodukowano w Fabryce Lokomotyw w Chrzanowie w 1962 roku na podstawie zachowanej z okresu międzywojennego dokumentacji parowozu T2A Ferrun 29. W 2002 roku na 150-lecie kolei w Tczewie, między innymi dzięki staraniom emerytowanego kolejarza i tczewskiego fotografa - Stanisława Zaczyńskiego, TKH 49 stanęła na jednym z peronów tczewskiego dworca. W ciągu 10 lat warunki atmosferycznej sprawiły, że pojazd wymagał odświeżenia, teraz parowóz poddano liftingowi - na 160-tą rocznicę historii kolei żelaznej w naszym mieście ciuchcię odmalowano.

Kategoria REKREACJA

DST 38.00km
Teren 10.00km
Czas 02:00
V_AVG 19.00km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

PO OKOLICY

Niedziela, 29 lipca 2012 · dodano: 30.07.2012 | Komentarze 7

Plany były rekreacyjne, nad jezioro do Siwiałki.... Towarzystwa dotrzymywał nam Darek.W Rokitkach spotkaliśmy Rowerzystę Jurka z którym troszeczkę porozmawialiśmy. Podczas naszej podróży pogoda się zmianiła, gdzieś grzmiało i zapowiadało się na ulewę, woleliśmy nie ryzykować. W Boroszewie skręciliśmy na Damaszkę,gdzie Wieśka znowu zaatakował pies (tym razem był w kagańcu, a odstraszacz zadziałał), ulewę przeczekaliśmy w Turzu...Jak zwykle było sympatycznie...
#lat=54.074932530693&lng=18.684115000001&zoom=12&maptype=satellite

Spotkanie w Rokitkach... © Nefre

Droga przez las © Nefre

Wiejskie krajobrazy © Nefre

Spadł ulewny deszcz © Nefre

Schronienie przed deszczem w Turzu © Nefre

Po deszczu na ścieżkę rowerową powychodziły malutkie płazy… © Nefre

Po naszym przyjeździe do Tczewa spadł ponownie deszcz © Nefre

Kategoria REKREACJA

DST 98.50km
Teren 5.00km
Czas 05:00
V_AVG 19.70km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

WYSPA SOBIESZEWSKA

Sobota, 28 lipca 2012 · dodano: 29.07.2012 | Komentarze 12

Przepiękna letnia pogoda skusiła nas na wyjazd nad morze. Postanowiliśmy pojechać do Sobieszewa, dojazd do tego miejsca bez większych postojów i robienia fotek po drodze zajął nam 1:45 minut. Na wyspie wybarliśmy plażę mniej zaludnioną bliżej rezerwatu "Ptasi Raj", woda w zatoce cieplutka i czysta. Cztery godziny plażowania pozwoliły na zregenerowanie sił, drogę powrotną wybraliśmy przez Świbno. Wycieczka super, wieczorna temperatura powietrza przypomonała nam klimat śródziemnomorski

Farma wiatrowa w Bystrej © Nefre

Most nad drogą ekspresową S7 - Przejazdowo © Nefre

Droga ekspresowa - Węzeł Gdańsk Wschód S7 © Nefre

Wjazd na Wyspę Sobieszewską © Nefre

Wjazd do rezerwatu "Ptasi Raj"- Sobieszewo © Nefre

Rezerwat przyrody "Ptasi Raj" o powierzchni 188 ha, znajduje się w północno-zachodniej części Wyspy Sobieszewskiej. Został założony w 1959 roku. W skład jego wchodzą 2 przymorskie jeziora (jez. Karaś i jez. Ptasi Raj). Jeziora otacza szeroki pas trzcin, a dawne nadmorskie łąki porastają nasadzenia olchy.

Plaża w Sobieszewie © Nefre

Widok na zatokę © Nefre

Plaża w Sobieszewie © Nefre

Koniec plażowania, czas wracać do domu.... Drogę powrotną wybraliśmy przez Świbno, co umożliwiło nam przejechanie wyspy wzdłuż, oczywiście ruch samochodowy na tym odcinku mniejszy

Kapliczka w Świbnie © Nefre

Most w Przegalinie © Nefre

Śluza w Przegalinie © Nefre

Śluza w Przegalinie – to śluza komorowa w Gdańsku, w dzielnicy Wyspa Sobieszewska (na południowo-wschodnim krańcu wyspy), umożliwiająca żeglugę śródlądową między Martwą Wisłą i Przekopem Wisły. Wspólnie z portem rzecznym w Przegalinie stanowi węzeł wodny Przegalina.

Ostatni postój w Długim Polu © Nefre

Kategoria REKREACJA

DST 15.50km
Teren 15.50km
Czas 01:00
V_AVG 15.50km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

PO TCZEWIE

Czwartek, 26 lipca 2012 · dodano: 29.07.2012 | Komentarze 0

To tu, to tam......

Zachód słońca... © Nefre

Kategoria REKREACJA, SAMOTNIE

DST 48.00km
Czas 03:00
V_AVG 16.00km/h
Sprzęt SREBRNA STRZAŁA
Aktywność Jazda na rowerze

GNOJEWO...

Niedziela, 22 lipca 2012 · dodano: 27.07.2012 | Komentarze 14

Po sobotniej długiej wycieczce, postanowiliśmy pojechać na kawkę do "Jeziornej Osady" w Gnojewie. Chociaż nazwa miejscowości nie jest zbyt chlubna dla mieszkańców, nigdzie nie mogłam znaleźć informacji skąd się wzięła i „co poeta miał na myśli” nadając jej taką nazwę. Wyczytałam natomiast, że nazwa Gnojewo pochodzi od żyznej gleby w danej miejscowości, nawożonej naturalnym nawozem (taka była wzmianka o Gnojewie w innym regionie naszego kraju). Z niewinnego wyjazdu tzw. „lajtowego” zrobiła się piękna wycieczka z wieloma atrakcjami, o których napiszę poniżej…#lat=54.073874124708&lng=18.81773&zoom=12&maptype=terrain

Skrótami do Lubiszewa… © Nefre

Bociani start…… © Nefre

Bocianie lądowisko…. © Nefre

Pomiędzy sadami w Śliwinach © Nefre

Dojrzewające jabłka…. © Nefre

Wejście do bunkrów na moście knybawskim

Kościół w Gnojewie jest najstarszą na Pomorzu świątynią szachulcową, czyli ceglano-drewnianą. Tutaj modlił się król Kazimierz Jagiellończyk, oblegający Malbork w 1454 r. W ruinę popadł w czasach Polski Ludowej, gdy pełnił funkcję magazynu.

Budowę kościoła rozpoczęto w 1338 roku. Pierwsze założenie o konstrukcji szkieletowej (relikt) zachowało się w dwóch ścianach: wschodniej i południowej. Pod koniec XIV w. kościół został rozbudowany . W 1500r. powstał wschodni szczyt. W 1717r. ozdobiono strop kościoła polichromią a w 1819r. dobudowano zakrystię (obecnie ruina). W latach 1853 - 1854 wzniesiono wieżę na miejscu drewnianej, w której umieszczony był dzwon.

Objeżdżamy kościół dookoła, zostawiamy rowery na chodniku, żeby móc spokojnie pofotografować kościół i cmentarz z zewnątrz. Jakiś mężczyzna w żółtym kasku kosił zarośnięty teren świątyni, po chwili dostaliśmy od niego propozycję obejrzenia zabytku w środku,wooww ucieszyłam się bardzo. Otworzył kłódkę na drzwiach z płyty wiórowej i po chwili byliśmy w środku.
Za jakiś czas słyszę znajomy głos, do zwiedzania dołączył Krzysiek i Ewa, którzy akurat byli w okolicy na rowerowej wycieczce (powiem tylko, że nasz kolega jeździ na rowerze z 1959 roku, rower ten jest przekazywany z pokolenia na pokolenie- oczywiście fotki nie mam)

Pan Wojtek, który nas oprowadzał jest architektem i kończy dokumentację dotyczącą odnowy kościoła. Ruiny zabytku przejęło na użyczenie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, na okres 10 lat (pozostały im jeszcze dwa lata). W najbliższym czasie mają się tu odbyć prace archeologiczne i zabezpieczające kościół przed zawaleniem. Budynek docelowo ma być zrekonstruowany i udostepniony zwiedzającym turystom.

W 1956 r. kościół przed rozebraniem uratowali mieszkańcy. Widłami bronili świątyni przed wysłanymi przez władze powiatowe traktorzystami, którzy mieli rozpocząć burzenie zabytku.

W 1717r. ozdobiono strop kościoła polichromią

Wejście do krypty. Podobno w latach 90-tych znaleziono zamurowany w skrytce złoty kielich

Odsłonięta podłoga, widać belki i strop, wcześniej sobie na tym stałam nie zdając sobie sprawy, że mogłam spaść na dół....

Poddany przez wiele lat czynnikom atmosferycznym zabytkowy sufit mimo wszystko jest najpiękniejszym elementem zaniedbanego kościoła.

Wejście na wieżę, zdjęcie zrobione przez dziurę w stropie,zbyt niebezpiecznie, aby wchodzić na górę

Orginalne skrzydło drzwi wejściowych, drugie niestety skradziono opowiada Pan Wojtek

W 1819r. dobudowano zakrystię (obecnie ruina)

Na kościele już od lat nie ma dachówek, jakiś czas temu zabezpieczono średniowieczną więźbę dachową niebieską folią, która szybko się podarła (wyglądało to fatalnie), obecnie dachu jest papa

Przy wejściu do kościoła znajduje się taki znak-słyszałam że oznacza poziom wody, ale nie wiem czy to prawda.

Cmantarz powstał na miejscu wcześniejszego katolickiego, po przekazaniu kościoła protestantom w 1818 r.

Tak wygladał kościół przed dewastacją, scan pocztówki pochodzi z internetu.
Kończymy zwiedzanie kościoła żegnamy się z Panem Wojtkiem oraz znajomymi i jedziemy dalej.

Nie wiedziałam, że w tej miejscowości jest jeziorko

To jest pralka, cieszmy się wszyscy z obecnej techniki:)))))

Udało nam się porozmawiać z właścicielem "Jezionej Osady", który jest pasjonatą starych powozów. Obecnie w powozowni stoi kilka odrestaurowanych powozów, w najbliższym czasie dojdą jeszcze dwa, opowida Właściciel. Z dumą Pan ten pokazuje mi polski powóz "Wiktoria" - z końca XIX wieku który błyszczy z daleka...